Działka z widokiem i co dalej?
- mora1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 579
- Od: 31 mar 2006, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Działka z widokiem i co dalej?
Jolu napisałam cały wywód i mi nie poszło . Tak na szybko, ja bym tak nie sadziła Rh, znaczy samotnie i na skarpie w takiej zwykłej ornej naszej ziemi. Jakie masz pH w pobliżu tego Rh? Kładę rękę, że jest tak na oko 7-8 albo i więcej. Tak jak sadzisz swoje Rh niekoniecznie u nas jest dobrym rozwiązaniem. Ten na focie moim zdaniem jest do odratowania, sama takie trupki staram się reanimować. Gdzie kupowałaś tego Rh i kiedy? Może DiO na Rampie? Z ciekawości tylko pytam. Mam świra w temacie Rh na naszych glebach. Na forum jest ogrom wiadomości, sama cały czas się uczę , to nie takie proste hodować u nas z powodzeniem Rh, dłużej niż dwa sezony, bez wymiany roślin na nowe .
W temacie cierpień psich to chyba weteranką jestem, ale i pisać o takich przejściach nie lubię. Sama wiesz jak to wtedy jest. Rufuskowi zdrowia życzę, niech już bryka w pełni sił.
W temacie cierpień psich to chyba weteranką jestem, ale i pisać o takich przejściach nie lubię. Sama wiesz jak to wtedy jest. Rufuskowi zdrowia życzę, niech już bryka w pełni sił.
Pozdrawiam Monika
moja skarpa
moja skarpa
- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9926
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Działka z widokiem i co dalej?
Niech Twoja sznupka wraca szybko do zdrowia.
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7288
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Działka z widokiem i co dalej?
Aga kawałeczek chciałoby się rzec
Celinko, a właśnie nie podziękuję niech się spełni Pozwolisz, że wkleję Twoje zdjęcie, które bardzo mi się podoba
Monia, mnie też czasem trafia, jak cały post wcina teraz to już kopiuję do Word'a, przynajmniej mam kopie moich rozmyslań A pierwsza myśl najlepsza
Kochana na mojej działce to już niewiele pozostałości starej gleby, chyba, że głębiej. Nawiezione tyle ....., że już sama nie wiem ile. Pod rh dawałam kwaśny torf taki chyba 5,5 pH, a pod inne rośliny zależnie od upodobań w wielgachne doły, aby miały właściwe podłoże, marglowy pokład przekuty łomem
Nie mam żadnych rh z DiO, wszystkie przywiezione z Niemiec.
Pod tym biedniutkim wiosną wymieniłam ziemię, podsypałam korą, obficie podlałam i nawiozłam. Nie wiem, czy drastyczne cięcie mogłoby mu pomóc. Od konarów wybijają jakieś małe pączki, więc jakby żyje ale co to za życie Opuchlaki nie zaobserwowane! Suszy już nie ma, a może jakieś grzyby????? Może zrobię obecne zdjęcie i podeślę na pw z prośbą o opinię
Cieszę się, że jest taka specjalistka od rh na naszym trudnym podłożu.
Celinko, a właśnie nie podziękuję niech się spełni Pozwolisz, że wkleję Twoje zdjęcie, które bardzo mi się podoba
Monia, mnie też czasem trafia, jak cały post wcina teraz to już kopiuję do Word'a, przynajmniej mam kopie moich rozmyslań A pierwsza myśl najlepsza
Kochana na mojej działce to już niewiele pozostałości starej gleby, chyba, że głębiej. Nawiezione tyle ....., że już sama nie wiem ile. Pod rh dawałam kwaśny torf taki chyba 5,5 pH, a pod inne rośliny zależnie od upodobań w wielgachne doły, aby miały właściwe podłoże, marglowy pokład przekuty łomem
Nie mam żadnych rh z DiO, wszystkie przywiezione z Niemiec.
Pod tym biedniutkim wiosną wymieniłam ziemię, podsypałam korą, obficie podlałam i nawiozłam. Nie wiem, czy drastyczne cięcie mogłoby mu pomóc. Od konarów wybijają jakieś małe pączki, więc jakby żyje ale co to za życie Opuchlaki nie zaobserwowane! Suszy już nie ma, a może jakieś grzyby????? Może zrobię obecne zdjęcie i podeślę na pw z prośbą o opinię
Cieszę się, że jest taka specjalistka od rh na naszym trudnym podłożu.
- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9926
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Działka z widokiem i co dalej?
Po czym ten pień na którym wije się powojnik Pamelko?
- mora1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 579
- Od: 31 mar 2006, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Działka z widokiem i co dalej?
Jolu ze mnie taka specjalistka na pół gwizdka . Wiem, ze ziemię nawiozłaś, ale jakie ta nawieziona ma pH? Moja nawieziona rolna cud -miód czarna miała około 8 , czyli z punktu widzenia Rh lipa. Ten biedak żyje, ale nie pobiera pokarmu, sprawdź pH, bo nawet jak nawiozłaś , a jest powyżej 6 to tylko sobie biedak popatrzy na jedzenie. Ja bym go wykopała, bo tak jak jest nie rokuje dobrze. Jak ma oczka żyjące to jest nadzieja, to widać co żyje, a co zdechło. Może korzeń jest przerośnięty, ale jak znam życie, to ma za wysokie pH. To, że kwaśny torf dałaś w doły, mało znaczy w długookresowym rozliczeniu, pH potrafi polecieć w górę bardzo szybko. Ja mam takie trupki u siebie, w ubiegłym roku oddali mi je znajomi. Zadziałałam radykalnie, ale żyją. Są słabe, ale ruszyły. Ciąć można spokojnie, niewiele stracisz, ale zobacz dobrze, co jest żywe. Zanim potniesz to sprawdź pH , nie tylko w dole, ale i w pobliżu. Jeśli w odległości tak na oko 0,5 m masz powyżej 6 to jest słabo. Nasza lokalna orna najczęściej ma około 8. Podsadziłabym też Rh jakimiś układowymi roślinami, czyli np brusznicami, trochę ziemi z lasu, zwłaszcza tam gdzie rosną wrzosy i będzie lepiej. Rh muszą rosnąć w swoistym mikroklimacie, musi ziemia pachnieć Rh, no tak pachnieć lasem. Jak ziemia ta nawieziona, nie jest dostatecznie kwaśna, to będzie lipa, a nie jest na moje oko na 99%. Potem nawet jak zasilisz, to nic nie pobiorą, musi być przedział kwasowości zachowany. Ja zasilam dość często dolistnie, żelazem i siarczanem magnezu, potasu. Patrzę jak z azotem, bo sama skopałam ten temat. Jak będziesz dawała typowe niby ?zakwaszacze?, to tylko do wytrącenia soli dojdzie, a więc będzie jeszcze gorzej. Te ?centkowane? słabiej zimują, ale o tym pewnie wiesz. Ja mam u siebie takie najprostsze odmiany, widziałam już sporo odmian u nas. Szczerze powiem, rzadko kto ma jedną roślinę w dobrej kondycji dłużej niż dwa lata. Na tyle wystarcza dół w kwaśnym torfem, potem leci pH i zaczynają się problemy. Poczytaj forum dokładnie, ale powiem Tobie na pocieszenie, że chyba gorzej od nas to na forum nikt nie ma .
Jak Rufusek? Mam nadzieję, że już lepiej.
Jak Rufusek? Mam nadzieję, że już lepiej.
Pozdrawiam Monika
moja skarpa
moja skarpa
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12861
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Działka z widokiem i co dalej?
to pień wierzby mandżurskiej musiałam coś wymyslić bo kratka mi nie pasowałaaage pisze:Po czym ten pień na którym wije się powojnik Pamelko?
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3919
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Działka z widokiem i co dalej?
Patrzę na te zdjęcia z ogrodzeniem, jak pięknie trawnik teraz wygląda w porównaniu z tym kwietniowym. Jakie krzewy masz posadzone wzdłuż siatki? Nie boisz się, że nie będzie jak podejść przy konserwacji ogrodzenia, jak się wszystko rozrośnie?
Re: Działka z widokiem i co dalej?
Jola, czy Wy macie zamiar urządzić ogród w rok a potem leżeć i pachnieć? No zwolnijcie trochę! Tyle jeszcze roślin przed nami, będą się pojawiać coraz to nowe, zostaw trochę miejsca pod przyszłe nasadzenia!
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7288
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Działka z widokiem i co dalej?
Aniu, a cóż ja tam mam niech sobie przypomnę?
W samym rogu klonik palmowy, dalej lilak variegata, perukowiec Poyal Purple i Goldend Spirit, jeszcze pienny biały lilak, krzewuszka variegata, oczar i na pierwszym planie kolkwitzia pomiędzy dwoma pigwowcami, odmian nie wspomnę, a w kajeciuku brak Padł mi tulipanowiec i chionanthus.
To jeszcze czasy przedforumowe
Zajęłam się drugą częścią działki, a te niech sobie rosną Nazwy uzupełnię za czas jakiś.
Aniu nie myślałam, szczerze mówiąc, o konserwacji ogrodzenia, rzeczywiście z tej strony działki może być problem później, bo na razie to maluchy.
Marta, pachnieć potem spracowanego ogrodnika Miejsca dosyć, a krytyczna wizyta specjalisty by się przydała
W samym rogu klonik palmowy, dalej lilak variegata, perukowiec Poyal Purple i Goldend Spirit, jeszcze pienny biały lilak, krzewuszka variegata, oczar i na pierwszym planie kolkwitzia pomiędzy dwoma pigwowcami, odmian nie wspomnę, a w kajeciuku brak Padł mi tulipanowiec i chionanthus.
To jeszcze czasy przedforumowe
Zajęłam się drugą częścią działki, a te niech sobie rosną Nazwy uzupełnię za czas jakiś.
Aniu nie myślałam, szczerze mówiąc, o konserwacji ogrodzenia, rzeczywiście z tej strony działki może być problem później, bo na razie to maluchy.
Marta, pachnieć potem spracowanego ogrodnika Miejsca dosyć, a krytyczna wizyta specjalisty by się przydała
- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9926
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Działka z widokiem i co dalej?
Jarku, tam myślałam świetny pomysł i super to wygląda
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3919
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Działka z widokiem i co dalej?
Ładny zestaw krzewów Tulipanowiec przemarzł?
Jak krzewy wyrosną większe, to najwięcej brzydkich słów padnie przy malowaniu siatki przy pigwowcach Ale w sumie da radę - u moich sąsiadów w takim wąskim pasie rośnie żywopłot z cyprysików i po przewiązaniu gałązek można było siatkę odmalować bez strat.
Jak krzewy wyrosną większe, to najwięcej brzydkich słów padnie przy malowaniu siatki przy pigwowcach Ale w sumie da radę - u moich sąsiadów w takim wąskim pasie rośnie żywopłot z cyprysików i po przewiązaniu gałązek można było siatkę odmalować bez strat.
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4181
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Działka z widokiem i co dalej?
Witaj Jolu
Dzisiaj między deszczami wypowiedziałem wojnę chwastom. Nic nadzwyczajnego ale,że to były specyficzne chwasty od razu przypomniała mi się Twoja działka. Pisałaś,że zastosujesz korę na swojej działce otóż ja jakieś 10 lat temu też zastosowałem korę sosnową na rabatę z azaliami japońskimi i wrzoścami. Ponieważ to rośliny płożące postanowiłem podsypać ich korą by nie rosły chwasty. Nawet to ładnie wyglądało - do pierwszego deszczu. Po deszczu jak zaczął rosnąć jakiś szczawik momentalnie opanował całą rabatę. I zaczęła się walka z tym świństwem i trwa do dziś i choć po korze nie ma już śladu on czuje się dobrze. Opanował już cały ogród a że ten rok jest mokry to nasienie powschodziło pewnie z przed lat. Rozmawiałem już kilkoma osobami którzy używali kory przeciw chwastom i mają ten sam kłopot co ja.
Dzisiaj między deszczami wypowiedziałem wojnę chwastom. Nic nadzwyczajnego ale,że to były specyficzne chwasty od razu przypomniała mi się Twoja działka. Pisałaś,że zastosujesz korę na swojej działce otóż ja jakieś 10 lat temu też zastosowałem korę sosnową na rabatę z azaliami japońskimi i wrzoścami. Ponieważ to rośliny płożące postanowiłem podsypać ich korą by nie rosły chwasty. Nawet to ładnie wyglądało - do pierwszego deszczu. Po deszczu jak zaczął rosnąć jakiś szczawik momentalnie opanował całą rabatę. I zaczęła się walka z tym świństwem i trwa do dziś i choć po korze nie ma już śladu on czuje się dobrze. Opanował już cały ogród a że ten rok jest mokry to nasienie powschodziło pewnie z przed lat. Rozmawiałem już kilkoma osobami którzy używali kory przeciw chwastom i mają ten sam kłopot co ja.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7288
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Działka z widokiem i co dalej?
Aniu, na wiosnę niby miał pączki, ale może za wcześnie odkręciłam włókninę? Potem tylko żal i kruche gałązki, to samo z davidiąZielona_Ania pisze:Ładny zestaw krzewów Tulipanowiec przemarzł?
Jak krzewy wyrosną większe, to najwięcej brzydkich słów padnie przy malowaniu siatki przy pigwowcach Ale w sumie da radę - u moich sąsiadów w takim wąskim pasie rośnie żywopłot z cyprysików i po przewiązaniu gałązek można było siatkę odmalować bez strat.
Ale mam plan kupić tulipanowca i davidię variegatkę, kiedyś ... potrzymam w doniczce
Co do ogrodzenia, to może sąsiad będzie miał trawę, dostaniemy się z jego strony
Januszu, pod korę zamierzm włożyć, ja to mówi Łukasz "matę" przynajmniej w miejscach strategicznych
O korze i chwastach to już coś wiem, na działce wypoczynkowej doświadczyłam Tam sypię korę czerwoną, żeby pasowała do okiennic i dachu. Co roku po zimie, nie dość, że nie jest czerwona to jeszcze gdzieś zanika a spłynąć naprawdę nie ma dokąd Dodam, że wysypana przy siatce z dzikim winem, ależ ono się rozrasta
Janusz, czy u Was też dzisiaj przeszły takie nawałnice z gradem? U nas był malutki, taki może do centymetra, ale dużo deszczu mam nadzieje, ze nie zmył wczoraj posianej trawy i warzyw.