Ogródek aleb-azi

[aleb-azi]

Gorzatko, jeśli będą kulki, to niech będą choćby czerwone. Będzie radość jesienna

[aleb-azi]

I jeszcze upolowałam obiektywem takie oto żyjątka. Szpak - posprzątał dziś gniazdo wyrzucając wszelkie śmieci na lilie i róże Piętro niżej mieszka wróbel. Ciągle się spierają... Szpak Paweł i wróbel Gaweł. Może uda mi się ich razem przydybać.
To drugie to jakieś ważkowate chyba... Ależ ma oczy



Jeszcze tylko rzut oka na różankę i warzywnik.





No i by było na dziś tyle

[vita]

Toż to jest jak marzenie jakieś taka różanka i warzywnik!
Piwonia i róże, jesteś pewna, że nawąchałaś się na całą, długą zimę? Czy nadal ręcznie zbierasz mszyce?
Bardzo ciekawe miejsce ten Twój ogród. Bardzo

[aleb-azi]

Och, Vito, ja wąchałam za tą zimę co była. Zaczęłam zaledwie. Za tą co będzie mam nadzieję się jeszcze nawąchać.
Mszyce głównie ręcznie... I jest ich mniej. Ale z rozrośniętej pnącej na garażu nie daję rady... Pryskałam róże wodą z octem - już wiem, że historycznych octem się nie traktuje... Pryskałam gnojówką z pokrzyw+mydło ogrodnicze. I na grzyba woda z mlekiem i proszkiem do pieczenia. Na liliach tak jakby się plamy przestały tworzyć. Na różach widać początki plamistości. Ciągle pada, wiec nie ma mowy o chemii - i tak zmyje.
Miło mi bardzo zaciekawić ogrodem

[Miiriam]

Izuś .. podpowiedz mi jakie proporcje tych mieszanek na maszyce i grzyby...

[aleb-azi]

Do wszystkiego na litr wody daję łyżkę mydła ogrodniczego ( czosnkowe lub skrzypowe). Mleko pół na pół z wodą i łyżeczka proszku. Gnojówka dojrzała w rozcieńczeniu 1: 20. Jeżeli świeży macerat z pokrzywy ( do 24 godzin) to bez rozcieńczania. Musiałabym poszukać ile pokrzywy na gnojówkę... stoi dwa tygodnie to nie pamiętam.

[Miiriam]

Dzięki serdeczne

[Ewakora]

Izo ślicznie tu u Ciebie i nasadzenia w fajnych kształtach,a z taczki się nie śmiejcie bo czasem naprawdę nie mogę jej zlokalizowac.Działkę mam sporą ,bo to 4000mkw.Wystarczy ,że latorośl postawi ją za skalniakiem,a ten ma 2,50 wysokości to i spory samochód schowasz.Tak ,ze czasem zanim coś znajdę to już nogi bolą od chodzenia.

[AniaDS]

Ja chcę taką różankę
Bez dwóch zdań

[Miiriam]

No i przyszłam jeszcze raz zerknac na różankę .. cudnie
I ten żółty Irysek nie może mi wyjść z pamięci ...

A na orostachys gapię się i gapie ... i podziwiam -- marzenie

[Zielona_Ania]

Ładnie Najpierw kuszące różowości, kosaćce które uwielbiam, potem kicia jak posążek Ogród żyje w pełni, widać po dzikiej zwierzynie że chętnie korzysta z jego uroków. Ta ważka to może jest oczobarwnica.

[izaziem]

Fajna ta "szyszka" na skalniaku A kot pewnie pomaga Ci w pieleniu?!

[dodad]

Różanka mi się podoba
Wejście pod pergolą na warzywniak chyba odgapię. Zastanawiałam się gdzie umieścić powojniki to już wiem.

[100krotka]

Gorzatko, jeśli będą kulki, to niech będą choćby czerwone. Będzie radość jesienna

Sądzę, że będą bo to kalina "prawdziwie" koralowa. Nie ma tak okazałych kwiatów jak Roseum, ale są takie szlachetne, no i te owoce jesienią ładnie sięprezentują...

I zżera mnie z zazdrości, bo moja jeszcze nie rozwinęła kwiatów...dlaczego, dlaczego? I dlaczego u nas nie ma tyle wiosny, co u Was? A to przecież tak niedaleko!

Twoja różanka będzie hitem forum tego roku, mówię Ci A to wejście na warzywnik, po prostu mniodzio. też mam taką pergolkę i trzymam w piwnicy na lepsze czasy Myślałam o podobnym wykorzystaniu, ale na razie nie mam koncepcji.

[Ave]

ach Wy Babusy... naśmiewać się... każda niech sobie sama wybierze... literkę...

Rzut perspektywiczny ogrodu - miodzio... piknie będzie jak to wszystko da czadu.. latem.

A kot - normalnie jak Zaczarowany...