Ja wczoraj jeszcze dosadziłam do doniczek nasiona dyni i cukini, bo mamy od tygodnia kreta na działce, dzięki któremu przepadły mi 4 sadzonki. Dosiałam więc jeszcze na wszelki wypadek jakby robił tunele pod innymi. do tego część cukini sadziłam od razu do ziemi, oczywiście przez te deszcze zgniły. Dobrze, że mieliśmy trochę sadzonek cukini. A co przeżyje, to zobaczymy.
Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.1
Re: Dynia - wszystko o odmianach
Ania, wsadź jeszcze szybko nasiona do doniczek w domu. Masz szansę jeszcze na zbiory, choć będę trochę mniejsze. My mamy doświadczenie w późniejszym sadzeniu
, bo wiele razy wyciągały nam sadzonki z ziemi bażanty. W tamtym roku trzecie nasze sadzenie przypadło na czerwiec. Mieliśmy dynie, co prawda nieco mniej i niektóre były mniejsze, ale były.
Ja wczoraj jeszcze dosadziłam do doniczek nasiona dyni i cukini, bo mamy od tygodnia kreta na działce, dzięki któremu przepadły mi 4 sadzonki. Dosiałam więc jeszcze na wszelki wypadek jakby robił tunele pod innymi. do tego część cukini sadziłam od razu do ziemi, oczywiście przez te deszcze zgniły. Dobrze, że mieliśmy trochę sadzonek cukini. A co przeżyje, to zobaczymy.
Ja wczoraj jeszcze dosadziłam do doniczek nasiona dyni i cukini, bo mamy od tygodnia kreta na działce, dzięki któremu przepadły mi 4 sadzonki. Dosiałam więc jeszcze na wszelki wypadek jakby robił tunele pod innymi. do tego część cukini sadziłam od razu do ziemi, oczywiście przez te deszcze zgniły. Dobrze, że mieliśmy trochę sadzonek cukini. A co przeżyje, to zobaczymy.
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Dynia - wszystko o odmianach
Aniu, dokładnie wczoraj wysiałam kilka ostatnich nasion- do pojemników w tunelu foliowym. Powinny szybko wyrosnąć, więc może jakiś dyniaczek na jesień będzie
Ale to już inna odmiana (ta wcześniej to była melonowa żółta). Macie nie za ciekawie z bażantami- a ja się zawsze cieszyłam jak widziałam jakiegoś na działce. Mam nadzieję że nasze spóźnione zasiewy dadzą ładne plony 
Re: Dynia - wszystko o odmianach
Ponad 30 w cieniu...:)Dynie kochają taką pogodę i nie narzekają:)
Pozdrawiam wszystkich ciepło
Kasia
Pozdrawiam wszystkich ciepło
Kasia
Forumowiczka Kasia...;)
- skorpion811-51
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7253
- Od: 21 lis 2009, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz
Re: Dynia - wszystko o odmianach
Coś w tym roku dyniowe nasiona zastrajkowały u mnie też melonowa żadna nie wzeszła inne też marnie lepiej cukinie się popisały. 
Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
Re: Dynia - wszystko o odmianach
U mnie dynie zaczynąją rosnąć jak szalone, kilka kwitnie i ma pierwsze malutkie owoce. Dwie cukinie mają już pierwsze owoce wielkości palca.
Z dynią melonową nie mieliśmy za dużo szczęścia. Na 4 posadzone dwie sadzonki były dziwne, poskręcane. Nie zdecydowałam się ich posadzić, poszły do kosza. Jedna nie skiełkowała, została więc tylko jedna sadzonka. Dosadziłam jeszcze nasiona, ale wzeszło tylko jedno (może zgniły w ziemi, w końcu padało ciągiem chyba ze dwa tygodnie). I w końcu wzeszła mi dynia Delicata (przy trzeciej próbie), co mnie ogromnie cieszy, bo bardzo jestem ciekawa tej dyni. Jutro ją posadzę na działce, mam nadzieję, że bez problemów się przyjmie. Dosadzę też sadzonki dyni Marina di Chioggia, której wczesniej nie miałam (nie wiem jak to się stało, że nie posiałam nasion tej odmiany).
Teraz tylko chodzę na działkę i patrzę, jak wszystko rośnie
Z dynią melonową nie mieliśmy za dużo szczęścia. Na 4 posadzone dwie sadzonki były dziwne, poskręcane. Nie zdecydowałam się ich posadzić, poszły do kosza. Jedna nie skiełkowała, została więc tylko jedna sadzonka. Dosadziłam jeszcze nasiona, ale wzeszło tylko jedno (może zgniły w ziemi, w końcu padało ciągiem chyba ze dwa tygodnie). I w końcu wzeszła mi dynia Delicata (przy trzeciej próbie), co mnie ogromnie cieszy, bo bardzo jestem ciekawa tej dyni. Jutro ją posadzę na działce, mam nadzieję, że bez problemów się przyjmie. Dosadzę też sadzonki dyni Marina di Chioggia, której wczesniej nie miałam (nie wiem jak to się stało, że nie posiałam nasion tej odmiany).
Teraz tylko chodzę na działkę i patrzę, jak wszystko rośnie
Re: Dynia - wszystko o odmianach
A ja ze względu na pustoszące wszystko ślimaki , zrobiłam rozsadę dyń w domku, w doniczkach, przeniosłam je do foliaka , ale okazało się że było bardzo zimno, więc bambino wygniła, cobra wzeszła dobrze, piżmowa też nawet ładnie, cukinie posiałam później a są ładniejsze od dyń. Uparcie dosiałam bambino na ligninę, i podgrzewałam, z uwagi na zimno w domu, wyrosły i nawet szybko sobie poczynają, dogonią inne odmiany siane wcześniej.
Atlantica mój synuś powsadzał do wszelkich doniczek w domu, w ym do datur , które rosły wtedy jeszcze w domu, wydłubywałam te siewki i sadziłam do doniczek, więc miałam ich dużoooo....
Część posadziłam, część oddałam w dobre ręce.
Na razie wszystko rośnie, oby ślimory nie dopadły, to sobie poradzą.
Atlantica mój synuś powsadzał do wszelkich doniczek w domu, w ym do datur , które rosły wtedy jeszcze w domu, wydłubywałam te siewki i sadziłam do doniczek, więc miałam ich dużoooo....
Część posadziłam, część oddałam w dobre ręce.
Na razie wszystko rośnie, oby ślimory nie dopadły, to sobie poradzą.
Re: Dynia - wszystko o odmianach
Aniu:) Cieszę się,że nareszcie Delicata Ci wzeszła:)
pozdrawiam
pozdrawiam
Forumowiczka Kasia...;)
Re: Dynia - wszystko o odmianach
Caterina, a jakie masz dynie?
Re: Dynia - wszystko o odmianach
Judyt, na stronie 2 i 5 pisałam o odmianach jakie posiałam.Nie wzeszły mi : Ambar( chyba mnie nie lubi:))i melonowa.Ale nie ma problemu w przyszłym roku dam im jeszcze jedną szansę.
Aby nie zapeszyć wszystko ładnie rośnie .
pozdrawiam serdecznie
Aby nie zapeszyć wszystko ładnie rośnie .
pozdrawiam serdecznie
Forumowiczka Kasia...;)
Re: Dynia - wszystko o odmianach
Jestem zaskoczona tempem, w jakim rosną dynie. Nie było mnie dwa tygodnie, jak wyjeżdżałam, to dynie kwitły. Teraz jest sporo owoców, niesamowicie urosły owoce dyni Lunga di Napoli, Blue Hubbard, melonowa, pojawiła się też prowansalska i sporo innych. Dokarmiłam dynie gnojówką z pokrzywy. Rośliny wyglądają bardzo zdrowo, liście duże, mocne, ciemne. Mam nadzieję, że plony będą spore - mimo mojego za gęstego posadzenia sadzonek. Rośliny zamierzają zająć całą część warzywniczą, ja dałam im pas zapasowy ok. 2 metrów, a one już dawno poszły sobie dalej
Caterina
, a jak u Ciebie z dyniami? Rosną, kwitną, owocują?
Caterina
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Dynia - wszystko o odmianach
Czy można liczyć na zdjęcia Twoich dyniek Aniu?
Moje kilka sztuk wysadzone z rozsady zaczęło rosnąć, nawet jakieś pączki zawiązała jedna, ale na razie małe są rośliny. Podsypałam delikatnie granulatem obornika.
Moje kilka sztuk wysadzone z rozsady zaczęło rosnąć, nawet jakieś pączki zawiązała jedna, ale na razie małe są rośliny. Podsypałam delikatnie granulatem obornika.
Re: Dynia - wszystko o odmianach
Postaram się zrobić. Szczerze mówiąc sama nie bardzo wierzę w to, co widzę. W zeszłym, pechowym dla nas roku pod względem uprawy dyni (dwa razy posadzone sadzonki zostały wyciągnięte z ziemi przez ptaki
) w tym czasie mieliśmy dopiero w miarę okazałe sadzonki. Nie miały jeszcze rozrastających się pędów, nie mówiąc o tym, że daleko było im do kwitnienia. A w tym roku rośną dynie jak szalone. Szkoda, że nie mamy na działce wody do podlewania.
- x_M-l
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 142
- Od: 5 lip 2010, o 15:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Dynia - wszystko o odmianach
Hm, co do siania dyni to zalecam cierpliwość. W tym roku siałem do gruntu i do doniczek.
Wyniki następujące:
Te z doniczek o wiele szybciej się przyjmują i są większe, poza tym wcześniej sadząc z bryłą korzeniową dajemy szansę dyni na dobre ukorzenienie się i wytworzenie dużej masy jeszcze przed nastaniem czerwcowo-lipcowych susz i upałów.
Te siane w grunt, wschodziły bardzo wolno, już pomyślałem że nic z nich nie będzie, ale niektóre wzeszły dopiero po 3 tygodniach, widać czekały aż pogoda się poprawi.
Dodam że sporo nie wzeszło.
W przyszłym roku będę już tylko w doniczki siał.
A propo nie kiełkowania nasion to zauważyłem, że wzeszły mi wszystkie wsiane w wyjałowioną specjalnie kupioną ziemię do produkcji rozsady.
Z tych wsianych do ziemi z ogródka wzeszło połowa a czasem nawet mniej, mimo ze stały na tym samym oknie co te które wykiełkowały wszystkie.
Wniosek mi się nasuwa taki, że siewki są bardzo wrażliwe na choroby i drobnoustroje w ziemi.
A jak wasze spostrzeżenia?
Wyniki następujące:
Te z doniczek o wiele szybciej się przyjmują i są większe, poza tym wcześniej sadząc z bryłą korzeniową dajemy szansę dyni na dobre ukorzenienie się i wytworzenie dużej masy jeszcze przed nastaniem czerwcowo-lipcowych susz i upałów.
Te siane w grunt, wschodziły bardzo wolno, już pomyślałem że nic z nich nie będzie, ale niektóre wzeszły dopiero po 3 tygodniach, widać czekały aż pogoda się poprawi.
W przyszłym roku będę już tylko w doniczki siał.
A propo nie kiełkowania nasion to zauważyłem, że wzeszły mi wszystkie wsiane w wyjałowioną specjalnie kupioną ziemię do produkcji rozsady.
Z tych wsianych do ziemi z ogródka wzeszło połowa a czasem nawet mniej, mimo ze stały na tym samym oknie co te które wykiełkowały wszystkie.
Wniosek mi się nasuwa taki, że siewki są bardzo wrażliwe na choroby i drobnoustroje w ziemi.
A jak wasze spostrzeżenia?
Re: Dynia - wszystko o odmianach
Mikel, ja będę zawsze siała do doniczek. W tym roku zastanawiałam się, czy nie sadzić do ziemi, bo taką radę dostałam od hodowcy dyń. Mówił, że te z nasion szybko rosną i doganiają te z z sadzonek. W tym roku dosiałam, od razu do ziemi, kilka nasion cukini, akurat po tym były dwa tygodnie, gdy codziennie lało. Nasiona zgniły w ziemi. Nie będę więc nigdy ryzykować, jak sadzę sadzonki to wiem, że na pewno będą rosliny.
Jestem bardzo zadowolona z moich dyń. Rosną bardzo szybko i - jeśli nic się nie stanie - powiniem być duży zbiór. Bardzo dobrze też rośnie hokkaido i wszystkie pozostałe dynie. Dokarmiam je gnojówką z pokrzywy, na początku do ziemi, teraz dolistnie.
Jestem bardzo zadowolona z moich dyń. Rosną bardzo szybko i - jeśli nic się nie stanie - powiniem być duży zbiór. Bardzo dobrze też rośnie hokkaido i wszystkie pozostałe dynie. Dokarmiam je gnojówką z pokrzywy, na początku do ziemi, teraz dolistnie.











