Mój ogródek - chatte, cz. 8, rok 2010/1

[chatte]

Gieniu, dziękuję Na szczęście juz po wszystkim

Izulku, sęk w tym, że u mnie obie ręce "słabują", tylko prawa znacznie bardziej, jako że jestem praworęczna. (A masz pojęcie, jak źle klika się lewą ręką osobie praworęcznej? Ale zdjęcie zeobiłam )

Aguś, dziękuję Ci, ale córki nie mam, chociaż mój maturzysta miał nią być ;)

Bogusiu, z rękami to powracający problem ... Wraca zawsze, jak mi sie zdaje, ze już się go całkiem pozbyłam i wszystko mogę Ale wydobrzeję ;)
Dobrze pamiętasz, mam dwóch synów, z których młodszy dziękuje wszystkim za gratulacje i trzymane kciuki

Bogusiu, o gipsówce nie zapomniałam, tylko sposobności jakoś nie było Ale masz ją jak w banku! ;)


Zdjęcia nie będzie - internet znów szwankuje

[an-ka]

A tak czekałam na Madziuni azalię.Smaruj łapki Izuś końską maścią a wszystko przejdzie(może na kon ia? )
Całusy.

[chatte]

Specjalnie dla Was, walczyłam 5 minut, aż udało mi się załadować na serwer i jest!
Madzieńkowa azalia. Tadam!



Madziu


Aniu, w tej chwili musze dać rękom po prostu odpocząć, ale będę smarować maścią końską
Już raz mi pomogła, kiedy lekarz spaprał sprawę.

[jollla500]

Izuniu przepiękna azalia i taki ma śliczny kolorek pozdrawiam cieplutko

[chatte]

Jolllluś, Madzia wie, ze ja takie kolorki bardzo lubię, a wiosną potrzebuję jak powietrza
Nie mogę nia oczu nacieszyć

A teraz zmykam, bo net znów spowalnia i wywala mnie ze stron a dłoni - ogień ...
Pozdrawiam wszystkich moich Gości!

[JolantaG]

Azalia bajeczna . :P
Gratulacje dla synka ,a Tobie zdrówka życzę ,co by rączki przestały boleć .

[minismok]

Jest Kocica! ,jest azalia!

Teraz osuszymy oczko

[hal1959]

Izuniu,azalia bomba,wygląda na podobną do mojej,tylko moja ma nie za wiele pąków,do kwiatów jej daleko .
Moja nazywa się Klondyke,a Twoja
Z rękami miałam długi czas problem,smarowałam amolem ,maścią końską,zawijałam bandażem elastycznym i muszę stwierdzić,że ulżyło i mam na razie spokój

[aleb-azi]

Ognista azalia. Dziękuję. Kuruj się Czarodziejko. Widzę, że to nie żarty A tyle roślinek czeka na przesadzenie z lewa na prawo z prawa na lewo z przody na tył... a to tylko część możliwości.

[chatte]

Joluś, dziękuję Azalia świeci zamiast słońca

Smoku, żeby osuszyć oczko, trzeba najpierw, żeby przestało padać
Tymczasem ciągle wody sie dolewa, choć teraz juz w niewielkich ilościach

Halinko, nie wiem, jak nazywa się ta azalia, bo wprawdzie Madzia opisała, ale ja oczywiście nie oznakowałam a karteczki pogubiłam - jak to ja Ale Madzia na pewno mi powie ;)
Mój problem z rękami jest zastarzały, ze tak powiem, a ból od ramion po dłonie dość szczególny. Maść pomoże tylko na stany zapalne w łokciach i może dłoni, a resztę leczy się "nicnierobieniem"
Jakoś z tego wyjdę, jak zazwyczaj ;)

Izulku, nie żarty, ale tak całkiem nic nie robić się nie da. Dziś mam zamiar porobić trochę sadzonek, a kto wie, może i przesadzę coś niedużego ;)

Dla Was piękna inkarvilla i śliczny,niebieski oraz różowy(!) żywokost liskowy (znaczy od Liski ;) )

[Anitaaa]

Izuniu
Zawsze mnie u Ciebie fascynowała różnorodność roślin.
Mam pytanie ;
-Czy żywokosty ,które masz to się mocno rozrastają

[chatte]

Witaj Anito
Te żywokosty na zdjęciach są młode, a już puściły odrosty na 30-40cm, więc chyba są trochę ekspansywne. Mam je pierwszy rok, więc jeszcze wiele nie mogę o nich powiedzieć. Mam też żywokost lekarski, który jest wyższy i kwitnie fioletowo. On nie jest zbyt ekspansywny, w każdym razie do opanowania bez większego wysiłku

[Grzegorz B]

Ostatnie rośliny ładne, ale azalia bije je na głowę, jest po prostu "światłem" , które oświetla cały ogród, widać, że to jest jej "pięć minut" w Twoim ogrodzie !!! Krzew do pozazdroszczenia

Ps. Gratulacje dla Syna !!!

[Anitaaa]

Izuniu
Dziękuję za odpowiedz.
Też mam lekarski ten nie jet aż taki ekspansywny.
Jeden mam niebieski,ale strasznie się rozrasta

[AGNESS]

Izuniu azalia cudo- w moim ukochanym kolorze aż płonie Prześliczna inkarvilla, muszę i ja sobie ją posadzić, bo już od dłuższego czasu podziwiam w ogródkach.....tylko gdzie u mnie już i tak wszystko rośnie piętrowo, coraz bardziej odchudzam wieloletnie roślinki, żeby dosadzić coś nowego i robi się ,, naciapane,, ale co zrobić jak tak dużo roślinek się podoba