Moja po zimie nie wyszła
Incarvilla Delavayi
- Ania Kropelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1482
- Od: 19 lut 2009, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Witam miłośniczki inkarwillek !
Też je mam i też uważam, że są piękne. W zeszłym roku kupiłam zupełnie niechcący 3 bulwki w Biedronce. Zachwycona kwiatami utrzymującymi się do mrozów, zaczęłam interesować się roślinką. Było mi trochę smutno, jak dowiedziałam się, że nie przezimuje, więc postanowiłam jedną wyjąć i przechować z karpami dalii, jedną włożyć w doniczkę, a jedną zostawiłam w ziemi w celach badawczych ;)
Przezimowała !!! Wyszła piękna i nawet ma trzy przyrosty. Pozostałe dwie zmarniały
Oczywiście, nie wiedziałam, że ta w ziemi przezimuje, więc skoro w sklepie ogrodniczym zobaczyła bulwki inkarwilli po 1,50 zł natychmiast kupiłam kilka. To fantastyczna roślinka.
Ale mam pytanie odnośnie sadzenia.
Bo czytając Wasze posty, zaczęłam się zastanawiać, czy dobrze posadziłam moje roślinki. Czy określenie głębokości - 10 cm - dotyczy odległości od powierzchni ziemi do górnej części bulwki? Czyli zakopać ją tak głęboko, by nad nią było 10 cm ziemi?
Bo ja swoje wkopałam tak, że te wystające z bulwek "czuprynki" były tylko lekko przysypane ziemią. Teraz roślinki już wyszły z ziemi i właśnie zaczynają kwitnienie.
Czy posadziłam je za płytko?

Też je mam i też uważam, że są piękne. W zeszłym roku kupiłam zupełnie niechcący 3 bulwki w Biedronce. Zachwycona kwiatami utrzymującymi się do mrozów, zaczęłam interesować się roślinką. Było mi trochę smutno, jak dowiedziałam się, że nie przezimuje, więc postanowiłam jedną wyjąć i przechować z karpami dalii, jedną włożyć w doniczkę, a jedną zostawiłam w ziemi w celach badawczych ;)
Przezimowała !!! Wyszła piękna i nawet ma trzy przyrosty. Pozostałe dwie zmarniały
Oczywiście, nie wiedziałam, że ta w ziemi przezimuje, więc skoro w sklepie ogrodniczym zobaczyła bulwki inkarwilli po 1,50 zł natychmiast kupiłam kilka. To fantastyczna roślinka.
Ale mam pytanie odnośnie sadzenia.
Bo czytając Wasze posty, zaczęłam się zastanawiać, czy dobrze posadziłam moje roślinki. Czy określenie głębokości - 10 cm - dotyczy odległości od powierzchni ziemi do górnej części bulwki? Czyli zakopać ją tak głęboko, by nad nią było 10 cm ziemi?
Bo ja swoje wkopałam tak, że te wystające z bulwek "czuprynki" były tylko lekko przysypane ziemią. Teraz roślinki już wyszły z ziemi i właśnie zaczynają kwitnienie.
Czy posadziłam je za płytko?
Re: Incarvilla Delavayi
kUPIŁAM przez przypadek tego kwiatka w ,,B,,i widzę ,że zakup trafny.Myślałam ,ze to bedzie malutka roślinka
Jejku jakie one piękne
To będa moje następne chciejstwa jeśli chodzi o ilość i kolor.Naprawdę piękne.Moja już sie obudziła i wyszła nieśmiało z ziemi.Zobaczymy co bedzie dalej ,bo na razie to taki jakiś wiśniowy kikutek sie pokazał 
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2617
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: Incarvilla Delavayi
Kiedy ja kupiłem incarvilla nie wiedziałem jak ją posadzić , bulwa długa , bez oznak gdzie góra , a gdzie dół.
więc posadziłem do pojemników zrobionych z butelek pet , moje zdziwienie było wielkie kiedy okazało się że posadziłem do góry nogami
więc posadziłem do pojemników zrobionych z butelek pet , moje zdziwienie było wielkie kiedy okazało się że posadziłem do góry nogami
Re: Incarvilla Delavayi
MARKONIXjak to mówią....ZIELONYM DO GÓRY
Moje trzy kłącza miały widoczne ,,oczko,,były 3 ,ale tylko z jednego coś wyszło,wiec moze i ja posadziłam do góry nogami
Moje trzy kłącza miały widoczne ,,oczko,,były 3 ,ale tylko z jednego coś wyszło,wiec moze i ja posadziłam do góry nogami
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2617
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: Incarvilla Delavayi
Najlepsze jest to że podczas odwracania jedną i tak włożyłem znów odwrotnie , plusem takich tymczasowych doniczek jest ich przeźroczystość i w końcu widać co jak się rozrasta. Jedna biedaczka jest teraz poskręcana jak po halnym , ale rosną prawidlowo ---- zielonym do góry 
-
maryla73ab
- 1000p

- Posty: 3139
- Od: 26 sie 2008, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Incarvilla Delavayi
Piekna..moja tez była kupiona w B ale jeszcze maleństwo straszne.Może za mało ma słońca,bo tylko do południa....
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Incarvilla Delavayi
Moja pewnie też by już kwitła
jakby było słońce

druga biedaczka, aż ciężka od deszczu

a trzecia zupełnie zdeptana przez mają psinę
właśnie wypuściła nowy listek 

druga biedaczka, aż ciężka od deszczu

a trzecia zupełnie zdeptana przez mają psinę
-
bazyliszek
- 30p - Uzależniam się...

- Posty: 45
- Od: 19 kwie 2007, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Biała Podlaska
Re: Incarvilla Delavayi
Witam.
Moja incarvilla już przekwitła, nie zależy mi na nasionkach więc nie wiem czy powinnam wyciąć pęd z tworzącymi się nasionkami, aby nie osłabiać rośliny
Podsypać nawozem
Dodam że w kwietniu dawałam nawóz.
Pozdrawiam Marzena







