Powojnika szkoda, a ja myślałam,ze tam w górach to one bez problemowe.
Ogródek Doroty-dodad cz.2
-
iga23
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12831
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Ogródek Doroty-dodad cz.2
Dorotko, cieszę,się,ze nastroje już lepsze.
Powojnika szkoda, a ja myślałam,ze tam w górach to one bez problemowe.
Powojnika szkoda, a ja myślałam,ze tam w górach to one bez problemowe.
- aage
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Ogródek Doroty-dodad cz.2
Witam. Śliczny masz ogród Dorotko. Nie mogłam się napatrzeć na twoej RH, azalie nio i powojniki. Ja dopiero zaczynam swoją przygodę z nimi ale już jestem ich maniaczka. Mam nadzieje,że straty po zalaniu już posprzątane i wszystko wraca do normy. Pozdrawiam 
Re: Ogródek Doroty-dodad cz.2
Dorotko, przepiękny ten powojnik 
Moje królestwo
Zapraszam serdecznie do mnie:-) Jola
Zapraszam serdecznie do mnie:-) Jola
Re: Ogródek Doroty-dodad cz.2
Tak myślałam. Dorotko, gdzie kupowałaś?dodad pisze:Powojnik to Veronica's Choice.
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogródek Doroty-dodad cz.2
Kupiony kilka lat temu. Walczyłam trzy lata z uwiądem a jak postanowiałam go wyrzucić to przestał chorować i pięknie kwitnie

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogródek Doroty-dodad cz.2
Dorotko, optymizm widzę powrócił na dobre
jak już kupujesz chabżdziory (musiałam wrócić na poprzednia stronę, zeby sprawdzić jak to się pisze
u nas mówią chabazie) to znaczy może być tylko lepiej
Powojnik cudnej urody, a Bettinie może powódź zaszkodziła, nie?
Straszne te osuwiska u Was
Jutro upał, to zaraz podlewać trzeba będzie, bo po wodzie nie będzie śladu.
Powojnik cudnej urody, a Bettinie może powódź zaszkodziła, nie?
Straszne te osuwiska u Was
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogródek Doroty-dodad cz.2
Powojnik rewelacyjny. Pięknie go odratowałaś, kwiaty ma bogate.
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek Doroty-dodad cz.2
Powojnik/i cudowny/e.
Żurawki też wyglądają okazale.
Miejmy nadzieje, że teraz to już będzie tylko lepiej.
Żurawki też wyglądają okazale.
Miejmy nadzieje, że teraz to już będzie tylko lepiej.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Re: Ogródek Doroty-dodad cz.2
Dlaczego ja nie kupiłam Veronica's Choice?!
A miałam go w rękach! Zamiast niego w końcu kupiłam Chalcedonny... Ach ten Marta's Choice!
Widzisz, Dorotko, coś ładnego zakwitnie i życie nabiera innych barw!
Widzisz, Dorotko, coś ładnego zakwitnie i życie nabiera innych barw!
- asia0809
- 1000p

- Posty: 2279
- Od: 27 lut 2007, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogródek Doroty-dodad cz.2
Dorotko, strasznie mi przykro z powodu zalania ogrodu. Wiem co przeżywasz bo u mnie wyglądało to podobnie tylko bez śmieci z wysypiska. Co to się porobiło z tą pogodą...
Powojnik - bajka.
Powojnik - bajka.
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogródek Doroty-dodad cz.2
Muszę wam dziewczynki powiedzieć, że jak tylko troszkę zaświeci słońce to człowiek od razu lepiej sie czuje. Gdyby jeszcze nie te komary. Coś strasznego.
Jolu doszłam do wniosku, że prawie nie mam bylin, więc coś kwitnącego trzeba było zakupić, a jak wiadomo nic tak nie poprawie samopoczucia jak drobne zakupy, zwłaszcza ogrodowe
, Betinie chyba rzeczywiście zaszkodziła powóź. Omoshiro też coś kiepsko wygląda
Muszę dziś wykombinować im jakieś miejsce i przesadzić.
Aniu, Grażynko dziękuję
Marto, karygodne niedopatrzenie popełniłaś
Ale Chalcedonny też uroczy. A życie w słońcu od razy wydaje się piękniejsze
Asiudziękuję. Na szczęście po ogrodzie już prawie nie widać zalania. Tylko trawa do skoszenie ogromna. Miałam kosić wczoraj, ale była burza.
Wczoraj plewiłam częściowo, posadziłam nowe nabytki. Usilnie zastanawiam się nad jakimś "zastępstwem" za korę. Szkoda mi troszkę kasy a u mnie cała kora popłynęła... Jak sądzicie czy takie zrębki z gałęzi by się sprawdziły?
Troszkę wczorajszych zdjęć. Robione wieczorem po sadzeniu więc nie najlepszej jakości.

kuklik

gailardia

kupiłam takiego miniaturowego maczka. Z przeceny bo troszkę wymęczony, ale powinno coś z niego być
Zakwitło mi takie coś. Może ktoś zidentyfikuje?

Jolu doszłam do wniosku, że prawie nie mam bylin, więc coś kwitnącego trzeba było zakupić, a jak wiadomo nic tak nie poprawie samopoczucia jak drobne zakupy, zwłaszcza ogrodowe
Aniu, Grażynko dziękuję
Marto, karygodne niedopatrzenie popełniłaś
Asiudziękuję. Na szczęście po ogrodzie już prawie nie widać zalania. Tylko trawa do skoszenie ogromna. Miałam kosić wczoraj, ale była burza.
Wczoraj plewiłam częściowo, posadziłam nowe nabytki. Usilnie zastanawiam się nad jakimś "zastępstwem" za korę. Szkoda mi troszkę kasy a u mnie cała kora popłynęła... Jak sądzicie czy takie zrębki z gałęzi by się sprawdziły?
Troszkę wczorajszych zdjęć. Robione wieczorem po sadzeniu więc nie najlepszej jakości.

kuklik

gailardia

kupiłam takiego miniaturowego maczka. Z przeceny bo troszkę wymęczony, ale powinno coś z niego być
Zakwitło mi takie coś. Może ktoś zidentyfikuje?

- aage
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Ogródek Doroty-dodad cz.2
Doroto u mnie też komary strasznie gryzą. Tylko zajdzie słońce i nie da się wytrzymać. Trzeba uciekać. A wieczorami by się dopiero posiedziało na ogrodzie. Powojniki masz śliczne
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogródek Doroty-dodad cz.2
Witaj Agnieszko w moim ogrodzie
U mnie komary atakują już nie tylko wieczorem ale od samego rana. Nie da się wyjść do ogrodu bez długiego rękawa i spodni a i to trzeba sie opryskać jakimś środkiem
U mnie komary atakują już nie tylko wieczorem ale od samego rana. Nie da się wyjść do ogrodu bez długiego rękawa i spodni a i to trzeba sie opryskać jakimś środkiem
- aage
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Ogródek Doroty-dodad cz.2
Ja siedzę teraz w pracy i włąsnie mnie jeden atakuje. Z tymi komarami to koszmar.
- Dorota-C
- 500p

- Posty: 613
- Od: 25 wrz 2007, o 21:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogródek Doroty-dodad cz.2
U mnie po tej wodzie padł jeden ciemiernik i chyba bez
A komary też gryzą :x i wszędzie te ślimaki
A komary też gryzą :x i wszędzie te ślimaki


