Drzewko z wilka?

[Orzelek]

Witam!
Mam pytanie, być może głupie i naiwne, jeśli tak to proszę mi wybaczyć, nie znam się zbyt dobrze na ogrodnictwie.
Wczesną wiosną przycinałem drzewka owocowe. Część wyciętych "wilków" wykorzystałem jako zabezpieczenie rabatek przed psem. Teraz te wsadzone w ziemię gałązki puściły liście. Czy z takich "wilków" mogą wyrosnąć wartościowe drzewa owocowe?

[MirekL]

No 30 lat jestem szkółkarzem. Że wierzbę można z żywokołów ukorzenić, powszechnie wiadomo. Że niektóre topole i owszem.
Ale owocowe
To raczej nie ma korzeni. Leje, w wodzie stoi, troche ciągnie, trochę korzysta ze zgromadzonych w pędzie zapasów.
A w temacie: jeśli ukorzenimy szlachetny fragment drzewka... no to wiadomo

[Orzelek]

Dziękuję za odpowiedź. Cóż, spodziewałem się, że będzie taka

[cortyzol]

U mnie wilk śliwy Renklody po wsadzeniu w ziemię już od miesiąca ma liście.Jak uschnie napiszę.

[loeb]

U mnie u zrazów leżących z braku pomysłu w lodówce spod kory zaczęła wychodzić "miazga", i jakby zaczątki korzeni (jabłoń z rodzaju purpurea). Trochę ironia, bo z tego co próbowałam zaszczepić nic się nie przyjęło ( no, 2, z czego jeden usechł, a nad drugim właśnie stoję i chucham i dmucham i rdzawe liście na brzegach się robią..).

[aguskac]

Wbiłam wczesną wiosną gruby kołek śliwkowy jako podpórka dla młodego drzewka, a ten wariat puścił zielone i ma piękne przyrosty.