Moja kolekcja kaktusów i sukulentów - Artur89

[phoebs]

Piękna kolekcja, ładne roślinki. Imponujące tempo rozwoju kolekcji.

Oj dzisiejsza 'wystawa' kaktusów w Botaniku bardzo mocno mnie rozczarowała! Rzekoma wystawa połączona z kiermaszem w rzeczywistości była jedną, szkolną ławką z kaktusami (Już ja mam więcej roślin od tych, które były wystawione).
Ostatecznie kupiłem rebucje i ajlosterke. Na szczęście były podpisane... ale jak się okazało nie wszystkie.

Ja również tam byłem. Rzeczywiście trudno to nazwać kiermaszem. Ja również kupiłem kilka kaktusików (pokażę w swoim wątku). O nazwówki trzeba było specjalnie prosić panienkę sprzedającą rośliny. Jednym słowem - lipa!
pozdrawiam
tomek

hmm, mam nadzieję, że ja za tydzień w Lublinie się nie rozczaruję...

Echinopsis ancistrophora - super zakup!

[blabla]

A czy na tej wystawie były jakieś interesujące roślinki? Bo czasem nie w ilości a w jakości jest wartość. Po co komu hektary tych samych kaktusów. Czasem lepszy jest 1m2 rarytasów.

[tomboj0]

A czy na tej wystawie były jakieś interesujące roślinki? Bo czasem nie w ilości a w jakości jest wartość. Po co komu hektary tych samych kaktusów. Czasem lepszy jest 1m2 rarytasów.

To prawda. Jednak rarytasów tam, w mojej ocenie raczej, nie było. Wystawy również nie było - po prostu ławka szkolna postawiona na alejce w ogrodzie botanicznym.
pozdrawiam
tomek

[Artur89]

Co to interesujących roślin... Moim skromnym zdanie nic a nic mnie nie powaliło. Jedynie Aylostera zaciekawiła. Gymnocalycium bruchii, a tak poza tym to pełno rebucji muscula/marsoneri, a i Echinopsis eyriesii, Chamaecereus sylvestrii i jedna Coryphantha. Liczyłem rzecz jasna na jakieś 'osobistości' zważywszy, że Botanik ma się czym pochwalić - jedna szklarnia ma okazy po kilka z każdego gatunku.

Podsumowując, nadal jestem zawiedziony Musze sobie to odbić w Rumii

[blabla]

Stwórz sobie porządną kolekcję wysiewając nasiona to nie będziesz musiał jeździć do Rumi. Ja już tak mam od dłuższego czasu i całkiem mi z tym dobrze. Przynajmniej nigdzie mnie nie nosi. Chyba, że za ocean

[Artur89]

Stwórz sobie porządną kolekcję wysiewając nasiona to nie będziesz musiał jeździć do Rumi. Ja już tak mam od dłuższego czasu i całkiem mi z tym dobrze. Przynajmniej nigdzie mnie nie nosi. Chyba, że za ocean

Czemu "musiał"? Ja tam jade dla przyjemności U mnie wysiewy to tylko w małych ilościach. Poza tym dla mnie ma znaczenie to z czym sie dana roślina sie wiąże. Miło trzymając kaktusa przypomnieć sobie, że mam go np. z takiej a nie innej wystawy a tego jeszcze z innego miejsca. Nie mam wprawy w wysiewaniu (chociaż mam na koncie małe sukcesy), a poza tym wolałbym mieć odpowiednie warunki - foliak i te sprawy a nie na balkonie. Tak uważam.

[blabla]

Mam znajomego, który na balkonie ma najlepszą kolekcję rodzaju Parodia w Polsce i jedną z lepszy w Europie. Zatem balkon nie ogranicza. Tylko trzeba dobrze dobrać roślinki, które chce się kolekcjonować.
Do Rumi także bardzo chętnie jeżdżę. Ale nie po to, by oglądać tak kaktusy tylko by spotkać innych "wariatów po fachu". A na początki lipca to sam wożę tam swoje kaktusy. Właśnie rozmawiałem z właścicielem. Pewnie na początku lipca znów trzeba będzie przewieźć trochę swoich chwastów te 40km na wystawę.

[Artur89]

Mam znajomego, który na balkonie ma najlepszą kolekcję rodzaju Parodia w Polsce i jedną z lepszy w Europie. Zatem balkon nie ogranicza. Tylko trzeba dobrze dobrać roślinki, które chce się kolekcjonować.

To ten znajomy co przesyłałeś mi linka do zdjęcia jego roślin na zachodnim balkonie? Ja mam niestety uraz do blokowisk i wszystko co związane z tymi betonowymi pudłami mi nie leży . Na szczęście moja kolekcja na balkonie ma sie dobrze, przynajmniej jakaś pozytywna rzecz .

[blabla]

Życie przed Tobą. Jak masz uraz do blokowisk to wybuduj sobie dom. Będziesz miał miejsca dość dla siebie i kaktusów.

[Artur89]

Życie przed Tobą. Jak masz uraz do blokowisk to wybuduj sobie dom. Będziesz miał miejsca dość dla siebie i kaktusów.

Hehe a myślisz, że nie chce. To jest moje marzenie, które chce zrealizować w przyszłości ale to nie takie proste . Najpierw sie muszę ustawić w życiu i raczej nie chce tego robić w naszym popapranym kraju - sorry ale taka prawda, jaka bolesna by nie była. Znam do z doświadczenia mojej siostry.
Dobra bo odbiegamy od tematu i moderator się odezwie

[lalaith]

Przeglądam sobie wątek od jakiegoś czasu i dziś postanowiłam coś napisać
Ja też byłam w Botaniku na kiermaszu i mnie się podobało Rozmawiałam z dziewczyną sprzedającą kaktusy i nie były to kaktusy z Ogrodu Botanicznego, tylko jej własne. Fakt, mało tych kaktusów, większość rebucji, ale warto było przyjść rano, bo była skrzyneczka pojedynczych rarytasów, np. kilka turbinicarpusów, kilka Astrophytum, Ariocarpus retusus, Echinomastus unguispinus, kilka stenocactusów i frailei, Neobesseya missouriensis - to z tych, co pamiętam i które akurat mnie zaciekawiły. Ja osobiście nie widziałam nigdzie informacji, że ma być wystawa kaktusów, wszędzie były ogłoszenia o spacerze z przewodnikiem i kiermaszu. Co prawda też spodziewałam się kilku przynajmniej wystawców, ale cóż...

[Artur89]

Lalaith - a ja byłem przy stoisku jakoś o 10:30 ale stwierdziłem, że jeszcze pobiegam po ogrodzie bo myślałem, że są 'stragany' jeszcze koło stawu czy tej małej fontanienki przy barze. Także, mnie te rarytasy ominęły , a szkoda.

Aż sie muszę pochwalić - u mnie ponownie zaczęła sie pora sucha według prognoz cały tydzień ma świecić słońce Wreszcie mi kaktusy na dobre ruszą z kwitnieniem

[bibi56]

Lalaith
Aż sie muszę pochwalić - u mnie ponownie zaczęła sie pora sucha według prognoz cały tydzień ma świecić słońce Wreszcie mi kaktusy na dobre ruszą z kwitnieniem

u mnie na razie do niedzieli też ma świecić to może coś się zacznie...
A co do wystawy, to przyłączam się do Was, w Łodzi też nie była to tak okazała wystawa jak sobie wyobrażałam
Sporo kupiłam tylko dlatego, że jeden sprzedający podpasował mi szczególnie z asortymentem

[Delete]

No. Zawitała spóźniona wiosna. Nareszcie. Dzisiaj trochę u mnie pokropiło, ale teraz znowu upał.

I pytanie jeszcze. W jakiej mieszance ukorzeniałeś Epi od Kamili?

[Baryczka]

Epiphyllum

I chyba w końcu zapomniałam Ci powiedzieć, że to Epi jest żółte, różowe dam Ci innym razem (chyba, że już takie masz).

Twoje czerwone ode mnie wygląda naprawdę świetnie, moje coś kuleje, ale już trafiło na balkon i mam nadzieję, że wypięknieje

Reszta Twoich sucholubów też godna pozazdroszczenia, zadbane, wyrośnięte- jest co podziwiać! Tak trzymaj!

Będę musiała uśmiechnąć się do Ciebie o euph. enopla, bo moją "wywiało" z balkonu. Doniczka została, rośliny nie ma