Dąb - choroby i szkodniki

[Janusz 61]

To na liściach wygląda na efekt żerowania śluzownicy, natomiast na korze ,trudno powiedzeć co to jest ,wyglada to na wykwit jakiegoś grzyba (ale moge się mylić). W tym roku już bym sobie dał z tym spokój bo już jesień prawie.
Pozdrawiam Janusz

[MarcinW2]

posiadam dąb czerwony, na którym w pewnych miejscach pęka i odpada kora (jak widać to na zdjęciach, do których wklejam linki). Czy mogę prosić o poradę jak temu zaradzić?
Czy mogę posmarować te miejsca np. pastą ogrodniczą czy będzie konieczna interwencja chirurga drzew?


http://img137.imageshack.us/img137/4884 ... rwony1.jpg
http://img200.imageshack.us/img200/6183 ... rwony2.jpg
http://img8.imageshack.us/img8/8214/dabczerwony3.jpg

[Janusz 61]

Wygląda to na jakaś zgorzel kory spowodowaną przez słonce i mróz (ale mogę sie mylić) . Myślę że roślina to zabliźni bez dodatkowej pomocy.
Pozdrawiam Janusz

[MarcinW2]

dziekuje za odpowiedz
ja pdejrzewam, ze moze to być rak, ale również mogę się mylić:

http://www.wiki.lasypolskie.pl/r/rak-od ... czerwonego

[Andzia1]

Witam znowu. Ubiegłoroczny dąbczak nadal rośnie byle jak. Nie ma już na nim mączniaka, ale jakieś takie bardzo mikre ma listki i dziwnie rośnie. Czy może to być jakiś pasożyt?

[Janusz 61]

Anno moim zdaniem wygląda twój dąb zdrowo.

[maly_miki]

Witam

Czy możecie mi pomóc w identyfikacji problemów dręczących moje dęby ?

dąb 1:



dąb 2:




Pozdrawiam

[DarekRz]

Mączniak prawdziwy dębu. Drzewka musiały być zainfekowane już w zeszłym roku - stąd porażenie mlodych liści wyrastających z paków (m. prawdziwy zimuje w pąkach).
Na poczatek radzilbym oprysk wyniszczajacy - bezpieczny dla środowiska - sodą oczyszczona. Taką normalną kupioną w spożywczaku - stężenie 0,6-1 % (od 6 do 10 g sody na litr + kilka kropel zwilżacza - może być od biedy płyn do mycia naczyń), trzeba spryskać bardzo dokładnie z wszystkich stron - zniszczy to grzybnie mączniaka prawdziwego, na ktorą padnie. Niestety taki oprysk nie działa profilaktycznie i nie ogranicza rozwoju zarodników. Dlatego też po oprysku wodorowęglanem (-sodu czyli sodą oczyszczoną) dobrze byłoby wykonać oprysk ktorymś z preparatów strobilurynowych - np. Zato lub Discus, ewentualnie - w tej fazie wzrostu można zastosować również któryś z preparatów IBE - np. Nimrod a strobiluryn użyć do następnego oprysku - za kilka tygodni. W przyszłum roku - wiosną w fazie pękających pąków powinieneś użyć preparatow siarkowych w stężeniu 0,3-0,4% (Tiotar 800 SC, Tiotar 80 WP) lub 0,5 - 0,6 % Ipotar 600 SC. jeśli uda ci się zahamować mączniaka musisz popracować nad odpornościa drzewek - nie bedziesz przeciez pryskał dębów całe życie - opryski wywarem ze skrzypu z dodatkiem sody lub gotowym nawozem dolistnym "Alkalin potasowy z krzemem".

[arkandor]

Witam,
Trafiłem w swoim ogrodzie na siewkę dębu o białych liściach. Czy to albinos?


Pozdrawiam

[gruuubas]

Może rósł bez dostępu światła?

[arkandor]

Miał dostęp światła, obok niego rosły inne siewki, normalnie wybarwione na zielono.

[Waleria]

Czyżby jakaś nowa odmiana, mutacja?

[MirekL]

Normalne, zwłaszcza u bezszypułkowego. Padnie- za mało chlorofilu. Jak skończy się żarełko zgromadzone w liścieniach. Obserwuję takie siewki od lat wielu. W tym roku nawet dużo tego.

[arkandor]

Mirek - tak właśnie myślałem, dzięki

[darlatan]

Mam podobny problem z moimi dwoma dębami.



czy to też jest Mączniak prawdziwy?
Dęby są młode, maja może z jeden sezon.
Rosły w ogrodzie. Ale ze względu na to że wzrosły na środku trawnika musiałem je wykopać i przesadzić do doniczek.
Jeśli ktoś może mi pomóc jak się opiekować takimi maluchami byłbym bardzo wdzięczny.

Pozdrawiam
Tomasz