Czereśniak - basjak
- marzanka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3910
- Od: 21 lut 2010, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
Re: Czereśniak - basjak
Basiu moja piwonia letnia też tak klapła ,mam nadzieję ,ze wstaną jak się ociepli
Clematis i wiciokrzew się obronił,ale są i straty już niestety .Powodzi też nie ma ale woda stoi i wcale nie wsiąka ...cóż aby do wiosny 
- majka300
- 1000p

- Posty: 2204
- Od: 21 sty 2010, o 21:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pleszew Wielkopolska
Re: Czereśniak - basjak
Basiu ale super zakupy zrobiłaś
no nieźle się obłowiłaś
a na taką pogodę się wybrałaś to niezły z ciebie rybak 
"Żeby ujrzeć piękno i umieć się nim wzruszyć, Pięć zmysłów to za mało, do tego trzeba duszy..."
Mój mały świat
cz.1, cz. 2
Zapraszam
Mój mały świat
Zapraszam
- kasia_rom
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4071
- Od: 5 paź 2008, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Czereśniak - basjak
Basiu, ale ciekawe zakupy
Masz oko do wyszukiwania mniej spotykanych odmian.
Szkoda tylko że taka pogoda fatalna. Mam nadzieję że w końcu przestanie padać i rośliny w twoim ogrodzie odżyją, powojniki piękne
Życzę słoneczka

Szkoda tylko że taka pogoda fatalna. Mam nadzieję że w końcu przestanie padać i rośliny w twoim ogrodzie odżyją, powojniki piękne
Życzę słoneczka
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Czereśniak - basjak
Witajcie
Kolejny pochmurny dzień, chociaż wody z nieba nieco mniej. Z działki poznikały kałuże.

W tym wykopie głębokości 80 cm wczoraj było po brzeg wody, dzisiaj ulotniła się zupełnie. Nie rozumiem tego zjawiska, przecież wciąż pada
Krysiu ja też coraz rozsądniej podchodzę do zakupów, chociaż wciąż podoba mi się mnóstwo roślin na forum m.in. u Ciebie. Zaczynam podglądać iglaste maluchy i chyba wkrótce znajdą się w moim małym ogródku.
Gosia ślimaki zniknęły
czyżby się potopiły?
Moniko miłości do zwierząt nie nauczysz dorosłego człowieka. Dla sąsiadki koty są szkodnikami, kopią dołki na pięknie wyrównanych rabatach i pewnie źle komponują się z jej działką. Nie wie, że poletka kwitnących hiacyntów i tulipanów zawdzięcza właśnie kotom, które skutecznie przegoniły nornice.
U nas od kilku dni ciągle pada, a tulipany Carrousel stoją jak świece. Może mają jakiś niewidzialny parasol? Dzisiaj dostrzegłam wśród konwalii rozkwitłego orlika samosiejkę
A ja myślałam, że u Ciebie nie ma żadnych problemów z zakupami roślin. Skierniewice kojarzą mi się ze szkółkami i gospodarstwami ogrodniczymi.
Marzanka u mnie stojąca woda zniknęła, wsiąkła nawet na ścieżkach. Część rozcapierzonych roślin chyba nie ma szans na wegetację.
Majka deszczu to ja się za bardzo nie boję, chociaż zabezpieczyć się mogłam lepiej. Tylko udane zakupy mogły mi zrekompensować przemoczone stopy.
Kasiu jeszcze nigdy w tak krótkim czasie nie kupiłam tylu roślin. W zasadzie kupiłam wszystko, co miałam w planie i jeszcze trochę więcej
I to w strugach deszczu, z parasolem w ręce. Sama jestem zdziwiona.
Czy ten mak ma szanse?

Gałęzie różane zwieszały się do ziemi. Musiałam im poświęcić godzinkę...i znalazły się na swoim miejscu.

My się deszczu nie boimy

A nam z deszczem do twarzy

W jakim towarzystwie mnie w końcu posadzi

Życzę duuuużo
Kolejny pochmurny dzień, chociaż wody z nieba nieco mniej. Z działki poznikały kałuże.

W tym wykopie głębokości 80 cm wczoraj było po brzeg wody, dzisiaj ulotniła się zupełnie. Nie rozumiem tego zjawiska, przecież wciąż pada
Krysiu ja też coraz rozsądniej podchodzę do zakupów, chociaż wciąż podoba mi się mnóstwo roślin na forum m.in. u Ciebie. Zaczynam podglądać iglaste maluchy i chyba wkrótce znajdą się w moim małym ogródku.
Gosia ślimaki zniknęły
Moniko miłości do zwierząt nie nauczysz dorosłego człowieka. Dla sąsiadki koty są szkodnikami, kopią dołki na pięknie wyrównanych rabatach i pewnie źle komponują się z jej działką. Nie wie, że poletka kwitnących hiacyntów i tulipanów zawdzięcza właśnie kotom, które skutecznie przegoniły nornice.
U nas od kilku dni ciągle pada, a tulipany Carrousel stoją jak świece. Może mają jakiś niewidzialny parasol? Dzisiaj dostrzegłam wśród konwalii rozkwitłego orlika samosiejkę
A ja myślałam, że u Ciebie nie ma żadnych problemów z zakupami roślin. Skierniewice kojarzą mi się ze szkółkami i gospodarstwami ogrodniczymi.
Marzanka u mnie stojąca woda zniknęła, wsiąkła nawet na ścieżkach. Część rozcapierzonych roślin chyba nie ma szans na wegetację.
Majka deszczu to ja się za bardzo nie boję, chociaż zabezpieczyć się mogłam lepiej. Tylko udane zakupy mogły mi zrekompensować przemoczone stopy.
Kasiu jeszcze nigdy w tak krótkim czasie nie kupiłam tylu roślin. W zasadzie kupiłam wszystko, co miałam w planie i jeszcze trochę więcej
Czy ten mak ma szanse?

Gałęzie różane zwieszały się do ziemi. Musiałam im poświęcić godzinkę...i znalazły się na swoim miejscu.

My się deszczu nie boimy

A nam z deszczem do twarzy

W jakim towarzystwie mnie w końcu posadzi

Życzę duuuużo
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- kasia_rom
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4071
- Od: 5 paź 2008, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Czereśniak - basjak
Basiu, kupiłaś wszystko? czyli na razie dość zakupów
Cieszę się że już nie pada, woda szybko wsiąka, to dobrze, rośliny nie ucierpią.Wszystkie się uniosą , niech no tylko zaświeci słonko.
Urocze zdjęcia w kroplach deszczu :P
i dużo

Cieszę się że już nie pada, woda szybko wsiąka, to dobrze, rośliny nie ucierpią.Wszystkie się uniosą , niech no tylko zaświeci słonko.
Urocze zdjęcia w kroplach deszczu :P
-
Soczewka
- 1000p

- Posty: 2982
- Od: 9 mar 2010, o 10:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Czereśniak - basjak
Basiu można nauczyć ale to zależy od człowieka. Moi rodzice przez 20lat nie mieli zwierząt i nie chcieli. Byłam przekonana, że mama nie lubi czworonogów. Wystarczyło że przeprowadzili się do swojego domu, a przygarnęli psa i małego kotka, któremu pozwalali spać w łóżku.
A u mnie mszyce- zielone wypasione. Jak tak dalej będzie padać to mam marne szanse by się ich pozbyć
A u mnie mszyce- zielone wypasione. Jak tak dalej będzie padać to mam marne szanse by się ich pozbyć
Pozdrawiam Monika
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
-
goryczka143
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Czereśniak - basjak
BASIU
Masz rację ogród bez drzew i krzewów jest ubogi. Ja jak jestem na działce,
to obserwuję, jak w ciągu dnia zmienia się oświetlenie poszczególnych części
ogrodu. Drzewa swoim cieniem wprowadzają nastrój.
Byliny czy jednoroczne są dopełnieniem.
Masz rację ogród bez drzew i krzewów jest ubogi. Ja jak jestem na działce,
to obserwuję, jak w ciągu dnia zmienia się oświetlenie poszczególnych części
ogrodu. Drzewa swoim cieniem wprowadzają nastrój.
Byliny czy jednoroczne są dopełnieniem.
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Czereśniak - basjak
Basiu, w Chorzowie nigdy nie byłam, ale w Rybniku na wystawie lilii tak...kilka razy.
Można tam zawsze coś kupić, ale wtedy ceny mają wywindowane...
zresztą na każdej wystawie tak jest.
Można tam zawsze coś kupić, ale wtedy ceny mają wywindowane...
zresztą na każdej wystawie tak jest.
Re: Czereśniak - basjak
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=29378" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Czereśniak - basjak
Ojej, gdzie to takie zalane działki? w jakiej dzielnicy?
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Czereśniak - basjak
O rany
Basiu, u mnie też wciąż pada ale nie tak intensywnie, wody z ogrodu zaczęło ubywać.
Ale piwnica stoi w wodzie
Basiu, u mnie też wciąż pada ale nie tak intensywnie, wody z ogrodu zaczęło ubywać.
Ale piwnica stoi w wodzie
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Czereśniak - basjak
Ciemnawo, ale nie pada
Kasia plan zakupów na chorzowskm kiermaszu zrealizowałam, co nie znaczy, że koniec z zakupami w ogóle. Wczoraj wybrałam się z Iwoną-iwa 27 i Jadzią-Jakuch na "ogrodową" wycieczkę. W efekcie przybyły
-świerk gniazdowy
-clematis wielkokwiatowy Daniel Deronda
-clematis bylinowy Bluish Violet
-hosta o wąskich liściach
-miecznica
-języczka z łaciatymi liśćmi
-azalia Schneeperle o białych pełnych kwiatach
To chyba niemożliwe, aby z takiej eskapady wrócić z pustymi rękami
Moniko ja jestem kociara od zawsze. W tej chwili mam w domu dwa koty, oba uratowane od śmierci. Mam zaklepane miejsce w kocim niebie
Moje róże też opanowały mszyce, ale udało mi się spryskać je w sobotę-jedyny bezdeszczowy dzień w ostatnim czasie.
Krysiu rośliny i kompozycje w Twoim ogrodzie są dla mnie inspiracją od początku pobytu na forum. Twojąfachową wiedzę też już nie raz wykorzystałam. Dzięki
Gabi pewnie, że ceny na kiermaszach wysokie, ale, czy można się oprzeć zakupom? Zawsze znajdzie się coś, czego nie można nie kupić
Lilie też kuszą
Monika przerażający obraz
to w dole, przy Brandce? Informacje o zatopieniach w TV straszne, nie sposób wyrazić tragedię tylu ludzi. Chwała Bogu przestaje padać.
Iwonko to obraz z moich działek, położonych niżej, przy stawie widocznym z drogi w Dąbrowie Miejskiej. Do tego stawu odprowadzana jest deszczówka z osiedla.
Aniu mój ogródek znajduje się na skraju osiedla, więc powódz raczej mi nie grozi. Działki za mną schodzą pod ostrym kątem w dół i stamtąd woda tak szybko nie zejdzie

Kasia plan zakupów na chorzowskm kiermaszu zrealizowałam, co nie znaczy, że koniec z zakupami w ogóle. Wczoraj wybrałam się z Iwoną-iwa 27 i Jadzią-Jakuch na "ogrodową" wycieczkę. W efekcie przybyły
-świerk gniazdowy
-clematis wielkokwiatowy Daniel Deronda
-clematis bylinowy Bluish Violet
-hosta o wąskich liściach
-miecznica
-języczka z łaciatymi liśćmi
-azalia Schneeperle o białych pełnych kwiatach
To chyba niemożliwe, aby z takiej eskapady wrócić z pustymi rękami
Moniko ja jestem kociara od zawsze. W tej chwili mam w domu dwa koty, oba uratowane od śmierci. Mam zaklepane miejsce w kocim niebie
Moje róże też opanowały mszyce, ale udało mi się spryskać je w sobotę-jedyny bezdeszczowy dzień w ostatnim czasie.
Krysiu rośliny i kompozycje w Twoim ogrodzie są dla mnie inspiracją od początku pobytu na forum. Twojąfachową wiedzę też już nie raz wykorzystałam. Dzięki
Gabi pewnie, że ceny na kiermaszach wysokie, ale, czy można się oprzeć zakupom? Zawsze znajdzie się coś, czego nie można nie kupić
Monika przerażający obraz
Iwonko to obraz z moich działek, położonych niżej, przy stawie widocznym z drogi w Dąbrowie Miejskiej. Do tego stawu odprowadzana jest deszczówka z osiedla.
Aniu mój ogródek znajduje się na skraju osiedla, więc powódz raczej mi nie grozi. Działki za mną schodzą pod ostrym kątem w dół i stamtąd woda tak szybko nie zejdzie

Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- marzanka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3910
- Od: 21 lut 2010, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
Re: Czereśniak - basjak
Ja w zwiazku ze zdjęciem Moniki ,straszne ,
ale na pocieszenie kaczki pływają ... to co się teraz dzieje z ta pogodą to jest masakra tylko współczuć
.Basiu co to ci zakwitło to żółte na ostatnim zdjęciu ,jak słoneczko 
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Czereśniak - basjak
Przerażające te wieści powodziowe,ogródki stają się mało ważne...
Marzanko
Na zdjęciu kwiatek złotlinu. Cały krzak u mnie nieciekawy
Mój nowy clematis Daniel Deronta, od Żurka

Marzanko
Mój nowy clematis Daniel Deronta, od Żurka

Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- marzanka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3910
- Od: 21 lut 2010, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
Re: Czereśniak - basjak
Clematis słodziak ,matko jedyna
złotlinu nie rozpoznałam ,źle ze mną
,Przecież ja też go mam tylko mój już przekwita 




