Nowy ogród Jacka 2010

[hal1959]

Jacku masz na prawdę ciekawe odmiany roślin ,nie mam takich i nie widziałam niektórych
Fajnie pooglądać zatem u innych

[riane]

Myślałam Jacku, że do mnie trafiłeś z rewizytą. Od jakiegoś czasu podczytuję sobie twoje wątki. Ale właśnie zdałam sobie sprawę, że przecież jeszcze się u Ciebie nie wpisywałam . Nadrabiam zaległości. Masz mnóstwo ciekawych roślin. Jak doczytam do końca to się jeszcze odezwę.

[x_m-i]

Witaj Jacku
Ile lat ma już Twoja szkarłatka ? Moje są jeszcze maluchy dwuletnie i na ich kwitnienie będę musiał poczekać. Ale za to Twoja, to już ładny okaz Natomiast jaskier azjatycki i czosnki to barzo wdzięczne i piękne kwiaty. Złotnicy w sumie nie znam. A teraz już tak Trzeba będzie się za nią rozejrzeć

[Greta]

O jaskier , śliczny , bardzo lubię jaskry , mam z nimi związane , miłe wspomnienia ... , a deszczowa pogoda im bardzo służy.

[JacekP]

Witajcie moi drodzy Jak się cieszę, że odwiedzacie mnie A w sobotę miałem wspaniałych gości spod Wrocławia. Z przyjemnością pokazałem komuś ogród nie tylko wirtualnie

Iza, już skorygowałem, co dla Ciebie Szkarłatka może rosnąć w glinie pod warunkiem, że ma dostatek wilgoci. Jej listki szybko więdną. A z powodu nadmiaru wilgoci zaczął marnieć dzwonecznik. Przesadziłem go, może się uratuje

Halinko, dziękuję Każdy ma jakieś ciekawe i wyjątkowe rośliny. Ja też je podziwiam w Twoim i innych ogrodach

Agatko, Ty przynajmniej poczytywałaś sobie u mnie a ja, byłem u Ciebie dopiero pierwszy raz
Z tym mnóstwem roślin to trochę przesadzasz

Marcin, moja szkarłatka to siewka ubiegłoroczna. Ona dosyć szybko rośnie i wchodzi w kwitnienie więc Twoja dwulatka też już powinna.
Z jaskra cieszę się szczególnie, bo to moje chyba trzecie podejście z uprawą tej rośliny w gruncie. Nie sztuka kupić kwitnącego w doniczce

Chyba tak Greto - jaskry lubią mokro, choć z kilkunastu cebulek zakwitły tylko dwa. Myślę, że reszta ciężko zniosła zimę.

[AniaDS]

Piękny jaskier, ale ma intensywny kolor
Czosnek też ładny

[JacekP]

Dziękuję Aniu. Ja u Ciebie a Ty u mnie

[riane]

Jacku, napisałeś że masz jakąś fajną szkółkę niedaleko. Dałbyś namiary? I co tam można kupić?

[JacekP]

Agato, szkółka ta mieści się w Wyględach, tuż przy drodze na Leszno po lewej stronie (jadąc od Warszawy). W tym samym miejscu jest warształ samochodowy (Tłumiki) a tuż obok przystanek autobusowy więc trudno nie znaleźć (Wyględy są malutkie).
Tam jest dużo roślin kolekcjonerskich, co mnie najbardziej przyciąga, po kilka czasem pojedyncze sztuki. Szkółka nie jest duża ale znajduję tam rośliny poszukiwane - krzewy, byliny - i to w dobrych cenach. Z tego co czytam, ludzie dużo więcej płacą za rośliny kupowane przez internet + koszty przesyłki + niewiadoma, czy nie zaszła pomyłka odmianowa.
Kolejna ciekawa szkółka jest w Izabelinie (ul. Szkolna). Pan specjalizuje się w iglakach ale ma też rzadkie krzewy liściaste więc warto tam zajrzeć.
Oczywiście jest jeszcze Plantico w Zielonkach ale to zapewne znasz. Czasem można tam wypatrzyć coś, czego szukamy w przyzwoitej cenie.
Są dwie szkółki w Broniszach ale tam trzeba sobie radzić samemu, bo na obsługę nie ma co liczyć. Mają jednak duży asortyment drzewek owocowych.

[pelagia72]

Jacku
Aaaaa, to taki jaskier Myślałam, może przez kolor, że jest bylinowy.
Złotnica jest ciekawa, widziałam ''wypasione'' we Wrocku, myślisz, że pretensjonalna ?
Dla mnie taka śródziemnomorska, dziwaczna, ale sympatyczna.
Mam gdzieś fotkę pięknej rabaty, gdzie zestawiono ją z ciemno fioletowymi irysami bródkowymi w dużej masie.
No, no to nie złe szkółki masz Jacku w okolicy, mogą kusić.
Pozdrówki.

[JacekP]

Witaj Aga Faktycznie, słowo "pretensjonalność" może być dyskusyjne, co do złotnicy, ale dziwaczność i oryginalność na pewno I za to ją lubię.
Jestem obstawiony kuszącymi szkółkami, dlatego powstrzymuję się od ich odwiedzania

Kilka widoczków ogólnych:

[x_m-i]

Witaj Jakcu w ten słoneczny dzień Słońce praży, aż chce sie pojechać nad jakoś wodę
Co do widoczków, to już ładnie rozrosły Ci się rośliny, a gdy jeszcze tłem jest las hmmm to dodaje jeszcze większego uroku. Nawet czyścieć wielkokwiatowy ładnie Ci rozkwita. Mój niestety został ścięty Gdy byłem w pracy, chrześniaczka przyszła po płatki kwiatów (oczywiście do kościoła) i wycięła mi jego. Ależ się wkurzyłem jak wróciłem z pracy Człowiek czeka aż roślina zakwitnie i nawet się nie zdąży tym nacieszyć. Ale już wprowadziłem zakaz wchodzenia do mojego ogrodu. To chyba ,że za moim pozwoleniem

[Comcia]

A ja go pracowicie usuwam bo myślałam że to jakiś chwast
Może zechce za rok znów się pojawić bo mam dla niego idealne miejsce :P

[zuzia55]

Piękny gąszczyk,widzę,że czyściec i u Ciebie rozrasta się szybko,ale to złotko rewelacja..Ładnie komponuje łubin jasny na tle wysokich drzew.Mój już dawno przekwitł.

[iga23]

Witaj Jacku, dawno mnie nie było, lecę donieść ,że oliwnik od Ciebie pięknie przezimował i przyprawia mnie o ból głowy, bo okazuję się,że niezły krzew z niego urośnie.
Pięknie się u ciebie zrobiło, jak sobie przypomnę zeszłoroczne pustki to cho, cho.....