Clemoholizm - mania zbierania, co kupiła(e)m nowego cz.1
Re: Clemoholizm.....
Dziewczyny ulitujcie sięCzy Wy sumienia nie macie?Jak możecie mnie tak dreczyć 
 Moja lista chciejstw od Waszych fotek zamieniła się na długi kilometrowy papirus 
  
			
			
									
						
										
						- 
				malgosi
 - 0p - Nowonarodzony

 - Posty: 6
 - Od: 4 cze 2010, o 08:51
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: wielkopolska
 
Re: Clemoholizm.....
Jutro zdobywam ścianę sąsiada  
 
Na dzisiaj zaś wzięłam urlop, żeby odzyskać z 10 metrów płotu.
Rosną tam maliny, w malinach chwasty. Maliny słabo rodzą, przeszły mi od sąsiada (innego) no i takie są słabowite ...
Maliny słabowite ?
No dobra - usprawiedliwiam się sama przed sobą z tej gwałtownej żądzy mordu na malinach.
Ale obiecuję - posadzę w innym miejscu jakieś dobre odmiany.
Na razie zabieram się za przygotowanie pola walki.
Roundup chyba da radę malinom ?
Trzeba być zdrowo porąbanym, żeby planować takie czynności w dniu, w którym ma być 34 stopnie (Celsjusza).
Zamiast leżakowania
 
Ale co tam, już przeprowadzam zaawansowane analizy powojnikowe w celu ustalenia optymalnych odmian.
Co i tak skończy się wizytą w MOCU i kupowaniem wszystkiego, co mi w ręce wejdzie..
gosia22 - założę własny wątek w dziale Mój piękny ogród - dzięki za to, że mnie ośmieliłaś.
Ale obawiam się, że jak się tam rozgadam, to mnie admin wytnie
 
A dzisiaj postaram się wkleić zdjęcia w dziale Sezon 2010 kwitnie.
Pa - lecę w maliny
			
			
									
						
										
						Na dzisiaj zaś wzięłam urlop, żeby odzyskać z 10 metrów płotu.
Rosną tam maliny, w malinach chwasty. Maliny słabo rodzą, przeszły mi od sąsiada (innego) no i takie są słabowite ...
Maliny słabowite ?
No dobra - usprawiedliwiam się sama przed sobą z tej gwałtownej żądzy mordu na malinach.
Ale obiecuję - posadzę w innym miejscu jakieś dobre odmiany.
Na razie zabieram się za przygotowanie pola walki.
Roundup chyba da radę malinom ?
Trzeba być zdrowo porąbanym, żeby planować takie czynności w dniu, w którym ma być 34 stopnie (Celsjusza).
Zamiast leżakowania
Ale co tam, już przeprowadzam zaawansowane analizy powojnikowe w celu ustalenia optymalnych odmian.
Co i tak skończy się wizytą w MOCU i kupowaniem wszystkiego, co mi w ręce wejdzie..
gosia22 - założę własny wątek w dziale Mój piękny ogród - dzięki za to, że mnie ośmieliłaś.
Ale obawiam się, że jak się tam rozgadam, to mnie admin wytnie
A dzisiaj postaram się wkleić zdjęcia w dziale Sezon 2010 kwitnie.
Pa - lecę w maliny
- 
				Jurek
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2075
 - Od: 28 kwie 2006, o 09:18
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: z Nienacka
 
Re: Clemoholizm.....
Chyba najłatwiej odróżnić po wielkości kwiatów, Piilu ma kwiaty dużo mniejsze ;)LilaRose pisze:Teoretycznie to ma nie mieć. Żartem: 'Piilu' i 'Dr Ruppela' odróżniamy po... metce dołączonej
A na poważnie- 'Piilu' ma ewidentnie żółte pręciki, 'Dr Ruppel' beżowe...(też mi cecha...
) i jego róż jest intensywny, żrący..
- Aszka
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 4039
 - Od: 16 wrz 2008, o 15:37
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
 
Re: Clemoholizm.....
Słońce najlepiej opala jak się jest w ruchumalgosi pisze:Jutro zdobywam ścianę sąsiada![]()
Na dzisiaj zaś wzięłam urlop, żeby odzyskać z 10 metrów płotu.
Rosną tam maliny, w malinach chwasty. Maliny słabo rodzą, przeszły mi od sąsiada (innego) no i takie są słabowite ...
Maliny słabowite ?
No dobra - usprawiedliwiam się sama przed sobą z tej gwałtownej żądzy mordu na malinach.
Ale obiecuję - posadzę w innym miejscu jakieś dobre odmiany.
Na razie zabieram się za przygotowanie pola walki.
Roundup chyba da radę malinom ?
Trzeba być zdrowo porąbanym, żeby planować takie czynności w dniu, w którym ma być 34 stopnie (Celsjusza).
Zamiast leżakowania![]()
Ale co tam, już przeprowadzam zaawansowane analizy powojnikowe w celu ustalenia optymalnych odmian.
Co i tak skończy się wizytą w MOCU i kupowaniem wszystkiego, co mi w ręce wejdzie..
gosia22 - założę własny wątek w dziale Mój piękny ogród - dzięki za to, że mnie ośmieliłaś.
Ale obawiam się, że jak się tam rozgadam, to mnie admin wytnie![]()
A dzisiaj postaram się wkleić zdjęcia w dziale Sezon 2010 kwitnie.
Pa - lecę w maliny
- gosia22
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1263
 - Od: 31 sty 2009, o 09:51
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Francja/ Bretania
 
Re: Clemoholizm.....
Cieszcie się ze macie słońce !Aszka pisze:Słońce najlepiej opala jak się jest w ruchumalgosi pisze:Jutro zdobywam ścianę sąsiada![]()
Na dzisiaj zaś wzięłam urlop, żeby odzyskać z 10 metrów płotu.
Rosną tam maliny, w malinach chwasty. Maliny słabo rodzą, przeszły mi od sąsiada (innego) no i takie są słabowite ...
Maliny słabowite ?
No dobra - usprawiedliwiam się sama przed sobą z tej gwałtownej żądzy mordu na malinach.
Ale obiecuję - posadzę w innym miejscu jakieś dobre odmiany.
Na razie zabieram się za przygotowanie pola walki.
Roundup chyba da radę malinom ?
Trzeba być zdrowo porąbanym, żeby planować takie czynności w dniu, w którym ma być 34 stopnie (Celsjusza).
Zamiast leżakowania![]()
Ale co tam, już przeprowadzam zaawansowane analizy powojnikowe w celu ustalenia optymalnych odmian.
Co i tak skończy się wizytą w MOCU i kupowaniem wszystkiego, co mi w ręce wejdzie..
gosia22 - założę własny wątek w dziale Mój piękny ogród - dzięki za to, że mnie ośmieliłaś.
Ale obawiam się, że jak się tam rozgadam, to mnie admin wytnie![]()
A dzisiaj postaram się wkleić zdjęcia w dziale Sezon 2010 kwitnie.
Pa - lecę w malinyczyli dwa w jednym.Ja też tak miałam -jak olśniły mnie powojniki to weszłam to sklepu i kupowałam wg.obrazków
potem zaczęłam czytać.Z różami miałam tak samo
Re: Clemoholizm.....
Pierwsze  kwiatki 
 
Przesadzane w tym roku lichutkie Mazowsze (odbije, poczekam
 )
 
I posadzona miesiąc temu arystokracja: Comtesse de Bouchaud
  
Reszta za dwa, trzy tygodnie
			
			
									
						
							Przesadzane w tym roku lichutkie Mazowsze (odbije, poczekam

I posadzona miesiąc temu arystokracja: Comtesse de Bouchaud

Reszta za dwa, trzy tygodnie
Na działce przy szpadlu można naprawdę odpocząć  
			
						- 
				babi52
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1654
 - Od: 10 lis 2008, o 00:31
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Mazury
 
Re: Kwitnące odmiany powojników
Chciałam wam pokazać jak zmienia się kolor kwiatów powojników w zależności od podłoża.W tamtym roku kupiłam wiosną clematis Warszawska Nike.Kwitł bardzo pięknie kwiatami takiego koloru.
 
Po rocznym pobycie w moim ogrodzie , gdzie zaaplikowałam jej jesienią dolomit a wiosną wyściółkowałam ziemią popieczarkową zakwitła takim kolorem.
 
 
 Kaśka
			
			
									
						
										
						
Po rocznym pobycie w moim ogrodzie , gdzie zaaplikowałam jej jesienią dolomit a wiosną wyściółkowałam ziemią popieczarkową zakwitła takim kolorem.

- 
				katarzynka575
 - 1000p

 - Posty: 3241
 - Od: 15 mar 2010, o 10:13
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 
Re: Clemoholizm.....
Co tam u waszych Clematisów? pokazujcie kwitnienia, jestem ich ciekawa, tyle się naczytałam  o nich,takie kolekcje macie, no gdzie one?
			
			
									
						
										
						- Aszka
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 4039
 - Od: 16 wrz 2008, o 15:37
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
 
Re: Clemoholizm.....
Moje dopiero posadzone i jeszcze nie kwitną.. 
 sama czekam niecierpliwie.Dzisiaj posadziłam Powojnik Jackmana  
			
			
									
						
										
						- lesioc
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1862
 - Od: 3 cze 2008, o 10:20
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Usa
 - Kontakt:
 
Re: Clemoholizm.....
Zapraszamy tutaj : http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=44&t=33974katarzynka575 pisze:Co tam u waszych Clematisów? pokazujcie kwitnienia, jestem ich ciekawa, tyle się naczytałam o nich,takie kolekcje macie, no gdzie one?
Re: Kwitnące odmiany powojników
Nie jestem pewny czy zależy kolor od nawożenia, mój powojnik tej odmiany w pierwszym  roku miał znacznie ciemniejsze kwiaty a nie dodawałem nawozów bo podłoże było od razu b. zasobne. A odcień powojników na zdjęciu bardzo zależy od oświetlenia - pora dnia, rodzaj pogody - ten sam czasem wygląda na zdjęciu jak dwa różne. 
Pozdrowienia
			
			
									
						
										
						Pozdrowienia
- 
				Jurek
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2075
 - Od: 28 kwie 2006, o 09:18
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: z Nienacka
 
Re: Kwitnące odmiany powojników
A już najbardziej zależy od fazy dojrzałości, w jakiej znajduje się kwiat. W zeszłym roku zauważyłem na tej właśnie odmianie,na tym samym kwiatku wlaśnie takie przejście z ciemnego bordo do fioletu.Za kilka dni zrobię zdjęcie mojej Warszawskiej Nike, któa teraz wygląda tak:MirekAW pisze:Nie jestem pewny czy zależy kolor od nawożenia, mój powojnik tej odmiany w pierwszym roku miał znacznie ciemniejsze kwiaty a nie dodawałem nawozów bo podłoże było od razu b. zasobne. A odcień powojników na zdjęciu bardzo zależy od oświetlenia - pora dnia, rodzaj pogody - ten sam czasem wygląda na zdjęciu jak dwa różne.
Pozdrowienia

- abeille
 - 1000p

 - Posty: 5035
 - Od: 4 mar 2009, o 12:08
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: spod Paryża
 
Re: Kwitnące odmiany powojników
Ja mam to samo z 'Rouge Cardinal'. Nowo otwarte kwiaty są bardziej purpurowe i kardynalskie a potem robią się bardziej fioletowe.
Najlepiej to widać na tym zdjęciu gdzie oba kwiaty są obok siebie, więc nawet jakby aparat przekłamywał kolory to chociaż nie ma
różnic w oświetleniu, porze dnia i rodzaju pogody, są po prostu te same.

			
			
									
						
							Najlepiej to widać na tym zdjęciu gdzie oba kwiaty są obok siebie, więc nawet jakby aparat przekłamywał kolory to chociaż nie ma
różnic w oświetleniu, porze dnia i rodzaju pogody, są po prostu te same.

Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
			
						Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- 
				babi52
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1654
 - Od: 10 lis 2008, o 00:31
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Mazury
 
Re: Kwitnące odmiany powojników
Macie racje ze kolor płatków zależy od dojrzałości kwiatu ale w tamtym roku jej kwiaty były dużo bardziej fioletowo granatowe . W tym roku ich kolor mnie zaskoczył.
Poniżej zdjęcia z tego roku robione na tym samym krzewie.

 
I moje wielkie rozczarowanie Piilu. Kaczuszka ma nieciekawy kolor. Matowy, bez wyrazu jakby posypany popiołem. Czy Wasze maja też taki kolor?
  
 
 Kaśka
			
			
									
						
										
						Poniżej zdjęcia z tego roku robione na tym samym krzewie.


I moje wielkie rozczarowanie Piilu. Kaczuszka ma nieciekawy kolor. Matowy, bez wyrazu jakby posypany popiołem. Czy Wasze maja też taki kolor?


 
		
