Marcinie, trzymam Cię za słowo, bo na razie ten jeden kwiatuszek rodgersji wygląda bardzo skromnie
A ta odmiana wiciokrzewu jest bardzo ozdobna z liści, ale za to kwiatuszki są bardzo niepozorne...
Moniko, wiciokrzewy japońskie chyba mają to do siebie, że nie kwitną -niestety- zbyt atrakcyjnie. Mnie zauroczyły listki, które będą ładnie kontrastować z ciemnozielonymi listkami powojnika. A piwonie to -obok róż-zdecydowane gwiazdy czerwcowych ogrodów. U mnie, oprócz różowych, właśnie zakwitły przepiękne białe.
Basiu, niestety, ten wiciokrzew jest tak ozdobny z liści, że na kwiatki Stwórcy nie starczyło już siły...
Majeczko, dzięki
Krzysiu, specjalnie pobiegłam do ogrodu zobaczyć moje rączniki - teraz już mają 5 liści! I to coraz większych liści

Rączniki zdecydowanie lubią ciepełko; no i troszkę papu - czeka je zasilenie gnojóweczką z pokrzyw
Magdo, a posadziłaś je na słoneczku

One lubią pełne słońce, no i trzeba je nawieźć, żeby mogły tak mocno urosnąć
Tajeczko, dzięki za miłe słowa

Oprócz różowych piwonii zakwitły mi już białe
U mnie też w dzień upał, a wieczorem tną komary - i jak tu zrobić coś w ogrodzie?
Na szczęście wczoraj wieczorem skosiliśmy trawkę, ale jeszcze powinnam podziałać trochę przykaszarką...Na razie mi się nie chce, bo jest bardzo gorąco. No i jedna rabata woła:zrób porządek, bo już strasznie zarosłam! Ale też musi poczekać, w najlepszym wypadku do wieczora. Aha, i jeszcze podlewanie gnojóweczką; muszę to zrobić jak najszybciej, bo M. narzeka na okropny smród w okolicach kompostownika
Ale za to potem roślinki się odwdzięczają....
Floksiki Drummonda
Aster alpejski
Czosnek...jakiś
Werbena
