Ogród Azy

[trzynastka]

U Was Olu jeszcze zima na całego choć Twoje zdjęcia są rewelacyjne, i oddają piękno, to poczekam jeszcze na zdjecia prawdziwego lata zalewisko wygląda poważnie choć ma swój urok .

[EwkaEs]

Olu-dzięki za wyszukanie mniszkowego raju,oj będą żniwa oraz syropek!Na popołudnie zapowiadają burze

[Aza]

Wreszcie ładna pogoda, budza się srebrne smreczki.

[EwkaEs]

U Oli aktualnie na różowo i optymistycznie-przy wymianie chodnika jednak udało się ocalić stare brzozy,w ogródku zebralyśmy 400 główek mniszka na syrop,no może ten jeden został.

[Aza]

Kiedy przestalo padać zrobiłam zdjęcia w mokrym ogrodzie.

[trzynastka]

Azo cudowne zdjęcia różowości ogrodowej ale pies najpiękniejszy

[EwkaEs]

Zbójka w otoczeniu ogrodowym. Klara.A to skrzynki na kwiaty które Olgo mogłyby nieźle u Ciebie wyglądać.

[Aza]

Właśnie wróciłam z cołodniowej wędrówki, jestem półprzytomna, starość nie radość, bateria musi się naładowac , aby zrzucić zdjęcia. Moja trasa: Witorówki, Rusinowa Polana, Gęsia Szyja, Dolne piętro Pańszczycy, Hala Gaienicowa zejscie przez Skupnó Uplaz. Pogoda: burza. słońce, deszcz i wiatr. a błoto ,mokry śnieg i wezbrane potoki powyżej kolan. Ale w końcu jakieś kwiatki dorwałam. Czekam na baterię.

[Aza]

Zdjęcia z wycieczki , która zrobiła się wczorajsza.
Wiosenny las w podejściu na Witorówki i śliczny, nowy gontowy dach na kościółku.



Widok z Rusinowej Polany - Młynarz

Następne zdjęcia to kwiatki i widoki z podejścia na Gęsią Szyję.








Z Gęsiej Szyi nie schodziłam z powrotemna Rusinową Polanę, lecz poszłam dalej w stronę
Hali Gąsienicowej. Dwa kolejne zdjęcia wykonalam na Waksmundzkiej Równi, a ostatnie to Hala Waksmundzka z potoczkiem nad którym kwitną kaczeńce.






Relacja z dalszej drogi w przyszłosci . Idę spać.

[Karo]

Idź,idź i odpocznij po tej wędrówce... aleś się namaszerowała...
przepiękna trasa ... i te wiosenne akcenty ,które u mnie już przeminęły ...
urdzik czy kaczeńce - piękne kwiaty wiosny ale już o nich zapomniałam ...
Pewnie długo sie nie wybierzesz na podobną wędrówkę ale było ślicznie

[Aza]

KaRo ogród tez ma swoje prawa, trzeba oplewić maliny.

[Ewelina]

Dziewczyno - niezłą trasę zrobiłaś . A dzięki tym zdjęciom wędrowałam z Tobą... Majestatyczne piękno przyrody i jeszcze te zmiany pogody ! Znowu nucę pod nosem :
" Góry wysokie, co mi z wami walczyć każe ..."

[Aza]

Ewelino Co mi każe walczyć z górami n a d wa g a
To jeszcze druga połowa wczorajszej trasy.
Kwitnący kuklik górski i dwa razy Pańszczyca.






W zejściu z Hali Gąsienicowej na Skupniowym Upłazie dębik i goryczki.
Na zakończenie Kuźnice, fontanna przed nieistniejącym dworem Zamojskiego teraz jest tu
dyrekcja TPN

[Ewelina]

Ewelino Co mi każe walczyć z górami n a d wa g a

Nie sądzę ... nadwaga raczej nieco przeszkadza ( ta "sapka" na ostrych podejściach ) . Kiedy ostatnio byłam w Bieszczadach musiałam walczyć z wrodzonym lenistwem i brakiem kondycji. Ale za to każda trasa przywracała mi wiarę we własne siły. Było coś niezwykłego w zdobyciu Tarnicy czy Halicza , gdy zmęczona , spocona , wykończona mogłam okiem zwycięzcy zatoczyć wokół i pomyśleć : " Dałam radę !" i jeszcze: " Jezu, jak tu pięknie !"
W tym roku chcemy wybrać się w Tatry , ale dopiero wczesną jesienią , gdy znikną już chmary dzieci i młodzieży szkolnej i na szlakach zrobi się nieco luźniej...

[EwkaEs]

To taką goryczkę jak na zdjęciu powyżej chciałaś do ogrodu Olu?