W.o...Kotach - 1cz.(06.08-06.08)
- Elizabetka
 - Przyjaciel Forum

 - Posty: 8473
 - Od: 4 lip 2006, o 20:04
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Śląsk
 
- Onak
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 854
 - Od: 4 lip 2006, o 17:58
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Opolszczyzna
 - Kontakt:
 
He he he!! dziękuję baaaaaardzo!broniusz pisze:Pozostaje tylko pogratulować przyszłej pannie młodejOnak pisze:Już 12ego bierzemy ślub!!My też braliśmy ślub w sierpniu - wyśmienity miesiąc (jak każdy zresztą
)
Sypniemy ryżem na szczęście i wzniesiemy toast ;:18 Kielichy w górę
Za szczęśliwe pożycie Onakowego stadła
Pozdrawiam! Karina
Na moim balkonie
			
						Na moim balkonie
- Elizabetka
 - Przyjaciel Forum

 - Posty: 8473
 - Od: 4 lip 2006, o 20:04
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Śląsk
 
Jak znam życie to na pierwszym planie będzie potomek a o kocie czy psie będziecie myśleć ... na emeryturze.Onak pisze: Eh..bardzo bym chciała, ale..no właśnie.Mieszkamy z moim przyszłym mężem (przyszłym , a jak! Już 12ego bierzemy ślub!!) tylko w małej kawalerce, obydwoje pracujemy, po 12 godzin czasem... Smutno mi by było kociaka zostawiać samego, wiem jakie te zwierzaki potrafią być wdzięczne, kochane, mruczeć rano do ucha i w ogóle. Nie dam rady, teraz. Za dwa lata po wybudowaniu domu..o tak! To na 100%!! Ja wymarzonego kotka a mąż pieska!
No są wyjątki.
Szczęścia Wam życzę, zgody i wspólnej realizacji celów, pieniążków i zdrowia, bo cóż wiecej zadowoli człowieka
Być wolnym to móc nie kłamać
(Albert Camus)
			
						(Albert Camus)
- Onak
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 854
 - Od: 4 lip 2006, o 17:58
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Opolszczyzna
 - Kontakt:
 
Dzięki Broniusz  za doping 
 
  
  
  
Elizo również dziękuję bardzo mocno za życzenia!
  A kotek czy piesek nie przeszkadza maluchowi, jak będzie domek i mnóstwo miejsca - wszyscy się pomieszczą!  
			
			
									
						
							Elizo również dziękuję bardzo mocno za życzenia!
Pozdrawiam! Karina
Na moim balkonie
			
						Na moim balkonie
Ech!... No u nas też nie jest tak, że pies się garnie do zabawy z kotami... Choćby dlatego, że już stary i ganianie po mieszkaniu już mu nie w smak 
 Taki stan rzeczy, żeby pies się z kotem bawił to chyba trudno osiągnąć - zupełna rozbieżność temperamentów u obu gatunków... No może jakby od szczeniaka i kociaka wychowywać razem...? Ale nie mam takich doświadczeń, więc to z mojej strony tylko gdybanie. Założyłem, że sukces zostanie osiągnięty, jeśli nie będą sobie wchodziły w paradę i nie będzie ciągłych scysji - i tak też jest 
 Jedynym odstępstwem od reguły jest to, że nasza Diana od pewnego czasu jak ją napadnie to chodzi za Limką, ociera się o nią, aż biedny kot czasem musi uciekać, tak ma już dość tych serdeczności 
 Ale zazwyczaj odwzajemnia i tak się "miziają" pies z kotem 
  
			
			
									
						
							Broniusz
			
						- Onak
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 854
 - Od: 4 lip 2006, o 17:58
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Opolszczyzna
 - Kontakt:
 
Dziękuję bardzo mocno Timko!  
C.d nastąpi...
Wątek 2 część:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=1569
Admin.
 
			
			
									
						
							C.d nastąpi...
Wątek 2 część:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=1569
Admin.
Pozdrawiam! Karina
Na moim balkonie
			
						Na moim balkonie




 
		
