chan-dzia w buszu
- myszkas21
- 500p

- Posty: 919
- Od: 12 mar 2010, o 19:12
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: chan-dzia w buszu
Aniu jazda pod prąd to jeszcze nic. Ja kiedyś W NOCY przejechałam cały Kraków bez świateł i dziwiłam się czemu wszyscy pukają się w czoło jadąc z naprzeciwka (niektórzy trąbili, mrugali światłami i coś też mówili ale nie słuchałam bo miałam radio na full włączone). Zauważyłam dopiero pod blokiem jak parkowalam że coś ciemno troszke jest.

- chan-dzia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3500
- Od: 4 maja 2010, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WROCŁAW
Re: chan-dzia w buszu
- Antilia
- 1000p

- Posty: 1036
- Od: 15 maja 2010, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: chan-dzia w buszu
Śliczne masz koleuski
ja mam zamiar sprawić sobie koleuski z nasion, kiedyś miałam takiego ślicznego a kochany tata mi go uciął "bo taki badyl rośnie". Cały wieczór potem ryczałam 
- chan-dzia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3500
- Od: 4 maja 2010, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WROCŁAW
Re: chan-dzia w buszu
Te moje pokrzywki jak kupowałam to były równe,a teraz jedna wystrzeliła , a druga siedzi(stoją obok siebie ,więc warunki mają identyczne).Nie mam pojęcia od czego to zależy.
- Andziax007
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10079
- Od: 20 gru 2008, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce woj. Świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: chan-dzia w buszu
Rhipsalis i na mnie zrobił ogromne wrażenie
Jest taki gęsty
Pokrzywki mają super ubarwienie
Ja swoje już posadziłam do doniczek i jako tako rosną.....tylko na dwór nie mam jak ich wynieś bo co jakiś czas jest oberwanie chmury a nie chcę żeby deszcz zniszczył mi młode sadzonki 
Pokrzywki mają super ubarwienie
- marzanka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3910
- Od: 21 lut 2010, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
Re: chan-dzia w buszu
Ha a udało sie wam przejechać prawie 100 km na zaciągniętym ręcznym
- chan-dzia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3500
- Od: 4 maja 2010, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WROCŁAW
Re: chan-dzia w buszu
Marzenko dobra jesteś,
ja tylko przejechalam ok.5km z maksymalnym obciążeniem(5osób),po polnej drodze i zastanawiałam się dlaczego tak śmierdzi paloną gumą

- marzanka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3910
- Od: 21 lut 2010, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
Re: chan-dzia w buszu
A ja się zastanawiałam czemu nie mogę szybciej jak 40
M spał bo przejechał 500 km na tylnym siedzeniu ,postój i pytam co mu się mogło stać temu samochodowi a on -na ręcznym jedziesz 
- chan-dzia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3500
- Od: 4 maja 2010, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WROCŁAW
Re: chan-dzia w buszu
- iwosia88
- 1000p

- Posty: 2049
- Od: 1 maja 2010, o 15:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: chan-dzia w buszu
Dobrze, że ja nie mam prawa jazdy, bo na pewno by się działo
Bezpieczniej będzie, jeżeli roślinami się zajmę 
Moje kwiatowe wątki i nie tylko ;) Zapraszam 
Spróbuj żyć tak, żeby ktoś dzięki Tobie powiedział: "Tak, jestem szczęśliwy"...
Iwona
Spróbuj żyć tak, żeby ktoś dzięki Tobie powiedział: "Tak, jestem szczęśliwy"...
Iwona
- marzanka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3910
- Od: 21 lut 2010, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
Re: chan-dzia w buszu
Taa ja mam za to samochód zabrany
.Musiał pojechać w trasę z m
Ale sobie odbiję jak wróci 
- milkicja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 976
- Od: 6 kwie 2010, o 18:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: chan-dzia w buszu
Ja nie mam prawa jazdy ale jak się uczyłam jeździć chłopaka jeszcze wtedy samochodem to w drzewo wjechałam
na szczęście nic się nie stało tylko lampa potłuczona
Roślinki piękne
na szczęście nic się nie stało tylko lampa potłuczona
Roślinki piękne
- iwosia88
- 1000p

- Posty: 2049
- Od: 1 maja 2010, o 15:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: chan-dzia w buszu
A ja nawet nie wsiadałam nigdy na miejsce kierowcy, bo nie wyobrażam sobie, jak to ogarnąć wszystko
Myślę, że się do tego nie nadaję ;:96
Moje kwiatowe wątki i nie tylko ;) Zapraszam 
Spróbuj żyć tak, żeby ktoś dzięki Tobie powiedział: "Tak, jestem szczęśliwy"...
Iwona
Spróbuj żyć tak, żeby ktoś dzięki Tobie powiedział: "Tak, jestem szczęśliwy"...
Iwona
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: chan-dzia w buszu
No perypetie samochodowe niezłe
troszkę się uśmiałam
ja mam prawko przeszło 6 lat
i kocham jeździć miasto czy trasa dla mnie nie ma problemu jak jechaliśmy nad morze a mamy 650 km, to po 320 km syczałam na mojego że ma złazić bo teraz ja jadę
i powiem Wam że kiedyś mówiłam ze prawko mi niepotrzebne, bzdura
jedynie lubię ruszać z piskiem hahaha i wszyscy się gapią ze stara baba z piskiem opon rusza


