Papryka mizerna? Zobaczyłabyś moją
Moja rabatka - perdii
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5484
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Moja rabatka - perdii
Noooo, czpki z głów!
Ale wypasiony warzywnik!!
Papryka mizerna? Zobaczyłabyś moją

Papryka mizerna? Zobaczyłabyś moją
Re: Moja rabatka - perdii
Cieszę się ogromnie że podoba się mój warzywniak. Tym bardziej,że wkładam w ogród dużo pracy. Niestety jestem na wsi tylko w weekendy. Czekam,aż M przejdzie na emeryturę to się przeprowadzimy i wtedy całe dnie będę miała na pilnowanie i dbanie o ogród
Dzieci jak przyjadą w odwiedziny to tylko grill i odpoczynek, a nie praca
Mam taki duży warzywniak bo jest zaopatrzeniowiec dzieci i wnuków w zdrową żywność 
Re: Moja rabatka - perdii
I jeszcze mój pierwszy wiciokrzew Następna sadzonka już dzisiaj ma przybyć do mnie. Właśnie się martwię bo jest straszny upał i jak kurier będzie woził paczkę z moimi roślinami pól dnia to nie wiem czy one to przeżyją

Róża po przejściach którą już chciałam wykopać, ale odżyła i zakwitła
[/URL
W miejscu Gdzie kiedyś stała okazała stodoła powstaje rabata " w kamieniach" Są tu posadzone przeważnie iglaki . Rosną dobrze. Musiano trzymać tu drewno. Ziemia jest taka "leśna"
[url=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/451713b2a7c063b9.html]


Róża po przejściach którą już chciałam wykopać, ale odżyła i zakwitła
[/URL W miejscu Gdzie kiedyś stała okazała stodoła powstaje rabata " w kamieniach" Są tu posadzone przeważnie iglaki . Rosną dobrze. Musiano trzymać tu drewno. Ziemia jest taka "leśna"
[url=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/451713b2a7c063b9.html]


- Priam
- Przyjaciel Forum

- Posty: 5220
- Od: 18 kwie 2007, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Moja rabatka - perdii
Witaj!
Masz bardzo dużą powierzchnie, a wiec i potrzeba dużo czasu (i pieniędzy), żeby ją zagospodarować.
Wiem jak z tym ciężko. Mimo to widzę tulipany, szafirki, piwonie, irysy i azalie.
Trzymam kciuki za dalszy rozwój watki i życzę wytrwałości i udoskonalaniu ogrodu.
Masz bardzo dużą powierzchnie, a wiec i potrzeba dużo czasu (i pieniędzy), żeby ją zagospodarować.
Wiem jak z tym ciężko. Mimo to widzę tulipany, szafirki, piwonie, irysy i azalie.
Trzymam kciuki za dalszy rozwój watki i życzę wytrwałości i udoskonalaniu ogrodu.
Re: Moja rabatka - perdii
Dziękuję Ci bardzo za odwiedziny i dobre słowo
Powoli robię. Zdrowie niestety nie jest w najlepszym stanie, a mąż dużo pracuje. Moim marzeniem jest zamieszkać już na wsi. Niestety na razie jest to nie możliwe więc pozostają weekendy
Nawet o urlop ciężko u męża w pracy. Jest projektantem instalacji sanitarnych i w okresie wiosna - jesień jest bardzo dużo pracy
A zimą co można zrobić w ogrodzie to Sam wiesz. Dzieci dorosłe mieszkają daleko od nas. A nawet jakby mieszkały koło mnie to i tak nie mają zbytniego zapału do pracy w ogrodzie tylko do jedzenie przetworów które mamusia zrobi
Walczę też z nornicami, które zrobiły sobie ucztę z tulipanów i lilii
Teraz sadzę w siatce.
Robimy z mężem również etapami nawadnianie, żeby już nie prosić sąsiadów o podlewanie w czasie jak nas nie ma. Powoli zagospodaruje się ten kawałek ziemi
Walczę też z nornicami, które zrobiły sobie ucztę z tulipanów i lilii
Robimy z mężem również etapami nawadnianie, żeby już nie prosić sąsiadów o podlewanie w czasie jak nas nie ma. Powoli zagospodaruje się ten kawałek ziemi
- Priam
- Przyjaciel Forum

- Posty: 5220
- Od: 18 kwie 2007, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Moja rabatka - perdii
Życzę Ci wiele zdrowia i siły!
A nornicami się tak nie przejmuj dla pocieszenia dodam, że zeszłej wiosny (2009) straciłem 80% swoich wszystkich cebul. To nauczyło mnie sadzić w koszyki i w siatki.
A nornicami się tak nie przejmuj dla pocieszenia dodam, że zeszłej wiosny (2009) straciłem 80% swoich wszystkich cebul. To nauczyło mnie sadzić w koszyki i w siatki.
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2619
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Moja rabatka - perdii
perdii rybko...uroczo tu u ciebie
powiec mi co to jest przy tych ostróżkach to jakiś pieniek z powojnikiem niebieskie kwiatuszki?
masz piękny układ i porządek wszędzie...to kosztuje wiele pracy
gratuluje
pięknie
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
Re: Moja rabatka - perdii
Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa. Na pierwszym Planie takie niebieskie kwiatki (pochylone) to jest ostróżka ogrodowa. Co roku kwitnie bardzo obficie. Jest około 1,70m wysoka. Rozsiewa się po całym ogrodzie
Tak więc muszę "trzymać ją w ryzach" Na drugim planie jest tawuła i na dalszym ponownie różnokolorowe ostróżki. jednak ta niebieska jest najładniejsza 
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2619
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Moja rabatka - perdii
cudeńka
a jakieś drzewka są?
czy woda?
a jakieś drzewka są?
czy woda?
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
Re: Moja rabatka - perdii
super jest tworzyć ogród od podstaw i patrzeć jak się zmienia 
a zmieniać się będzie z roku na rok
akwarium masz naprawde śliczne
a zmieniać się będzie z roku na rok
akwarium masz naprawde śliczne
Re: Moja rabatka - perdii
Asiula dziękuję za odwiedziny .
Patkaza drzewka mam różne: kilka odmian brzozy, sosny świerki, tuje, owocowe, klony, dęby, leszczynę, orzecha włoskiego, trzy rodzaje wierzby i jeszcze inne. Mam posadzony malutki lasek około 900 drzewek. Sad 60 drzewek.
Woda jest z sieci wodociągowej dodatkowo jest studnia, ale trzeba ją wyczyścić. A jeżeli Twoje pytanie "czy woda?" to chodzi o zbiornik typu oczko , to powiem tak staw wykopany, ale woda w nim jest tylko wiosną. Trzeba czekać aż się "zamuli" lub wyłożyć folią. Ponieważ jest dość duży to koszt tej foli również jest ogromny i ja osobiście nie lubię folii w tak dużym stawie. Poprawka stawu jest na razie przesunięta na dalszy plan ze względu na remont domku
Patkaza drzewka mam różne: kilka odmian brzozy, sosny świerki, tuje, owocowe, klony, dęby, leszczynę, orzecha włoskiego, trzy rodzaje wierzby i jeszcze inne. Mam posadzony malutki lasek około 900 drzewek. Sad 60 drzewek.
Woda jest z sieci wodociągowej dodatkowo jest studnia, ale trzeba ją wyczyścić. A jeżeli Twoje pytanie "czy woda?" to chodzi o zbiornik typu oczko , to powiem tak staw wykopany, ale woda w nim jest tylko wiosną. Trzeba czekać aż się "zamuli" lub wyłożyć folią. Ponieważ jest dość duży to koszt tej foli również jest ogromny i ja osobiście nie lubię folii w tak dużym stawie. Poprawka stawu jest na razie przesunięta na dalszy plan ze względu na remont domku
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2619
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Moja rabatka - perdii
perdii jak ty sobie radzisz z tym wszystkim na raz?!
sam sad to ...a gdzie reszta?
aż się boje pomyśleć co to będzie za staw jak przyjdzie na to czas
powodzenia w remoncie i duuuuuuuuuużo cierpliwości

sam sad to ...a gdzie reszta?
aż się boje pomyśleć co to będzie za staw jak przyjdzie na to czas
powodzenia w remoncie i duuuuuuuuuużo cierpliwości
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
Re: Moja rabatka - perdii
Dzięki bardzo. Staram się. Marzę tylko o tym,żeby już mąż przeszedł na emeryturę i żebyśmy mogli zamieszkać w moim wymarzonym domku.Od dawna chciałam mieszkać na wsi
Chyba dlatego, że nigdy nie miałam nikogo na wsi. Jako nastolatka i trochę później strasznie zazdrościłam koleżankom i kolegom jak jechali do rodziny na wsi. Pamiętam raz koleżanka zaprosiła mnie na wieś do swojej babci. Jakie to były wspaniałe dwa tygodnie wakacji
Wioska jak to mówili" zabita dechami, że nawet PKS nie dojeżdżał" , ale ja czułam się jak w niebie
Chleb upieczony w piecu chlebowym wyciągnięty na takiej długiej drewnianej łopacie pachniał wspaniale, a jeszcze lepiej smakował. jedyne do czego nie mogłam się zmusić to było zjedzenie czarniny.teraz mam swój domek na wsi i jestem szczęśliwa, że moje marzenie się spełniło 
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2619
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Moja rabatka - perdii
co moge powiedzieć...GRATULUJE I POWODZENIA!!!! 
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga





