Przepraszam, że miniaturki w większości, ale to były moje początki na forumDoti pisze:Witajno ładnie zaczynasz
i tak jak my wszyscy dostaniesz porządnego fioła....hi hi.Kwiatuszki ładniutkie tylko szkoda,że takie małe fotki....
Wydaje mi się, że można je powiększyć ;) Co do "fioła" to chyba już się zaczyna :P
tak jakby mi usychały ale od spodu, końcówki pędów są zielone a od doniczki schną i opadają listki. ktoś mi powiedział, że podobno przelane 
Nie wszystkie kwiatki widocznie każdemu pasują ;) Bluszczyki akurat łatwo odratować. Jeśli mi przysycha - przestawiam go albo eksperymentuje z podlewaniem. Szybko rosną, więc jak część listków odpadnie to i tak szybko wrócą do formy ;). Powodzenia z nimi.zybalka pisze:Za to Ty masz ładne bluszczyki a ja nie mam jakoś do nich ręki
Podejście drugie. Teraz tylko muszę znaleźć dobrą ziemię i zobaczymy jak to dalej będzie. Trzymajcie kciuki! 
Masz bardzo ładne roślinki, będę tu częściej zaglądać 
Zapraszam częściej A co do ananasa to wrzucę zdjęcie jak już posadzę i coś z niego urośnie. 
ale nie mogę trafić na takiego co by miał fajne listki , ale jak mi coś w oczko wpadnie to 
o poradę , więc może ten sposób jest lepszy ;). 
Chociaż kto wie, może uda ci się coś z niej wyhodować ananasa zresztą też Jak to się mówi "widziały gały co brały"Doti pisze:Dasz radę Pati,jak już ma korzenie to się przyjmie,u mnie rośnie ale jakoś mi się nie podoba...jest taki zwykły
