Wczoraj nie było wnuczka więc mogłam solidnie popracować ,opieliłam rabaty i warzywniak , a najbardziej zmordowałam się jak wyrywałam winorośl . posadziłam ja przy płocie a teraz płot przesunięty o metr a winorośl rośnie po całym ogrodzie , musiałam wszystko wydziabać ,ale bez randapu się nie obejdzie , ciągle wyrasta i wyrasta ,,
Na bazarku dokupiłam sobie azalię o pstrych liściach , nawet bez kwiatów wygląda dekoracyjnie ,szkoda że miał tylko o jednym kolorze , od córki dostałam rododendron , już rośnie pod świerkami i dokupiłam sobie goździki wieloletnie posadziłam je przy małych rózyczkach ..
Dzisiaj trochę pogoda się psuje ale może nie będzie padać bo po poruszeniu ziemi zielsko by ładnie przeschło i mniej byłoby roboty a tak znowu wbije w ziemie i zacznie rosnąc , dlaczego tylko zielsko bo kwiaty troszeczkę naderwię a zaraz usychają nawet polewanie nie pomaga ..
skalniak przy karmie nadal dobrze się trzyma , i pięknie rozrastają się skalniaczki , znowu będę musiała ich ograniczyć ..
zaczynają kwitnąć krzewuszki ,łubiny i irysy , pięknie kwitnie piwonia majowa ale i czerwcowym zaczynają pękać pąki .. ,mam cztery kolory biały ,różowy jasny i ciemny i bordowe .. pięknie kwitną tylko tak krótko ..
czy nie piękny kwiatuszek i do tego jeszcze pachnie ..?????