Ogródek gagawi cz.4

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Ogródek gagawi cz.4

Post »

no.. jak się człowiek sam nie dopomnie.. to nie ma.. :;230

Grażynko pamiętam jak przeżywałaś w zeszłym roku brak kwiecia.. kibicuję Ci w tym,..żeby było ..
Moja podmarzła.. ale już puszcza.. daje radę :)

Mnie też zalało.. na posesji wszędzie woda...
tragedia...
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Ogródek gagawi cz.4

Post »

Gaga szkoda tej piwonii ,tak długo trzeba u niej czekać na kwiaty ,a tu aura wstrętna wszystko zniszczy ,tak długo sie oczekuje,aby potem tylko ręce załamywać... :? Na mojej Teresie Bougnet masa pąków , ale gdy woda lać się będzie z nieba ,to będą same zgniłki... :(
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
kaaj
500p
500p
Posty: 761
Od: 26 mar 2007, o 18:04

Re: Ogródek gagawi cz.4

Post »

Kochana zdradzisz mi sekret ile dałaś za tę swoją ławeczkę, zastanawiam się, czy nie zamówić do siebie coś podobnego, obydwie mamy gusty na 102!
Awatar użytkownika
Daisy
1000p
1000p
Posty: 1756
Od: 11 lut 2008, o 22:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Ogródek gagawi cz.4

Post »

Witaj Grażynko :)
Rzadko się coś odzywasz ostatnio. Ależ ta glicynia się rozrosła pięknie! A ławeczka miodzio, śliczny romantyczny obrazek :)
Pozdrawiam serdecznie :) Ewa
Ogródek Daisy, cz.1, cz.2, cz.3,
aktualny
Awatar użytkownika
gagawi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2446
Od: 20 gru 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Ogródek gagawi cz.4

Post »

Nelu - już nie żałuję roslin- tyle ludzi poniosło ogromne straty , łącznie z życiem. A deszcz pada dalej...wczoraj myslałąm, że nie dojadę do domu, drogi pozamykane.

Ka-aj - cały ten komplet dostałam w prezencie 8-) i na prawdę nie wiem ile taka ławeczka... Oglądałam u Ciebie dróżki- super!!!

Ewo - brak czasu :? to główny powód, drugi- decoupage :oops:
Może będzie choć troszkę pogody w czerwcu i zdążę się nacieszyć ławeczkowym kącikiem :) Glicynia rosnie jak szalona, i tzreba będzie ją ostro trzymać w ryzach

An-ka- śliczności...ale przestań mnie juz nakuszać ;:196
Grażyna W
Mój ogródek
regulamin
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródek gagawi cz.4

Post »

Grażko myślę, że już lepiej u Ciebie.
Przestało na chwile padać, więc może sytuacja się poprawiła.
Tak w tym roku zdecydowanie trzeba powstrzymać się od zakupów.
Nie zapowiada się dobrze.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
mag
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4354
Od: 20 mar 2008, o 09:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pod Wrocławiem

Re: Ogródek gagawi cz.4

Post »

Grażynko, albo właśnie trzeba będzie kupować, żeby obsadzić luki po roślinkach, które nie przeżyją tej wiosny :(
Pozdrawiam cieplutko. Magda
Spis treści.Wizytówka.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródek gagawi cz.4

Post »

Madziu jeśli tak to chyba dopiero jesienią.
Wcześniej nie ma sensu, bo albo trzeba będzie wszystko przygotować od nowa, albo poczekać na to, co ocalało.
Teraz to wielkie ryzyko.
Ale mam nadzieję, ze zakupy Grażki są nienaruszone.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
an-ka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6978
Od: 12 sty 2009, o 21:10
Lokalizacja: Śląsk

Re: Ogródek gagawi cz.4

Post »

Pewnie nie naruszone bo jeszcze w donicach i na tarasie.Tak jak i u mnie.Czekam na piękną pogodę aby wszystko posadzić.
Dzisiaj w Pszczynie kapkę lepiej,wody trochę opad ły ale cały czas jest jeszcze zagrożenie.
Awatar użytkownika
roza333
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3865
Od: 4 maja 2010, o 11:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie Tarnowskie Góry

Re: Ogródek gagawi cz.4

Post »

Witaj przyszłam do Ciebie w odwiedziny śliczny ten Twój ogródeczek pozdrawiam
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródek gagawi cz.4

Post »

Grażko czy wody już opadły i masz trochę lepiej na dojeżdzie ?
Miejmy nadzieję, że teraz będzie już tylko lepiej.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
gagawi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2446
Od: 20 gru 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Ogródek gagawi cz.4

Post »

Grażynko - woda z podjazdu zeszła, ale w ogrodzie chlupie pod nogami, zakupy nadal czekają w donicy na wkopanie. Prognozy wcale nie są optymistyczne na kolejny tydzień :? Fotki nareszcie cyknęłam, i jest nadzieja, że coś zapodam :) :oops: . Wczoraj zrobiłam szybką inspekcję ogrodu- niektóre róże mają nabrzmiałe pąki, w tym nowa giardina - widać nawet kolorek, delosprema jak tylko musnęło ją słońce pokazała żółte i karminowe kwiaty, posłonek cały w pąkach- tylko czemu kwiaty otwierają się pojedynczo?, kwitnie orlik od Izy Chatte- w dziwnie cielistym kolorze hihi i glicynia.

Magiczna Magdziu - kupować na razie nie będę - nie ma kiedy posadzić.

Roza333- witaj :wit
Grażyna W
Mój ogródek
regulamin
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródek gagawi cz.4

Post »

Faktycznie prognozy na miesiąc do przodu mało optymistyczne.
Czyżby rok bez lata nam groził ?
To byłaby masakra - oby się nie sprawdziło. :roll:
Grażyna.
kogro-linki
x-T-s
---
Posty: 5696
Od: 15 cze 2008, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogródek gagawi cz.4

Post »

Grażynko

jak pogoda? lepiej?
Ja dziż wykopałam wszystkie trupki różane....dziś nawet ciepło i słoneczko cały dzień to wymówki nie było żeby do ogrodu nie iść...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”