Storczyki Anusski

[justus27]

Ach...zazdroszczę tylu zapowiadających się kwitnień. Oczywiście fotki, w miarę możliwości, Wstawiaj...by my tu z utęsknieniem na nie czekamy...

[Anusska]

Dziękuję Wam za odwiedziny

Halinko, miło mi, że się ucieszyłaś... Zdjęć, jak już pisałam, nie chciałam pokazywać póki storczyki nie kwitną. Od czasu, gdy coś się stało z pędzikiem Phal. Penang Girl po tym, jak go sfotografowałam, mam awersję do robienia zdjęć storczykom w fazie pąków itp. Ale dzisiaj mam już z czym przyjść, więc dlatego odpisuję

Joasiu, dziękuję Ci za zrozumienie i oczywiście życzę Ci kwitnienia Może akurat Schoenorchis weźmie się do roboty, bo już wiosna całkowicie się rozpoczęła. Co do podkładkowców - obecnie mam ich bodajże 5 i każdy się dobrze trzyma; albo wypuszczają korzonki lub listki, albo kwitną Co prawda tylko jednego mam rok, a pozostałe 4 dopiero od 2 miesięcy, lecz skoro zaczynają rosnąć, to znaczy, że im u mnie pasuje. Z tego, co zauważyłam, jeśli zapewnia się im codziennie spryskiwanie, to powinny bez problemu przetrwać. Cieszę się, że zachęciłam Cię do tego typu uprawy... a swoją drogą Ty mnie zachęciłaś do Massdevalli, więc coś za coś

Trzynastko, ano troszkę ich zebrało się na kwitnienie Teraz mam też inne rodzaje i może akurat one lubią bardziej wiosnę od jesieni i dlatego postanowiły teraz zakwitnąć.

Justynko, nie ma co zazdrościć! Idź do kwiatków i powiedz im, że baaardzo byś się ucieszyła, gdyby Ci zakwitły, bo inaczej... Fotki już, już wstawiam, bo już mam czego.

----------------------------------------------------

Zapraszam do obejrzenia zdjęć Vandy, która od kilku dni kwitnie i cieszy moje oczy swoimi kwiatami. Na początku podejrzewałam, że będzie różowa, bo i pączki były różowe a ona mnie oszukała i jest fioletowa! Zakwitła na dwóch pędach, co mnie bardzo ucieszyło. Tak wygląda jeden kwiatek:




A tak roślina w całości (mam nadzieję, że się nie obrazicie, ale przerobiłam pierwsze zdjęcie ale tylko dlatego, że kolor kwiatów trudno oddać, w rzeczywistości jest bardziej fioletowa i "mocniejsza") oraz wariacja na temat kwiatka z użyciem nowoznalezionej funkcji w aparacie:

[trzynastka]

Aniu jest przecudna i musi być jej u Ciebie jak w niebie że aż na 2 pędach poszła gratuluję

[Edyta 74]

Piękna Vanda i do tego kwitnie na dwóch pędach,masz powód do dumy.

[Baryczka]

Aniu, cudna jest Twoja Vanda! Piękny ma kolorek!

[justus27]

Ach...dwa pędziki na jednej Vandzi Cuda...pierwszy raz widzę vandzię kwitnącą na dwóch pędach

[Storczykowa]

Piękna Vanda, zwłaszcza, ze 2 pędowa. moja ma tylko 1 pęd, ale kwiaty gigantyczne, pęd z kwiatami niewiele mniejszy od rośliny, na której wyrósł. A jak tam twoje botaniczne Phal.?

[orange30]

Anuśka super Vandeczka Ci zakwitła. U mnie niestety nie chcą rosnąć, coś im nie odpowiada w moim mieszkaniu. Mówi się trudno i kocha się dalej (storczyki) Niech chociaż u Ciebie zdrowo rosną i cieszą kwitnieniem

[Jeanne]

Aniu, piękna Vanda gratuluję doskonałej opieki, dwa pędy to dopiero musi być radość
ostatnia fotka jest świetna

[renata75]

Aniu, pięknie Vanda wykwitła, ja posiadam tylko maleństwa od Rafaela, ciekawe czy kiedyś doczekam się tak cudnych kwiatów.
Wyczytałam, że Twoje storczyki rozszalały się na wiosnę z czego bardzo się cieszę, jeśli chodzi o Massdevallie to mnie Asia też do nich zachęciła z czego bardzo się cieszę, bo przynoszą mi dużo radości, a ta radość będzie jeszcze większa jak zakwitną.

Pozdrawiam

[Anusska]

Dziękuję wszystkim za odwiedziny Sama się zdziwiłam, jak zobaczyłam drugi pęd, nie spodziewałam się tego. Kolor obecnie jest trochę mocniejszy, ale to normalne dla Vand, że z czasem nabierają barw

Dusiu, botaniczne Phalaenopsis mają się dobrze. Na razie pędy się nie zapowiadają, ale to może kwestia aklimatyzacji. Tylko u jednego zauważyłam chęć do kwitnienia - Kingidium deliciosum (albo, jak kto woli, Phalaenopsis deliciosa synonimów jest 20 parę, ale nie będę operować wszystkimi ). Pojawił się u niego pęd, rośnie, więc mam nadzieję zobaczyć latem kwiaty.

Halinko, jedyne, co mogę Ci poradzić to postawienie jej na najbardziej słonecznym oknie i trzymanie w wazonie ze żwirkiem na dole, bo pozostaje on przez trochę czasu wilgotny, więc Vandy mają też i wilogtność większą między korzeniami do kilku dni po podlaniu. Trochę na zasadzie keramzytu to działa, lecz ja używam do tego takich gładziutkich kamyczków z Ikei

Jeanne, to chyba jednak nie od opieki zależy... a przynajmniej mam taką nadzieję, że to w genach sobie zakodowała

Renato75, kiedyś na pewno, tylko trzeba być cierpliwym Też mam jedną małą Vandę od Rafaela, zdrowsza padła w zeszłym roku z niewiadomych mi przyczyn. Ale, jak na razie ma, trzy 1cm korzonki i nie widać chęci do wypuszczania kolejnych, a listki też nie najlepsze - także ciesz się, jeśli u Twoich jest lepiej
A Asia (Art)... no, zachęciła nas do Massdevalii i teraz mamy nowych lokatorów Moja zamierza kwitnąć, z czego się cieszę, bo pączek jest już całkiem duży. Tylko jej "łaciate" listki mnie trochę martwią, ale wygląda mi to na winę sprzedającego, który zapewniał mnie, że wszystko z nią ok


I teraz kilka zdjęć... Ascocenda Athorn 'Lek' wypuszcza pęd kwiatowy, na którym kształtują się już pączki:




Haraella odorata (i Trichoglottis pusilla też, tylko jemu to już mi zdjęcie nie wyszło ) wypuszcza ładnego, zieloniutkiego listka, a oprócz tego ma przedłużenie korzonka, które widać troszkę na zdjęciu - z tego jeszcze bardziej się cieszę, bo nie widać u niej jakiejś masy korzeni, wręcz przeciwnie.




I... królowa, jak dla mnie (no bo królowa jest tylko jedna ) - Schoenorchis fragrans. Wypuściła 4 pędy kwiatowe już po niecałych 2 miesiącach pobytu u mnie, co mnie totalnie zaskoczyło Nie spodziewałam się w ogóle żadnego, a tu tyle... już się nie mogę doczekać ostatecznego efektu

[Storczykowa]

Dusiu, botaniczne Phalaenopsis mają się dobrze. Na razie pędy się nie zapowiadają, ale to może kwestia aklimatyzacji. Tylko u jednego zauważyłam chęć do kwitnienia - Kingidium deliciosum (albo, jak kto woli, Phalaenopsis deliciosa synonimów jest 20 parę, ale nie będę operować wszystkimi ). Pojawił się u niego pęd, rośnie, więc mam nadzieję zobaczyć latem kwiaty.

To dobrze, że storczyki ci tak dobrze rosną. jak twój penang girl? Zrzucił ten pędzik co miał? U mnie też botaniczne mają się nie najgorzej, tetraspis puszcza pęd .

[Anusska]

Dzięki Dusiu, że wpadłaś Phal. Penang Girl pęd niestety zrzucił, chyba wynikało to ze zbyt małego ruchu powietrzu. Widocznie do najłatwiejszych w uprawie to on nie należy Ale może jakoś się uda doprowadzić go do kwitnienia.
Piszesz, że Phal. tetraspis puszcza pęd...? Gratuluję! Tylko teraz uważaj na niego, bo ostrożnie trzeba z botanikami. Jak na moje spostrzeżenia, to staraj się nie robić zdjęć z fleszem (tego to na pewno unikaj, tylko w naturalnym mocnym świetle bez lampy błyskowej) i uchylać okno, żeby miała ruch powietrza. A poza tym to ciekawe ile będzie miała kwiatków i jakie piękne będą

P.S. Na razie nadrabiam zaległości, więc nie piszę w wątkach, bo jestem kilka miesięcy do tyłu

[Storczykowa]

Dzięki Dusiu, że wpadłaś Phal. Penang Girl pęd niestety zrzucił, chyba wynikało to ze zbyt małego ruchu powietrzu. Widocznie do najłatwiejszych w uprawie to on nie należy Ale może jakoś się uda doprowadzić go do kwitnienia.
Piszesz, że Phal. tetraspis puszcza pęd...? Gratuluję! Tylko teraz uważaj na niego, bo ostrożnie trzeba z botanikami. Jak na moje spostrzeżenia, to staraj się nie robić zdjęć z fleszem (tego to na pewno unikaj, tylko w naturalnym mocnym świetle bez lampy błyskowej) i uchylać okno, żeby miała ruch powietrza. A poza tym to ciekawe ile będzie miała kwiatków i jakie piękne będą

P.S. Na razie nadrabiam zaległości, więc nie piszę w wątkach, bo jestem kilka miesięcy do tyłu

Na razie mu nie będę robić zdjęć, dopiero jak zakwitnie. Zawsze robię z fleszem, bo inaczej brzydko wychodzą, a nie lubię ich poprawiać. Tego tetraspisa kupiłam kwitnącego z OG, niedawno pokazał się nowy pędzik (tetraspisa mam ok. 1,5 miesiąca). Penang girl mi jeszcze nie kwitł, ale ostatnio się bardzo wziął za siebie, zesztywnial i puszcza listka. Coś jeszcze jest na lueddemanianie. Gdyby te pędy urosly i zakwitły, byłabym bardzo szczęsliwa... A oprocz penang girl jakie miałas jeszcze botaniczne miałaś oprócz penang girl? Pulchrę, hielogryphica?

[Anusska]

Dusiu, oprócz Phal. Penang Girl z botaników mam jeszcze Phal. pulchra, Phal. floresensis, 2 Phal hieroglyphica (siewki), Phal. deliciosa i Phal. parishii I, od niedawna, może tygodnia lub dwóch - Phal. lowii