
Ankowo cz.2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3833
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Ankowo cz.2
Aniu, skrzętna mróweczka z Ciebie. Zapasy do spiżarki szykujesz, a ja leń patentowany tylko patrzę. I już zaczynam zazdrościć 

- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ankowo cz.2
Izuś, wyobraź sobie zimą, jak będę Was gnębić opisami specjałów ze słoiczków
.

- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ankowo cz.2
Ty nas nie gnęb zimą przepisami tylko podawaj przepisy zanim minie czas by coś do słoiczków zapakować
Pamiętam z dzieciństwa u Babci ten zapach konfitur z róży i jak pyszne były pączki z tym nadzieniem.
U mnie widuję róże nadające się na konfiturę ale wyłącznie w centrum miast a przy ruchliwej ulicy ( i u jednej z forumek w ogrodzie ale przecież jej nie ukradnę
).
Pierwszy raz słyszę o rozsadzie ogórków ?
Do tej pory byłam przekonana że nie robi się takiej rozsady tylko sieje.
We wtorek dosiewałam ogórki bo nie wzeszły mi te wcześnie siane, za mokro, za zimno i pogniły w ziemi.
Trudno - poczekam dłużej na swoje ogóraski :P

Pamiętam z dzieciństwa u Babci ten zapach konfitur z róży i jak pyszne były pączki z tym nadzieniem.
U mnie widuję róże nadające się na konfiturę ale wyłącznie w centrum miast a przy ruchliwej ulicy ( i u jednej z forumek w ogrodzie ale przecież jej nie ukradnę

Pierwszy raz słyszę o rozsadzie ogórków ?
Do tej pory byłam przekonana że nie robi się takiej rozsady tylko sieje.
We wtorek dosiewałam ogórki bo nie wzeszły mi te wcześnie siane, za mokro, za zimno i pogniły w ziemi.
Trudno - poczekam dłużej na swoje ogóraski :P
Re: Ankowo cz.2
Aniu, jak zwykle u ciebie coś dla duszy i podniebienia. Piekne zdjęcia.
Koniki cudowne 


- ankha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2378
- Od: 5 kwie 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. białegostoku
Re: Ankowo cz.2
Aneczko, pamiętam jeszcze do płatków i cukru Babcia dodawała się kilka kropli soku cytrynowego lub kwasku cytrynowego, w celu poprawienia smaku i kolorku, czy Ty dodajesz?



- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ankowo cz.2
Mariolko róże tego typu faktycznie mają nieszczęście rosnąć najczęściej w takich paskudnych miejscach przy drogach. Tym bardziej cieszę się z odkrytej kępy wśród pól i lasów. Rozsada ogórków, dyni, cukinii itp. to nie nowość. Oczywiście nie może być to tzw rozsada rwana, ale pojemnikowa, z nieuszkodzonym korzeniem.
Dziękuję bardzo Izo
Aniu, ie dodałam, ale podsunęłaś mi dobry pomysł, bo faktycznie odrobina kwasku może działać jak utrwalacz
Dziękuję bardzo Izo

Aniu, ie dodałam, ale podsunęłaś mi dobry pomysł, bo faktycznie odrobina kwasku może działać jak utrwalacz

- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5482
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Ankowo cz.2
Ale wymyśliła, no nie mogęZielona_Ania pisze:Izuś, wyobraź sobie zimą, jak będę Was gnębić opisami specjałów ze słoiczków.



Przepisy proszę na bieżąco wrzucać, a nie torturować potem

- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ankowo cz.2
Pysznie wygląda ta utarta róża 

- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ankowo cz.2
Dominiko, robię co mogę
Pomysłów mam na kopy, tylko realizacja potrwa. Naczytałam się świetnej książki "Polski zielnik kulinarny" Barbary i Adama Podgórskich, gdzie jest przedstawionych cała masa specjałów z roślin dzikich i ogródkowych.
Aniu, prawda ? Róże nie tylko piękne są ale i pożyteczne, zwłaszcza botaniczne (bo ozdobnych to szkoda by było jednak
)

Aniu, prawda ? Róże nie tylko piękne są ale i pożyteczne, zwłaszcza botaniczne (bo ozdobnych to szkoda by było jednak

Re: Ankowo cz.2
Aniu, to byłaby prawdziwa tortura, pokazywanie zimą pączków z różaną konfiturą własnej roboty
A książka zapowiada się ciekawie, więc może nabędę, jak gdzieś wypatrzę.

A książka zapowiada się ciekawie, więc może nabędę, jak gdzieś wypatrzę.
Moje królestwo
Zapraszam serdecznie do mnie:-) Jola
Zapraszam serdecznie do mnie:-) Jola
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ankowo cz.2
Jolu, ja mogę tylko pomarzyć żeby doba była dłuższa, żeby zrobić jak bym chciała z tymi przepisami do spróbowania i podzielić się wynikami. Książkę polecam, zadziwiające receptury, wiele dawniej w użyciu- może nasze prababcie nie widziały w nich nic dziwnego 

Re: Ankowo cz.2
To jest Was więcej pozytywnie ziołowo zakręconych?Zielona_Ania pisze:Naczytałam się świetnej książki "Polski zielnik kulinarny" Barbary i Adama Podgórskich, gdzie jest przedstawionych cała masa specjałów z roślin dzikich i ogródkowych.




- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ankowo cz.2
Martuś, bardzo dobrze. Byłoby strasznie gdyby wszystkim podobało się to samo,wyobrażam sobie te boje w ogrodniczym albo spożywczym, to by się działo. A tak każdy sobie pielęgnuje jakieś odrębne pasje
a dzięki forum możemy sobie pooglądać wielką różnorodność ogrodniczych poczynań 
Jutro do boju ogrodowego, trzeba teraz wypocząć, najlepiej snując
zielone marzenia (podglądnięte w ogrodzie botanicznym
)





Jutro do boju ogrodowego, trzeba teraz wypocząć, najlepiej snując
zielone marzenia (podglądnięte w ogrodzie botanicznym




Re: Ankowo cz.2
Muszę w końcu odwiedzić ogród botaniczny
Życzę Ci Aniu aby jutro nie padało (może padać w nocy) 


- marzanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3910
- Od: 21 lut 2010, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
Re: Ankowo cz.2


