Ogród Moni cz.3
- abeille
- 1000p

- Posty: 5020
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Ogród Moni cz.3
Moniu, widzę że dzielimy zachwyt do Sharify Asmy i do piwoni Festivy
moja niestety nie ma takiego szczęścia do honorowego
miejsca w ogrodzie jak u Ciebie i musi sobie biedna radzić. Ale nos za każdym razem w niej zanużam bo rośnie koło przejścia.

miejsca w ogrodzie jak u Ciebie i musi sobie biedna radzić. Ale nos za każdym razem w niej zanużam bo rośnie koło przejścia.
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Moni cz.3
Lisko, niestety róże są w typie "żółta rabatowa", "czerwona pnąca" itp.
Sądzę, ze teraz już mają rozwinięte pąki i widać co za odmiany, ale nie będę tam niestety w najbliższym czasie.
Abeille - Twój ogródek jest tak śliczny, że wszystko tam jest wyjątkowe
Abeille - Twój ogródek jest tak śliczny, że wszystko tam jest wyjątkowe
-
alinaK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1801
- Od: 16 lut 2010, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kalwaria zebrzydowska
Re: Ogród Moni cz.3
ach Moniko u ciebie to zaczarowany ogród różany .w ogóle na forum królują róze ale słusznie bo to jednak królowe -nie ma co
ogrod u stop klasztoru
ogrod u stop klasztoru
-
gloriadei
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Ogród Moni cz.3
zawsze może się nie zrosnąć , około 10 % szczepień trzeba poprawiać .vertigo pisze:A jakie są szanse przyjęcia/ nie przyjęcia?
Czyli powinno się zrosnąć 9 szczepięń na 10 ,
zobaczymy ile się uda, na pewno bedę próbować do skutku
-
Soczewka
- 1000p

- Posty: 2982
- Od: 9 mar 2010, o 10:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Ogród Moni cz.3
Mary Rose też mi się bardzo spodobała ponieważ , od samego dołu jest obsypana kwiatami.
Właśnie przekonałam męża do stworzenia nowej rabaty. Jeszcze nie wie, że zamierzam tam posadzić róże. Wiąże się to z kuciem opaski z kamieni przy tarasie. Zapytałam czy się da to skuć -Wszystko się da usłyszałam w odpowiedzi A mogę ? Możesz. Tylko mam nadzieję, że mi to skuje i nie będę sama walczyła z młotkiem i kilofem
No to może jeszcze w tym roku uda mi się coś stworzyć
Siedzę w domu więc jutro przerabiam wszystko na temat różany.
Chopen też się znalazł na liście chciejstw obowiązkowych. Mam tylko nadzieję że jest odporny na choroby. Moniu wiesz coś na ten temat? Czytałam,że jest mrozoodporny ale łapie go mączniak
Właśnie przekonałam męża do stworzenia nowej rabaty. Jeszcze nie wie, że zamierzam tam posadzić róże. Wiąże się to z kuciem opaski z kamieni przy tarasie. Zapytałam czy się da to skuć -Wszystko się da usłyszałam w odpowiedzi A mogę ? Możesz. Tylko mam nadzieję, że mi to skuje i nie będę sama walczyła z młotkiem i kilofem
Siedzę w domu więc jutro przerabiam wszystko na temat różany.
Chopen też się znalazł na liście chciejstw obowiązkowych. Mam tylko nadzieję że jest odporny na choroby. Moniu wiesz coś na ten temat? Czytałam,że jest mrozoodporny ale łapie go mączniak
Pozdrawiam Monika
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
- agrazka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 3191
- Od: 22 maja 2005, o 23:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Ogród Moni cz.3
Lubię tu zajrzeć, choć nie zawsze coś piszę, wystarczy, że popatrzę i już mi lepiej 
serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5486
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Ogród Moni cz.3
Każdemu lepiej, choć czasem budzą się niezdrowe instynkty, jak widzi się takie cuda

- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Moni cz.3
Alinko, dziękuję
Królowe są niesamowite - nie wyobrażam sobie ogrodu bez nich
Ewuś, jeśli tylko takie ryzyko, to warto je podjąć
Monia/Soczewko - jesteś szalona z tym pomysłem kucia, ale znam to, bo sama tak mam - wciąż coś przekopuję i przerabiam
Chopin jest niezwykle piękny, ma niesamowite kwiaty i zapach, ale niestety łapie mączniaka - to w zasadzie u niego nieuniknione. Ja mojego straciłam po dwóch latach walki z białym nalotem. Nie kupuję go juz, bo wiem, że to będzie walka z wiatrakami, a przy okazji zagrozenie dla innych róż.
Agrażko, Dominiczko - każda z nas ma coś ciekawego, czego nie mamy w swoich ogródkach i kusi niesamowicie - to właśnie przyciąga nas na forum ;)
Ewuś, jeśli tylko takie ryzyko, to warto je podjąć
Monia/Soczewko - jesteś szalona z tym pomysłem kucia, ale znam to, bo sama tak mam - wciąż coś przekopuję i przerabiam
Agrażko, Dominiczko - każda z nas ma coś ciekawego, czego nie mamy w swoich ogródkach i kusi niesamowicie - to właśnie przyciąga nas na forum ;)
Re: Ogród Moni cz.3
Witaj Monia...ale się napodziwiałam u Ciebie piwonii i róż... muszę powiedzieć, że przepięknie wyglądają róże w obwódkach z szałwii, lawendy i bukszpanu...na prawdę elegancja
I podziwiam, że znasz się na różach bo to na prawdę sztuka... a propos może właśnie doradzisz... jakąś pnącą ładną różową róże? taką 2-3 m, i jakość odporniejszą na plamistość bo kupiłam wiosną białą pienną... piękne ma kwiaty ale liście całe w plamach mimo że dwa razy pryskałam
I podziwiam, że znasz się na różach bo to na prawdę sztuka... a propos może właśnie doradzisz... jakąś pnącą ładną różową róże? taką 2-3 m, i jakość odporniejszą na plamistość bo kupiłam wiosną białą pienną... piękne ma kwiaty ale liście całe w plamach mimo że dwa razy pryskałam
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Moni cz.3
Polecam Ci Rosarium Uetersen, Parade, Eden Rose lub Lagunę
-
Soczewka
- 1000p

- Posty: 2982
- Od: 9 mar 2010, o 10:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Ogród Moni cz.3
To ja w takim razie zrezygnuję z Chopina, W tym roku wykopałam pnącą z tego powodu. Nie miałam już do niej siły co roku ten sam problem. Namęczyłam się a ona i tak nie kwitła, przez to chorubsko. Masz rację walka z wiatrakami.
Pozdrawiam Monika
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
-
Tamaryszek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2749
- Od: 13 lip 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogród Moni cz.3
Witaj Moniu ! Nacieszyłam u Ciebie oczy piwoniami (których nie mam ) i różami ( które mam beznadziejne). Wszystkie zdrowe, dorodne, wyjątkowej urody ! Mogę tylko powzdychać...
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Moni cz.3
Monia/Soczewko - ja również staram się eliminować chorujące róże - z bólem serca, ale jednak. Prawda jest taka, że te łapiące plamistość lub mączniaka potrafią szybko zarazić nawet odporniejsze róże, jeśli rosną blisko - mączniaka potrafiły mi złapać róże, które nigdy tego miały wcześniej. Obecnie mam tylko Swany na pniu z tych mączniakowych. Jeśli będzie chorowała, to jesienią przekopię ją z dala od innych róż.
Izo/Tamaryszku - czemu piszesz, że róże masz beznadziejne? Wszystkie są piękne ;) Może Twoim trzeba coś doradzić albo dokarmić je?
Izo/Tamaryszku - czemu piszesz, że róże masz beznadziejne? Wszystkie są piękne ;) Może Twoim trzeba coś doradzić albo dokarmić je?




