Hostowe straty po zimie

Hosty
rm27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1927
Od: 30 paź 2008, o 11:52
Lokalizacja: Kraków

Re: Hostowe straty po zimie

Post »

Moja Candy Dish jest ładna. Color Festival będzie rosła. Po przesadzeniu z doniczki do gruntu, zabrała się za życie, chociaż jest malutka wygląda znacznie lepiej. Natomiast Fragrant Light jako jedyna zanikła całkiem. Pozostałe hosty pięknie rosną, chociaż niektóre (pierwsza partia) leżały w paczce u sąsiadów ponad tydzień. Jak zdążę to dodam dzisiaj fotki wszystkich kupionych odmian.
Pozdrawiam. Romek.
Lata wcześniejsze
muchazezlotym
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1823
Od: 21 wrz 2008, o 13:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Hostowe straty po zimie

Post »

muchazezlotym pisze:Mi po zimie nie wyszły hosty zakupione w ubiegłym roku na forum:
Fragrant Light
Paradise Island
Candy Dish
Nadmienię, że rosły w gruncie, a ich sąsiadki czują się doskonale. ;:98 ;:98 ;:98 ;:98 ;:98
Dziś pokazały się u mnie maluteńkie kiełki PARADISE iSLAND i CANDY DISH, ;:138 ;:138 straciłam więc jednak tylko Fragrant Light.
Awatar użytkownika
Tombeat
200p
200p
Posty: 306
Od: 9 cze 2008, o 12:19
Lokalizacja: Puszcza Bydgoska

Re: Hostowe straty po zimie

Post »

To radość wielka:)
Paradise Island nie była liner-em więc tu powinno być wszystko ok.
Pytanie zasadnicze to czy u kogoś F.Light się pokazała ? Osobiście jeszcze muszę raz sprawdzić swoją . To dziwna wiosna bo wiele z moich całkiem dużych host dopiero wychyla kły. Czas pokaże co się dzieje.
Najlepiej zniosły zimę moje perełki : CHTG , BlackJack czy Galaxy. Wyrosły pięknie....
muchazezlotym
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1823
Od: 21 wrz 2008, o 13:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Hostowe straty po zimie

Post »

Czy należy te malusieńkie kiełki jakoś specjalnie pielęgnować? Wszystkie rosną u mnie w gruncie. Jak z ich nawożeniem?
Awatar użytkownika
artam
1000p
1000p
Posty: 3793
Od: 26 paź 2008, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Hostowe straty po zimie

Post »

U mnie też niektóre hosty jakby przysnęły, już miałam w puste miejsce coś innego sadzić, gdy po wbiciu szpadla okazało się , że dopiero puszczają kiełki...Dziwne... A kilka też ma takie brązowe plamki na liściach i te liście są takie dziwnie kruche, łamią się niemal przy dotknięciu, czy to może być ta mozaika tytoniowa?
ariel 86
100p
100p
Posty: 109
Od: 25 lip 2008, o 10:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolny śląsk

Re: Hostowe straty po zimie

Post »

U mnie Fragrant Light wygląda tak
Obrazek
Jak widać maleństwo...
Awatar użytkownika
Iw
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 942
Od: 4 sie 2008, o 22:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Hostowe straty po zimie

Post »

U mnie coś widać ( chodzi o Fragrant Light ), ale listek zżarły ślimory ;:223 ;:223 ;:223
rm27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1927
Od: 30 paź 2008, o 11:52
Lokalizacja: Kraków

Re: Hostowe straty po zimie

Post »

To moje piękne forumkowe zakupy, zdjęcia dzisiejsze.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Lakeside Breaking News
Obrazek

Obrazek

I tylko ta kompletnie niewydarzona.

Obrazek

Zapomniałem o Grunspecht, rośnie pięknie, zdjęcie dołączę jutro. I jeszcze te, też ładne.
Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam. Romek.
Lata wcześniejsze
Awatar użytkownika
Tombeat
200p
200p
Posty: 306
Od: 9 cze 2008, o 12:19
Lokalizacja: Puszcza Bydgoska

Re: Hostowe straty po zimie

Post »

Jak widzę Romek wziął sobie do serca sugestie na temat umieszczania liner-ów na pierwszy sezon w doniczkę. To są moje Valley's Glacier i Color Festival i Big John wysadzone 2 tygodnie temu.

Obrazek

Co do Fragrant Light to nie umarła do końca , poddaje ją reanimacji.Ma mały kieł a to wystarczy. To samo miałem w zeszłym roku z moimi Breeder's Love. A teraz jest już ok.

A hosty po zimie u mnie wyglądają np tak :)

Obrazek
rm27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1927
Od: 30 paź 2008, o 11:52
Lokalizacja: Kraków

Re: Hostowe straty po zimie

Post »

Grunspecht
Obrazek

Memories of Dorothy
Obrazek

Te rosną już w gruncie, ale zimę spędziły w donicach. U mnie wszystko musi nabrać mocy urzędowej.

Tomku, Color Festival mamy podobne wielkością. Moja z każdym dniem przyrasta.
Pozdrawiam. Romek.
Lata wcześniejsze
muchazezlotym
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1823
Od: 21 wrz 2008, o 13:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Hostowe straty po zimie

Post »

Tombeat pisze:Fragrant Light to nie umarła do końca , poddaje ją reanimacji.Ma mały kieł a to wystarczy. To samo miałem w zeszłym roku z moimi Breeder's Love. A teraz jest już ok.
Tomku, błagam, napisz, na czym polega ta reanimacja. ;:180 ;:180 ;:180 Moja Candy Dish prawie nie rośnie. ;:223 ;:223
Awatar użytkownika
paco
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2234
Od: 17 gru 2006, o 20:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świebodzice
Kontakt:

Re: Hostowe straty po zimie

Post »

muchazezlotym pisze: Tomku, błagam, napisz, na czym polega ta reanimacja.
Nie wiem jak robi to Tomek, ale w moim wydaniu wyglądało by to tak:
- Wykopuję całą sadzonkę z gruntu.
- Przeglądam dokładnie (po wypłukaniu) system korzeniowy rośliny.
- Gdy znajdują się tam jakieś ogniłe fragmenty, oczywiście je usuwam.
- Zaprawiam całość preparatem grzybobójczym, (dodatkowo można użyć pyłu z węgla drzewnego).
- Pozostawiam roślinę aby nieco podeschły korzenie
- Wsadzam do nowej ziemi (torf, zmielona kora sosnowa, ziemia ogrodnicza) w doniczce.
- Utrzymuje umiarkowaną (małą wilgotność) gleby, gdy roślina zaczyna odżywać dostaje trochę płynnego nawozu podczas podlewania.

Przesadzam roślinę do doniczki, gdyż jedynie tam mogę kontrolować jej warunki - w gruncie jestem zdany na naturę.
Gdy roślina zaczyna prawidłowo się rozwijać wsadzam ją na docelowe miejsce.
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
muchazezlotym
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1823
Od: 21 wrz 2008, o 13:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Hostowe straty po zimie

Post »

Serdeczne dzięki, Andrzej! Napisz proszę, co to znaczy "Zaprawiam całość preparatem grzybobójczym" ? Czy należy roślinę pomoczyć np. godzinę w środku grzybobójczym? A czy można zamiast tego zasypać całość ukorzeniaczem?
Awatar użytkownika
paco
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2234
Od: 17 gru 2006, o 20:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świebodzice
Kontakt:

Re: Hostowe straty po zimie

Post »

Używam Topsin M (0,1-0,2 %), którym opryskuję całą roślinę.
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
Awatar użytkownika
Tombeat
200p
200p
Posty: 306
Od: 9 cze 2008, o 12:19
Lokalizacja: Puszcza Bydgoska

Re: Hostowe straty po zimie

Post »

Nic dodać nic ująć. Nie należy bać się doniczek ,zwłaszcza dla młodych roślin.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Hosty”