Madzik , tam budleja da cień ( taką mam nadzieję ) ...myślę ,że azalie też się zagęszczą ( bo też tam są posadzone), wybierałam te żurawki, które rosną w słońcu i półcieniu ....w razie W parasol rozłożę....
Mały ogródek basowej cz.3
Re: Mały ogródek basowej cz.3
O, Stasiu!
A ja byłam u Ciebie i po cichu krzewuszkę podziwiałam...
Madzik , tam budleja da cień ( taką mam nadzieję ) ...myślę ,że azalie też się zagęszczą ( bo też tam są posadzone), wybierałam te żurawki, które rosną w słońcu i półcieniu ....w razie W parasol rozłożę....
Duże nadzieje pokładam w budlei....
Madzik , tam budleja da cień ( taką mam nadzieję ) ...myślę ,że azalie też się zagęszczą ( bo też tam są posadzone), wybierałam te żurawki, które rosną w słońcu i półcieniu ....w razie W parasol rozłożę....
Pozdrawiam,Małgorzata
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Mały ogródek basowej cz.3
Gosiu. Rabatka prezentuje się bardzo ładnie, ja bym jednak tak bardzo na budleję nie liczyła z tym cieniem. One najczęściej zimą lekko podmarzają, później długo odbijają. Pomyśl o eksmisji budleji z czasem i zastąpieniu jej czymś pewniejszym. W tym roku kwiecień, maj były wyjątkowo zimne, a przecież bywają upały już w kwietniu - na pewno wtedy budleja nie da cienia.
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Re: Mały ogródek basowej cz.3
Krysiu , liczę na nią , bo w tamtym roku pięknie się rozrosła...Fakt, trochę zmarzła , ale ma już w tej chwili 50 cm odrosty, a biała natomiast może z 10 cm wysokości ma....Jak się nie spisze- wywalę dziada , tak jak piszesz... 
Pozdrawiam,Małgorzata
Re: Mały ogródek basowej cz.3
No i słusznie, bo pięknie się prezentuje, ale to, co wokół rabaty też wygląda bardzo wytwornie i profesjonalnie! Jakaż to firma za tym stoi?basow@ pisze:Na dzień dzisiejszy nawet jestem zadowolona z wyglądu rabaty.
Re: Mały ogródek basowej cz.3
Martuś właśnie wracam od Ciebie...
To firma jednoosobowa - mój M.
Na zdjęciu ( na górze) widać niedoróbkę , która już prawie rok czeka na swoją kolejkę. No ale cóż , tak bywa z takimi firmami...

To firma jednoosobowa - mój M.
Pozdrawiam,Małgorzata
Re: Mały ogródek basowej cz.3
Małgoś, ja bym reklamowała... 
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Mały ogródek basowej cz.3
Tak, tak .....koniecznie trzeba złożyć reklamację.
Małgosiu znowu robisz rewolucję rabatową ?
Wygląda całkiem nieżle.
Małgosiu znowu robisz rewolucję rabatową ?
Wygląda całkiem nieżle.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Re: Mały ogródek basowej cz.3
Takich rzeczy do reklamacji w ogrodzie więcej by się znalazło...
Grażynko , bo ja z tych niecierpliwych jestem.Chcę mieć szybko efekt, więc sadzę gęsto.Ziemia dobra a rabaty małe niestety, rośliny bardzo szybko się rozrastają...Najpóźniej po 1 sezonie muszę rozsadzać ,bo aż za gęsto jest , a to mnie męczy.W międzyczasie jakiś pomysł mi wpadnie do głowy, więc trzeba go zrealizować już , natychmiast! Mam nadzieję ,że jutro nie będzie tak gorąco jak dzisiaj i uporządkuję następną rabatę...
Mam spory kawał ziemi, (ja to nazywam przechowalnią) , na którym rośną rośliny i trzeba je "zagospodarować".Łażę więc całymi dniami i myślę co i gdzie posadzić , co przerobić ,żeby je z sensem posadzić. I tak w koło Macieju....
W tamtym sezonie na dwóch rabatach posadziłam róże , podsadziłam je różnymi roślinami , a teraz psioczę na siebie , bo zrobił się przez wiosnę taki busz,że najchętniej już bym powysadzała co nie co ,ale nie mogę , bo wszystko kwitnie....Zanim przekwitnie - zapomnę , jaki pomysł miałam i od wiosny zacznie się znowu...
A teraz trochę zdjęć.Jakość kiepska , ale komary tak żarły ,że nawet przez chwilę nie było spokoju...



A tak pięknie kwitnie bodziszek od Ani (Tara)

Grażynko , bo ja z tych niecierpliwych jestem.Chcę mieć szybko efekt, więc sadzę gęsto.Ziemia dobra a rabaty małe niestety, rośliny bardzo szybko się rozrastają...Najpóźniej po 1 sezonie muszę rozsadzać ,bo aż za gęsto jest , a to mnie męczy.W międzyczasie jakiś pomysł mi wpadnie do głowy, więc trzeba go zrealizować już , natychmiast! Mam nadzieję ,że jutro nie będzie tak gorąco jak dzisiaj i uporządkuję następną rabatę...
Mam spory kawał ziemi, (ja to nazywam przechowalnią) , na którym rośną rośliny i trzeba je "zagospodarować".Łażę więc całymi dniami i myślę co i gdzie posadzić , co przerobić ,żeby je z sensem posadzić. I tak w koło Macieju....
W tamtym sezonie na dwóch rabatach posadziłam róże , podsadziłam je różnymi roślinami , a teraz psioczę na siebie , bo zrobił się przez wiosnę taki busz,że najchętniej już bym powysadzała co nie co ,ale nie mogę , bo wszystko kwitnie....Zanim przekwitnie - zapomnę , jaki pomysł miałam i od wiosny zacznie się znowu...
A teraz trochę zdjęć.Jakość kiepska , ale komary tak żarły ,że nawet przez chwilę nie było spokoju...



A tak pięknie kwitnie bodziszek od Ani (Tara)

Pozdrawiam,Małgorzata
Re: Mały ogródek basowej cz.3
Zaczynają kwitnąć lilie od maślickiego Pana...Niestety ,zdjęcie tej kremowej (łososiowej?) nie oddają jej uroku.

W tamtym roku moje 3 powojniki miały uwiąd.Położyłam na nich krzyżyk.Zimą kupiłam 5 kolejnych i wiosną miałam kłopot w ich posadzeniem,bo te z uwiądem , nie dosyć ,że nie "zdechły" , to zaczynają kwitnąć i mają sporo pąków
Miał być Kiri Te Kanawa a jest NN (ciekawe , czy inne będą się zgadzały)


W tamtym roku moje 3 powojniki miały uwiąd.Położyłam na nich krzyżyk.Zimą kupiłam 5 kolejnych i wiosną miałam kłopot w ich posadzeniem,bo te z uwiądem , nie dosyć ,że nie "zdechły" , to zaczynają kwitnąć i mają sporo pąków
Miał być Kiri Te Kanawa a jest NN (ciekawe , czy inne będą się zgadzały)

Pozdrawiam,Małgorzata
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5486
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Mały ogródek basowej cz.3
Oj tam, co narzekasz - przynajmniej masz zajęcie z przeróbkami
Nowa rabata super się prezentuje!! Róże szaleją, a powojnikami to mnie zaskoczyłaś - czyli nawet, jak uwiąd, to jeszcze może się okazać, że im to na dobre wyszło
Nasionka orlika zbierać, oczywiście :P
Dziś znów straszą u nas nawałnicami - oby nie było tak, jak półtora tygodnia temu
Nowa rabata super się prezentuje!! Róże szaleją, a powojnikami to mnie zaskoczyłaś - czyli nawet, jak uwiąd, to jeszcze może się okazać, że im to na dobre wyszło
Nasionka orlika zbierać, oczywiście :P
Dziś znów straszą u nas nawałnicami - oby nie było tak, jak półtora tygodnia temu
- MagdaMisia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2836
- Od: 17 mar 2009, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Mały ogródek basowej cz.3
U mnie będzie kwitło całe to pole siewki od pana z Maślic... a miało kwitnąc tylko kilka

- mag
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4354
- Od: 20 mar 2008, o 09:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pod Wrocławiem
Re: Mały ogródek basowej cz.3
Małgoś, a ja mam bardzo podobnego orientpeta do tej z pierwszych fotek
Na Twoje różyce, to wolę nie patrzeć, bo mnie zazdrość zżera 
Re: Mały ogródek basowej cz.3
basow@ pisze:W tamtym sezonie na dwóch rabatach posadziłam róże , podsadziłam je różnymi roślinami , a teraz psioczę na siebie , bo zrobił się przez wiosnę taki busz,że najchętniej już bym powysadzała co nie co ,ale nie mogę , bo wszystko kwitnie....Zanim przekwitnie - zapomnę , jaki pomysł miałam i od wiosny zacznie się znowu...
A róże piękne, no i lelije... A to dopiero u Ciebie początek
Jak u Ciebie takie cuda się zdarzają, że powojniki po uwiądzie się odradzają i jeszcze przeistaczają w inną odmianę
-
Reposit-10
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 8487
- Od: 22 sty 2006, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Mały ogródek basowej cz.3
Witaj Małgosiu
Widzę, że Twoje różyce i lilie już wystartowały ... śliczne !
Udało Ci się uniknąć pozimowych strat ? Niestety u mnie zarówno jedne jak i drugie
zima porządnie nadszarpnęła
Tego powyższego też mam i także w tej chwili kwitnie ... to The President
W rzeczywistości bardziej fioletowy, prawda?
Gosiu, udanej końcówki wiosny i wymarzonego lata życzę
Ps Tylko dwie chryzantemki są oporne, a pozostałe dzielnie idą w górę
Re: Mały ogródek basowej cz.3
Dzisiaj jest po prostu cudownie!Pierwszy dzień bez komarów!Wczoraj latał jakiś samolot - widocznie robił oprysk...
Dominiko , mam nadzieję ,że nie będzie żadnych już nawałnic , ulew i tym podobne....Trzymam kciuki!
Nasionka zbierać będę , oczywiście , tylko mi się przypomnij , bo wiesz , ten SKS...
Dzisiaj zacieniowałam trochę żurawki na nowej rabacie , bo słońce niemiłosiernie daje.Mam nadzieję ,że wytrzymają te warunki , dopóki będą musiały.Uwiąd na powojnikach zdiagnozowałam sama ,więc mogłam się pomylić, ale wydaje mi się ,że nic innego nie ]mogło być.Grzyb je zeżarł żywcem w tamtym roku , urosły może na 0,5 metra , parszywe liście miały i w końcu praktycznie uschły.
Byłam na prawdę bardzo zaskoczona , jak wiosną zaczęły odbijać.Teraz są już na szczycie standardowej wysokości pergoli , mają sporo pąków i wreszcie zobaczę , jakie mają kolory.
Misiu , u mnie też sporo z tych tyci-tyci cebulek będzie kwitło
Ciekawa jestem , jaka okaże się cała reszta , bo coś mi się wydaje po pąkach , że Pan miał namieszane w skrzynkach...
Madzik , zerknęłam do notatek i kupowałam u Niego głównie LA ... coś mi się wcześniej pomieszało,że mają być azjatki.A jeszcze bardziej się zdziwiłam ,że ta kremowa lekko pachnie ( ale teraz jestem już w dimu
).Róże idą po bandzie , to fakt...Uwielbiona przeze mnie aspirynka obsypana pączkami.
A te "patyczki "od Ciebie , które mi dawałaś jako ostatnie... ( jak byłaś u mnie ostatnio mówiłaś ,żeby im od razu dać podpory , pamiętasz?) ....też całe w pąkach!
Marto, właśnie wczoraj doszłam do wniosku ,że muszę zacząć zapisywać takie rzeczy w zeszycie....Bez tego przepadnę:;230
No z lelijami to rzeczywiście początek...trochę odmian mi się nazbierało , nie da się ukryć...Czekam z niecierpliwością na ich pokaz.
Dominiko , mam nadzieję ,że nie będzie żadnych już nawałnic , ulew i tym podobne....Trzymam kciuki!
Nasionka zbierać będę , oczywiście , tylko mi się przypomnij , bo wiesz , ten SKS...
Dzisiaj zacieniowałam trochę żurawki na nowej rabacie , bo słońce niemiłosiernie daje.Mam nadzieję ,że wytrzymają te warunki , dopóki będą musiały.Uwiąd na powojnikach zdiagnozowałam sama ,więc mogłam się pomylić, ale wydaje mi się ,że nic innego nie ]mogło być.Grzyb je zeżarł żywcem w tamtym roku , urosły może na 0,5 metra , parszywe liście miały i w końcu praktycznie uschły.
Byłam na prawdę bardzo zaskoczona , jak wiosną zaczęły odbijać.Teraz są już na szczycie standardowej wysokości pergoli , mają sporo pąków i wreszcie zobaczę , jakie mają kolory.
Misiu , u mnie też sporo z tych tyci-tyci cebulek będzie kwitło
Madzik , zerknęłam do notatek i kupowałam u Niego głównie LA ... coś mi się wcześniej pomieszało,że mają być azjatki.A jeszcze bardziej się zdziwiłam ,że ta kremowa lekko pachnie ( ale teraz jestem już w dimu
A te "patyczki "od Ciebie , które mi dawałaś jako ostatnie... ( jak byłaś u mnie ostatnio mówiłaś ,żeby im od razu dać podpory , pamiętasz?) ....też całe w pąkach!
Marto, właśnie wczoraj doszłam do wniosku ,że muszę zacząć zapisywać takie rzeczy w zeszycie....Bez tego przepadnę:;230
No z lelijami to rzeczywiście początek...trochę odmian mi się nazbierało , nie da się ukryć...Czekam z niecierpliwością na ich pokaz.
Pozdrawiam,Małgorzata


