Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
Jadziu , kilka nowych bokonii ukorzeniłam , dostaniesz następną.
Ja u siebie muszę usuwać nadmiar odrostów korzeniowych.
U mnie od rana przypieka.
Ja u siebie muszę usuwać nadmiar odrostów korzeniowych.
U mnie od rana przypieka.
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
Jadziu-burze, u nas nawet nie zapowiadają,ponad 33 stopnie i brak wiatru,lecę podlewać(w Podwórkowym słońce jest rano).Altanę masz do pozazdroszczenia!
- marzanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3910
- Od: 21 lut 2010, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
Jadziu ta america to jest jak raj utracony
dla oczu pociecha ,piękność 


- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
EWUNIU u nas również było chyba tyle samo . Ja zawsze wcześnie rano podlewam .
bardzo jestem z niej zadowolona
EDYTKO sama jestem ciekawa tego efektu . Może do tego czasu zakwitnie wiesiołek i wtedy będa w komplecie
OLU
chyba jestem jakas niezdara ,albo to miejsce jej nie odpowiadało . Miała fajną przepuszczalną ziemię rozsypałam w kącie suszony obornik i kompost . Ciekawe dlaczego się nie pokazała albo ślimory ją skonfiskowały
EWUNIU tak się cieszę z tej szałwii ona jest taka urocza
. Nie ma co ryzykować jak wali
Trochę fotek


EDYTKO sama jestem ciekawa tego efektu . Może do tego czasu zakwitnie wiesiołek i wtedy będa w komplecie
OLU

EWUNIU tak się cieszę z tej szałwii ona jest taka urocza

Trochę fotek








- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
U mnie przypieka od paru dni...po 33 stopnie.....albo i wiecej....żeby tych komarów nie było-to dla mnie raj
Pieknie rosną Twoje różyce,Jadzia

Pieknie rosną Twoje różyce,Jadzia

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
Jadziu
sporo już kwiatów masz na różach!
Czy to nie jest Friesia? http://www.helpmefind.com/gardening/l.p ... 077&tab=36

sporo już kwiatów masz na różach!

Czy to nie jest Friesia? http://www.helpmefind.com/gardening/l.p ... 077&tab=36

- bogusia177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5556
- Od: 14 wrz 2007, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzislaw Śląski
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
U mnie to samo skwar ,że wyjść na pole nie można ,,roslinko klapią ,trzeba podlewać ziemia po opadach tak zbita ,że nie mogę ukopać i łopata muszę grządki przekopywać ,,o zgrozo ,,
Jadziu pięknie Ci wszystko kwitnie .jakby Cię deszcze i upały omijały

Jadziu pięknie Ci wszystko kwitnie .jakby Cię deszcze i upały omijały

- Zyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2938
- Od: 21 maja 2008, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
Ślicznie zakwitły Twoje różyczki Jadziuś - moje skromniejsze.
Buziaki Przesyłam
życząc Dobrej Nocki.
Buziaki Przesyłam

- Hanka 1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3058
- Od: 30 kwie 2008, o 20:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
Ewa mnie uprzedziła-Jadziu ta żółta to na pewno Fresia.Pięknie Ci już róże rozkwitają.U mnie też jakby zaczynał się sezon różany-żeby tylko gradu nie było-bo idzie u mnie burza.Blue parfum-czy ona rzeczywiście tak pachnie jak się nazywa.Nie mam takiej-napisz coś o niej.gloriadei pisze:Czy to nie jest Friesia?
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 4





Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
HANIU ona pachnie niesamowicie pięknie jak lilie . Mam ją od ubiegłego roku czyli drugi sezon . na razie na nią nie narzekam kwitnie do jesieni nie choruje na mączniaka tylko trochę łapie plamistość . Bardzo podoba mi się jej kwiat jest taki dostojny . Przywiozłam ją z Niemiec . W ubiegłym roku myślałam ,że to Fresja ona nawet tak pachnie ,ale coś mi nie pasowało do Fresji gdyż porównywałam ją z Fresją hal -Halinki . Teraz już nawet nie wiem jaki szczegół mi nie pasował
ZYTUŚ miło mi ,że do mnie wpadłas z wizytą . Twoje róże nie są skromne pięknie się prezentują
BOGUŚKO mnie nie omijają ani deszcze ani burze . Boję się trochę tych burz co maja przyjść . Dopiero roślinki weszły w normalność a tu znowu się szykuje nawałnica . U mnie ziemia również taka zbita ,że żadnej roślinki nie wsadzisz do ziemi . Trzeba się nawysilać ,żeby przekopac
EWUNIU chyba nie chociaż pachnie jak frezje . Cały ubiegły sezon próbowałam ją nazwac . Jest u mnie już 5 lat tak jak Burgund 81 . Można powiedzieć ,że jest zdrowa oprócz plamistości ,ale bardzo mało ją łapie
GRAZYNKO u mnie również są takie upały a dziś 1 dzień byłam do 20 w ogródku . Tak zawsze musze uciekać o 19
MARZANKO mam je 2 szt ,ale na razie tylko 1 zakwitła a ma chyba z 30 cm wzrostu . To taki karzełek wśród lelujek jak na razie

ZYTUŚ miło mi ,że do mnie wpadłas z wizytą . Twoje róże nie są skromne pięknie się prezentują
BOGUŚKO mnie nie omijają ani deszcze ani burze . Boję się trochę tych burz co maja przyjść . Dopiero roślinki weszły w normalność a tu znowu się szykuje nawałnica . U mnie ziemia również taka zbita ,że żadnej roślinki nie wsadzisz do ziemi . Trzeba się nawysilać ,żeby przekopac
EWUNIU chyba nie chociaż pachnie jak frezje . Cały ubiegły sezon próbowałam ją nazwac . Jest u mnie już 5 lat tak jak Burgund 81 . Można powiedzieć ,że jest zdrowa oprócz plamistości ,ale bardzo mało ją łapie
GRAZYNKO u mnie również są takie upały a dziś 1 dzień byłam do 20 w ogródku . Tak zawsze musze uciekać o 19
MARZANKO mam je 2 szt ,ale na razie tylko 1 zakwitła a ma chyba z 30 cm wzrostu . To taki karzełek wśród lelujek jak na razie




- Cynthia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5294
- Od: 16 lut 2009, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ...gdzieś pośrodku...
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
Jadziu, peonie masz genialne
I ten biały anemonek....czy on jest pełny?
....cudeńko....
Ciekawe czy u mnie róże już rozkwitły bo tydzień temu to pączki miały całkiem, całkiem
Buziolki dla Wnusia

I ten biały anemonek....czy on jest pełny?

Ciekawe czy u mnie róże już rozkwitły bo tydzień temu to pączki miały całkiem, całkiem

Buziolki dla Wnusia

Pozdrawiam słonecznie - Baśka 

- hal1959
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8778
- Od: 13 mar 2008, o 19:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
Jadziu to na pewno Fresia,kwiat ,listki,zapach.
Czy musisz mnie drażnić tą Veilchenblau
,wiesz,że moja jeszcze nie ma pąków,
ale chęć ich tworzenia wykazuje i z tego na razie muszę się cieszyć
.
U Ciebie to już wszystkie róże kwitną

Czy musisz mnie drażnić tą Veilchenblau


ale chęć ich tworzenia wykazuje i z tego na razie muszę się cieszyć

U Ciebie to już wszystkie róże kwitną


- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 4




Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki