Kiedy była pora na wysiewanie, miałam akurat mnóstwo pracy zawodowej i przegapiłam zarówno termin wysiewania "w domu", jak i do gruntu. To znaczy wysiałam jakieś dwa tygodnie temu. Wzeszła, ale na razie ma po dwa okrągłe listki, każdy mniejszy niż monetka 1-groszowa. Starałam się nie siać bardzo gęsto, no i tak ale rosną jedna obok drugiej.
Pytanie: czy taką wysianą do gruntu też trzeba pikować, czy wystarczy przerwać? Docelowo, ilu roślin trzeba na sezonowe zaspokojenie apetytu 5-osobowej rodziny? (oczywiście, nie żywimy się wyłącznie rukolą

)