Pozdrawiam Tomek
Ogród -mój azyl -JolantaG część 5
- piofigiel
- 1000p

- Posty: 1495
- Od: 11 lis 2009, o 17:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród -mój azyl -Jolanta Graj część 5
Ogród z balkonu wspaniały, widać że żurawki rzeczywiście mocno się rozrastają, a to kamienne podwórko niesamowite, M artysta, gratulacje, kojarzy się z jakimś dziedzińcem pałacowym we wschodnich krajach
Pozdrawiam Tomek
Pozdrawiam Tomek
Re: Ogród -mój azyl -Jolanta Graj część 5
Witaj Jolu.
Zaglądam tu często bo Twój ogród jest cudowny a kolekcja żurawek ścina z nóg
Jednak na widok kamiennej mozaiki doznałam szoku...przepiękna jest szczególnie gdy mokra.
Podziwiam za wiedzę i fachową rękę do roślin
Zaglądam tu często bo Twój ogród jest cudowny a kolekcja żurawek ścina z nóg
Jednak na widok kamiennej mozaiki doznałam szoku...przepiękna jest szczególnie gdy mokra.
Podziwiam za wiedzę i fachową rękę do roślin
- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9574
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
Re: Ogród -mój azyl -Jolanta Graj część 5
Dziękuję Wam kochani za miłe słowa
Dzisiaj piękny słoneczny dzionek .Lato w pełni . :P
Muszę się Wam pochwalić kto mnie dzisiaj odwiedził .Chyba nie muszę przedstawiać .Wszyscy znają naszą królową żurawek .

Niestety fotek na razie nie będzie ,bo fotosik nie działa ,a inaczej nie potrafię .







Udało się bez fotosika ,ale jak to zrobiłam to sama nie wiem .

Dzisiaj piękny słoneczny dzionek .Lato w pełni . :P
Muszę się Wam pochwalić kto mnie dzisiaj odwiedził .Chyba nie muszę przedstawiać .Wszyscy znają naszą królową żurawek .
Niestety fotek na razie nie będzie ,bo fotosik nie działa ,a inaczej nie potrafię .






Udało się bez fotosika ,ale jak to zrobiłam to sama nie wiem .
- EdytaB
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2693
- Od: 1 sty 2009, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice warszawy
Re: Ogród -mój azyl -Jolanta Graj część 5
jak tak czytam o tych waszych spotkaniach.... moze kiedyś i mi się uda
Re: Ogród -mój azyl -Jolanta Graj część 5
Witaj Joluś, widzę, że spotkanie było udane
A uśmiechnięte buźki są tego dowodem 
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród -mój azyl -Jolanta Graj część 5
Ale superaśne kobitki....i z eMami na dodatek
super....a żurawki gdzie......

super....a żurawki gdzie......
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8946
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród -mój azyl -Jolanta Graj część 5
Jolu
Piękne widoki z balkonu, jakie wszystko zadbane
Mozaikę już kiedyś chwaliłam, jest piękna, ale nie wiedziałam, że to Twój M. wymyślił i wykonał
Brawa dla Twojego Męża
Widzę miłych gości, fajne spotkanko, musiało być wesoło, miałam przyjemność poznać tych fantastycznych ludzi na Gardenii

Piękne widoki z balkonu, jakie wszystko zadbane
Mozaikę już kiedyś chwaliłam, jest piękna, ale nie wiedziałam, że to Twój M. wymyślił i wykonał
Brawa dla Twojego Męża
Widzę miłych gości, fajne spotkanko, musiało być wesoło, miałam przyjemność poznać tych fantastycznych ludzi na Gardenii
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Ogród -mój azyl -Jolanta Graj część 5
Iga już teraz myśli jak tu powiększyć swoją działkę .
Ja po wizycie u Ciebie też miałam chęć na powiększenie włości ale już mi przeszło.
Byłoby miejsce na nowe roślinki ale kto to by obrobił
Pędzę pucować działkę bo może i u mnie będzie kontrola .......
Ja po wizycie u Ciebie też miałam chęć na powiększenie włości ale już mi przeszło.
Byłoby miejsce na nowe roślinki ale kto to by obrobił
Pędzę pucować działkę bo może i u mnie będzie kontrola .......
- tara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Ogród -mój azyl -Jolanta Graj część 5
Jolu widok z balkonu naprawdę przepiękny ale ten widok to Twoja zasługa no i oczywiście M bo ważny jest plan i znajomość tematu, pewnie już wcześniej mówiłam to ogród botaniczny i powinien być udostępniony zwiedzającym bo naprawdę u Ciebie wiele się można nauczyć.
Co do żółtej magnolii widziałam, że kupiłaś ale nie mogłam dopatrzeć się u Ciebie jej kwitnienia, dlatego pytałam jak kwitnie
Co do żółtej magnolii widziałam, że kupiłaś ale nie mogłam dopatrzeć się u Ciebie jej kwitnienia, dlatego pytałam jak kwitnie
- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9574
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
Re: Ogród -mój azyl -Jolanta Graj część 5
EDYTKO ,chcieć to móc .Takie spotkania są na prawdę urocze .Niby się nie znamy ,a czujemy się ze sobą jak byśmy się znali od lat .Nie rozmawiamy ze sobą jak z obcymi ,tylko jak z najlepszymi przyjaciółmi .
MARCIN ,spotkanie było pełne wrażeń .IGUNIA wprawdzie miała nawigację ,ale mojej ulicy nie mogła znaleźć .Ktoś ze sklepu ich pokierował źle ,albo oni źle zrozumieli i wjechali w jakąś polną drogę i się utopili .Do mnie się jedzie cały czas asfaltem ,a nie polnymi dróżkami .Ile było kłopotu ,żeby ich znaleźć i wyciągnąć
Z sąsiadką szukałyśmy ich po lesie ,aż w końcu znaleźliśmy w zupełnie innym miejscu .
Busem nie udało nam się ich wyciągnąć ,dopiero ciągnikiem .Na dodatek zgubiłyśmy łopatę i wieczorem pojechaliśmy z M jej szukać .Na szczęście się znalazła ,bo to była łopata sąsiadki .Byłby kolejny kłopot ,gdyby się nie znalazła .
IGA była u mnie króciutko ,bo wybierali się do Wojsławic .U mnie to był tylko krótki przystanek na kawusię .
GRAŻYNKO ,żurawki od IGUSI już wcześniej przywiozła mi OLA .
PELL ,dziękuję .To było moje trzecie spotkanie z IGĄ .Pierwszy raz spotkałyśmy się rok temu u MAJECZKI .Drugi raz ,jak wracałam znad morza w październiku ,to byłam u niej .No i trzeci raz ,teraz u mnie .
OLU ,TY zdążysz wypucować działeczkę :P Ja niestety nie zdążyłam .
IGA zadzwoniła do mnie w czwartek -Boże Ciało ,po południu ,że przyjedzie w piątek rano .Ja nie pracuję w święta ,a na dodatek miałam mnóstwo gości .Co jedni odeszli ,drudzy przyszli .Nie miałam się kiedy zająć pieleniem .Można sobie wyobrazić jak u mnie wyglądało ,po kilkudniowych opadach .Chwaściorów mnóstwo .W piątek wstałam przed piątą rano wypucowałam domek i popieliłam troszkę w ogrodzie .Wszystkiego nie dałam rady .
TARO ,zapraszam do mojego niby ogrodu botanicznego
,w realu . :P Było by mi bardzo miło ,gdybyś mnie odwiedziła .Wiem,że mieszkamy od siebie bardzo daleko ,ale kto wie .Może jeździsz na wakacje w góry
.Miała byś mnie po drodze . :P Ja jeżdżę zazwyczaj nad morze ,więc może kiedyś się spotkamy. :P
MARCIN ,spotkanie było pełne wrażeń .IGUNIA wprawdzie miała nawigację ,ale mojej ulicy nie mogła znaleźć .Ktoś ze sklepu ich pokierował źle ,albo oni źle zrozumieli i wjechali w jakąś polną drogę i się utopili .Do mnie się jedzie cały czas asfaltem ,a nie polnymi dróżkami .Ile było kłopotu ,żeby ich znaleźć i wyciągnąć
IGA była u mnie króciutko ,bo wybierali się do Wojsławic .U mnie to był tylko krótki przystanek na kawusię .
GRAŻYNKO ,żurawki od IGUSI już wcześniej przywiozła mi OLA .
PELL ,dziękuję .To było moje trzecie spotkanie z IGĄ .Pierwszy raz spotkałyśmy się rok temu u MAJECZKI .Drugi raz ,jak wracałam znad morza w październiku ,to byłam u niej .No i trzeci raz ,teraz u mnie .
OLU ,TY zdążysz wypucować działeczkę :P Ja niestety nie zdążyłam .
TARO ,zapraszam do mojego niby ogrodu botanicznego
- marzena06
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3064
- Od: 4 cze 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogród -mój azyl -Jolanta Graj część 5
Jolu jak zwykle mnie zaskakujesz ,widok z balkonu na ogród jest piekny ,a poza tym widze że miałaś gości cha nawet ich uwieczniłaś na forum - 
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Ogród -mój azyl -Jolanta Graj część 5
Jolu ja dziś o 9:00 miałam tel.że Iga mnie odwiedzi. Chaty nie pucowałam i gości przyjęłam na działce.
Wszystkie działkowe niedociągnięcia można było zwalić na rozpoczynającą się budowę.
Jolu wykopałam liliowiec i przetacznik siwy ale leżą w kącie i nie wiem czy dożyją spotkanie u Grzesia.
Grześ coś po ostatnich gościach zamilkł , dochodzi do siebie i pewnie ma strach następnego najazdu.
Wszystkie działkowe niedociągnięcia można było zwalić na rozpoczynającą się budowę.
Jolu wykopałam liliowiec i przetacznik siwy ale leżą w kącie i nie wiem czy dożyją spotkanie u Grzesia.
Grześ coś po ostatnich gościach zamilkł , dochodzi do siebie i pewnie ma strach następnego najazdu.
- mariasen
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5356
- Od: 10 paź 2006, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogród -mój azyl -Jolanta Graj część 5
Jolu widać, że spotkanie było udane. Życzę dużo słońca

- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9574
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
Re: Ogród -mój azyl -Jolanta Graj część 5
MARZENKO ,OLU ,MAJECZKO i wszyscy Ci ,cichaczem przemykający ,dziękuję i życzę miłego i słonecznego dzionka .
OLU ,mam nadzieję ,że przetrwają .Chociaż nie wiadomo kiedy i czy w ogóle odbędzie się to spotkanie u GRZESIA ,bo coś zamilkł na ten temat .
Chciała bym znać dokładny termin ,bo w najbliższym czasie czeka mnie zorganizowanie kilku imprez dla rodzinki .
Czerwiec to dla mnie taki wyjątkowy miesiąc . :P









OLU ,mam nadzieję ,że przetrwają .Chociaż nie wiadomo kiedy i czy w ogóle odbędzie się to spotkanie u GRZESIA ,bo coś zamilkł na ten temat .
Chciała bym znać dokładny termin ,bo w najbliższym czasie czeka mnie zorganizowanie kilku imprez dla rodzinki .










