chan-dzia w buszu
- arlet3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8013
- Od: 5 maja 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: chan-dzia w buszu
Aniu śliczna pocieszanka
haojki też Ci fajnie rosną a listek skrętniczka
dużo jeszcze muszę się uczyć

- chan-dzia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3500
- Od: 4 maja 2010, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WROCŁAW
Re: chan-dzia w buszu
Mirku ,toż cały dzień to robiłam,dlatego takie głupoty wypisywałam razem z MadziąMiro78 pisze:Aniu bo gardło trzeba dezynfekować procentami
Martynko,za dużo ludzi siedzi i jest przeciążenie ,przynajmniej u mnie na radiowym tak się dzieje;:223maribat pisze:,Nie wiem co jest na rzeczy, ale ja ostatnio też mam z tym problemyDoti pisze: Piękna ta roślinka,podobna do aglonemy(uchyl rąbek tajemnicy za ile ją kupiłaś),A jakie kolorki kwiatów tej hojki?
A skroiłaś główny nerw tego skrętnika?
Powalająca Twoja kolekcja,tylko zazdroscić tak pozytywnie
Doti nerw skroiłam ,hoja ,nie wiem jakie ma kolorki,
Aglomena czy aglonema?-kosztowała nie całą dyszkę,zobaczyłam ją w ostatniej chwili,już prawie wychodziłam ze sklepu..Oglądałam osłonki i musze sobie kupić ,tylko jest za duży wybór i znowu było : ' osiołkowi w żłoby dano.."Ale ja tam jeszcze wrócę...
Sylwio,procentami trzeba leczyć ,tak jak to napisał Mirekmyszkas21 pisze:Dopisuję się do grupy osób z bolącym gardłem. Ja już tydzień się męczę i nic mi nie przechodzi
Damianie ,Aniu,Arletko ,Dzięki
Re: chan-dzia w buszu
chan-dzia pisze:Mirku ,toż cały dzień to robiłam,dlatego takie głupoty wypisywałam razem z MadziąMiro78 pisze:Aniu bo gardło trzeba dezynfekować procentami,fakt gardzioł przestał ale mam kaszel i jeszcze doszedł teraz katar ;:46
Aniu gloksynka śliczna
- myszkas21
- 500p

- Posty: 919
- Od: 12 mar 2010, o 19:12
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: chan-dzia w buszu
Gloksynia śliczna. Nie widziałam jeszcze takiego kolorku

Re: chan-dzia w buszu
Było sobie zrobić zawczasu syropek z mniszka:D:D naprawdę skutkuje.
- iwosia88
- 1000p

- Posty: 2049
- Od: 1 maja 2010, o 15:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: chan-dzia w buszu
Ula, a jak się go robi? 
Moje kwiatowe wątki i nie tylko ;) Zapraszam 
Spróbuj żyć tak, żeby ktoś dzięki Tobie powiedział: "Tak, jestem szczęśliwy"...
Iwona
Spróbuj żyć tak, żeby ktoś dzięki Tobie powiedział: "Tak, jestem szczęśliwy"...
Iwona
- chan-dzia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3500
- Od: 4 maja 2010, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WROCŁAW
Re: chan-dzia w buszu
Madziu a o kotlecikach zapomniałaś?LeNka pisze:My po prostu lizałyśmy lód z lodówki , i piłyśmy zimne %
![]()
Aniu gloksynka śliczna, ja nie mogę się doczekać jaki ja będę mieć kolorek
Uleńko kiedyś robiłam ,bardzo smaczny ten miodzio,ale raz mi wyszedł taki twardy ,że nijak nie dało sie go wyskrobać ze słoiczka.ulakonie pisze:Było sobie zrobić zawczasu syropek z mniszka:D:D naprawdę skutkuje.
na gardło dobry jest propolis ,można kupic w aptece (ale ja sobie sama zrobiłam i było mi bardzo wesoło podczas leczenia się
Sylwuśkupiłam bulwy (były 3 szt w op)2 lata temu i co roku wysadzam do ziemi,oczywiście zostawiłam sobie tylko jedną.w tym roku ,dość skromnie wygląda.Wcześniej to było krzaczysko.(szkoda ,że fotki mi przepadły
Re: chan-dzia w buszu
No nie wiem teraz dokładnie, na pewno trzeba 1kg cukru na 1 kg łebków kwiatu. Gorzej to że już poprzekwitały te nasze mlecze. Ale jutro czy dzis jak się dopytam mamy, to napiszę cały przepis.
- iwosia88
- 1000p

- Posty: 2049
- Od: 1 maja 2010, o 15:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: chan-dzia w buszu
Z góry dziękuję 
Moje kwiatowe wątki i nie tylko ;) Zapraszam 
Spróbuj żyć tak, żeby ktoś dzięki Tobie powiedział: "Tak, jestem szczęśliwy"...
Iwona
Spróbuj żyć tak, żeby ktoś dzięki Tobie powiedział: "Tak, jestem szczęśliwy"...
Iwona
- Edyta 74
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3724
- Od: 6 sty 2009, o 16:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: chan-dzia w buszu
Aniu,piękną aglonemę kupiłaś
a gloksynia pokazała prześlicznego kwiatuszka.
Czy te listki skrętnika masz moczone w ukorzeniaczu ? Nakrywasz je folią?Pytam bo też próbuję ukorzenić i trzymam pod butelką ale nadal jest zwiędnięty.Nie wiem czy coś z niego będzie a szkoda byłoby go zmarnować ,bo go kupiłam
Czy te listki skrętnika masz moczone w ukorzeniaczu ? Nakrywasz je folią?Pytam bo też próbuję ukorzenić i trzymam pod butelką ale nadal jest zwiędnięty.Nie wiem czy coś z niego będzie a szkoda byłoby go zmarnować ,bo go kupiłam
- kubusiowa mama
- 500p

- Posty: 698
- Od: 1 kwie 2010, o 01:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: chan-dzia w buszu
Anulka
Tak Twój wątek galopuje, że tylko chwilkę mnie nie było na forum a już nie nadążam z czytaniem.
Piękne, nowe roślinki.
Jak bym miała takie duże mieszkanie , jak Twoje, też bym pewnie zaszalała, ale miejsce już mi się skończyło a dobudówki nijak się nie da zrobić
A kaszel jak? Przeszedł?
Chyba rzeczywiście jakaś epidemia jest.
Mam nadzieję , że to nie ja was pozarażałam

Tak Twój wątek galopuje, że tylko chwilkę mnie nie było na forum a już nie nadążam z czytaniem.
Piękne, nowe roślinki.
Jak bym miała takie duże mieszkanie , jak Twoje, też bym pewnie zaszalała, ale miejsce już mi się skończyło a dobudówki nijak się nie da zrobić
A kaszel jak? Przeszedł?
Chyba rzeczywiście jakaś epidemia jest.
Mam nadzieję , że to nie ja was pozarażałam
- chan-dzia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3500
- Od: 4 maja 2010, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WROCŁAW
Re: chan-dzia w buszu
Edytko ,ja też kupiłam.Zanurzyłam każdy kawałeczek w ukorzeniaczu i trzymam w pojemniku po cieście(z hipermarketu).Na dno sypnęłam trochę kermazytu i uniwersalna ziemia,nie miałam innej.na razie są sztywne ,zobaczymy
Iwonko,teraz już za pużno.Ten miodek robi się w maju jak kwitną mlecze.
Witaj Aneczko,kaszel ma się dobrze ,właśnie mnie zaatakował w tej chwili
Iwonko,teraz już za pużno.Ten miodek robi się w maju jak kwitną mlecze.
Witaj Aneczko,kaszel ma się dobrze ,właśnie mnie zaatakował w tej chwili
- iwosia88
- 1000p

- Posty: 2049
- Od: 1 maja 2010, o 15:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: chan-dzia w buszu
Szkoda
Przynajmniej niektórzy skorzystają z mojego milczenia

Moje kwiatowe wątki i nie tylko ;) Zapraszam 
Spróbuj żyć tak, żeby ktoś dzięki Tobie powiedział: "Tak, jestem szczęśliwy"...
Iwona
Spróbuj żyć tak, żeby ktoś dzięki Tobie powiedział: "Tak, jestem szczęśliwy"...
Iwona
- iwosia88
- 1000p

- Posty: 2049
- Od: 1 maja 2010, o 15:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: chan-dzia w buszu
Racja Aniu
Lepiej tak, niż niepotrzebnie język strzępić, jak gardło boli jeszcze bardziej przy mówieniu 
Moje kwiatowe wątki i nie tylko ;) Zapraszam 
Spróbuj żyć tak, żeby ktoś dzięki Tobie powiedział: "Tak, jestem szczęśliwy"...
Iwona
Spróbuj żyć tak, żeby ktoś dzięki Tobie powiedział: "Tak, jestem szczęśliwy"...
Iwona

