Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009

Zablokowany
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy.

Post »

nolina pisze: ...czy podczas kwitnienia Frithii podlewasz je częściej?
Nie, w żadnym przypadku - podlewam dopiero około 2 -3 dni (nie raz nawet troszkę dłużej) jak przeschnie podłoże. Wiadomo latem przy wysokich temperaturach podłoże szybciej traci wilgoć, tym samym zwiększa się częstotliwość podlewania, ale nigdy nie podlewam gdy podłoże jest jeszcze wilgotne. Przestrzegam rygorystycznie zasady, którą wyczytałem na jednym z forum, poświęconym sukulentom - "lepiej podlać kilka dni później niż jeden dzień za wcześnie - zawsze wtedy gdy podłoże już jest przeschnięte". Przypołudniki nie lubią nadmiaru wody, mokrego podłoża. Po podlaniu roślinka przez korzonki ma się napić, a nadmiar wody ma zostać odprowadzony przez mineralne podłoże.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Awatar użytkownika
nolina
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6664
Od: 20 mar 2010, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Toruń

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy.

Post »

Dzięki :D
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy.

Post »

Mogę powiedzieć, że sezon kwitnienia u moich roślin mam oficjalnie "otwarty":

Obrazek

... rozkwitł jeden "pączuś" a jest jeszcze, jak dobrze zauważyłem dwa, oby tak dalej :D . Kwiat otwarty jest w ciągu dnia, jak tylko nie ma bezpośredniego oświetlenia promieniami słonecznymi, w kilka chwil "zamyka" się i ;:19 .

Obrazek

Kwiaty haworsji nie są zbyt okazałe - urok swój mają,

Obrazek

Najwcześniej zakwitająca jedna z mniejszych faukarii.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Awatar użytkownika
bibi56
500p
500p
Posty: 589
Od: 27 cze 2009, o 12:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy.

Post »

Powiem tylko tyle ;:111 ;:111 ;:111 Piękne kwiatuszki

Ps. Akwelanie, a jak tam Twoje Lithopsy? Moim opornie idzie zmiana skórki :(
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy.

Post »

bibi56 pisze: Akwelanie, a jak tam Twoje Lithopsy? Moim opornie idzie zmiana skórki :(
... podobna sytuacja, bardzo opornie zmieniają stare na nowe "garniturki", nie wiem czemu może teraz jak jest ciepło i słonecznie przyspieszą.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy.

Post »

Ciepły, wręcz upalny dzień, moje przypołudniki są pod "działaniem" promieni słonecznych. W kilka godzin potrafi rozwinąć się z pąka, kwiat;

Obrazek

Obrazek

Obrazek

... mała roślinka. a cieszy swoim kwiatkiem :roll: :D.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Awatar użytkownika
nolina
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6664
Od: 20 mar 2010, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Toruń

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy.

Post »

oj cieszy ,cieszy to prawda ;:138
Awatar użytkownika
katrina26
1000p
1000p
Posty: 2319
Od: 14 sie 2008, o 12:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolskie

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy.

Post »

Kwiat rozwija się w oczach, niesamowite musi być obserwowanie tego.
Jakub_
200p
200p
Posty: 300
Od: 16 sie 2009, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: GDYNIA

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy.

Post »

Jak mleczyk ;:138
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy.

Post »

Ciekawy przypadek z którym jeszcze się nie spotkałem, mianowicie na rozkwitniętym od kilku dni kwiatuszku faukarii aurantiaka przysiadła sobie pszczółka, jak go "wywęszyła" nie wiem ?
Oto mała relacja fotograficzna:

- godziny południowe, kwiat zamknięty, robię fotkę i zastanawiam się czy to już koniec kwitnienia ?

Obrazek

- po kilku godzina nieobecności zastaję taki widok:

Obrazek

- pszczółka jest żywa, jak leciutko dmuchnę na nią, to się porusza:

Obrazek

Mam pytanie, czy ktoś spotkał się już z taką "wielbicielką" sukulentowego nektaru czy może ten nektar jej "zaszkodził". Na odnóżach widać spore ilości pyłku, czyżby był zbyt ciężki żeby mogła swobodnie fruwać ? Na kwiatku siedzi, ucztuje nie zamierza się udać w pielesze domowe i dzielić się nowym nektarem. Ciekawe czy odfrunie jak kwiat zacznie się zamykać. Jak będą warunki to zrobię fotki.
... udało się, są następne fotki:

kwiat pomaleńku "zamyka" się:

Obrazek

... jeszcze widać trochę tułowia:

Obrazek

... koszyczek kwiatowy całkowicie zamknął się, a w nim pszczoła:

Obrazek

zkoda mi tej pszczółki, nie chciała opuścić żerowiska, czy zatruła się, czy przyleciała tutaj chora. Nie wiem co o tym myśleć. Może faktycznie nasze "krajowe" pszczoły są nieprzyzwyczajone do nektaru z tych roślin ?
... została, ruszałem ją delikatnie patyczkiem, ale ona tylko kręciła się między pylnikami i coraz głębiej "wchodziła" w głąb kwiatu, zachowywała się jak troszkę odurzona nektarem lub pyłkiem. Bałem się, po pierwsze jej zranić lub zrzucić, a po drugie nie chciałem uszkodzić koszyczka kwiatowego. Zobaczymy co jutro będzie, mam nadzieję, że ta roślina i jej kwiaty nie są owadożerne. Może jak się ;:19 w kwiatuszku to odfrunie do swojego rodzinnego domu.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Awatar użytkownika
kati-1976
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3792
Od: 28 wrz 2008, o 22:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zgierz łódzkie

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy.

Post »

Faucaria fajnie zakwitła, faktycznie trochę jak mleczyk :D .
Pszczółka za swoje łakomstwo zapłaciła wysoką cenę ;:224
Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
Awatar użytkownika
bibi56
500p
500p
Posty: 589
Od: 27 cze 2009, o 12:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy.

Post »

:shock: :shock: :shock:
Niesamowite zdjęcia. Biedna pszczółka, mam nadzieję, że przeżyje
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy.

Post »

bibi56 pisze::shock: :shock: :shock:
... Biedna pszczółka, mam nadzieję, że przeżyje
Pszczółka przeżyła, jakimś tylko sobie znanym sposobem wydostała się z zamkniętego kielicha kwiatowego:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

... po powrocie nigdzie pszczółki nie było widać, jedynie pozostał przekwitający, zamknięty kwiat o bardzo zmienionych kolorach.

Obrazek

Kolejny zakwitający przypołudnik:

Obrazek
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Paweu
50p
50p
Posty: 85
Od: 6 wrz 2007, o 01:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy.

Post »

Niesamowita fotorelacja ;:138
Awatar użytkownika
nolina
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6664
Od: 20 mar 2010, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Toruń

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy.

Post »

Panie Mieczysławie , a może za zimno nocą jest tej mojej Frithii.Może powinnam ją umiescic w domu na parapecie słonecznym.Zrobiła sie całkiem mała ,taka skurczona :( Noce teraz są takie zimne.
Zablokowany

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”