Moje rośliny cz.2 Katrina26

[Andziax007]

Kasiu takie kwitnące piękności aż miło się ogląda
A mój wilczomlecz nie myśli o kwitnieniu....uparciuch jeden

[daka]

Kasiu prześliczne,1 raz widze taki kwiat u kaktusa

[katrina26]

Mirku dziękuję
Aniu u mnie nie kwitł jak był troszkę dalej od okna. Teraz kwitnie, ale za to nie rośnie wcale (ten biały) Moja siostra miała z tej samej palety tylko czerwonego, to teraz ma 3 razy większego
Damianie Ja się zakochałam w kwiatach kaktusów, niektóre są na prawdę piękne

[treissi]

Jak dobrze popatrzeć na takie kolorki w taką pogodę

[Anetta]

Kasiu ale ja chwalę nie po to żebyś Ty zaraz po nożyczki biegła, daj żyć hibciom i niech kwitną ślicznie dalej a wilczomleczyki też cudniaste, ja dziś kupiłam sadzoneczkę od naszej Agi i nawet też dostałam z kwiatkiem

[Andziax007]

Aniu u mnie nie kwitł jak był troszkę dalej od okna. Teraz kwitnie, ale za to nie rośnie wcale (ten biały) Moja siostra miała z tej samej palety tylko czerwonego, to teraz ma 3 razy większego

Kasiu ja swojego wyniosłam na dwór i tam ma światełka pod dostatkiem - może jeszcze ruszy
Mój brat ma dość spory i rozrośnięty okaz....on się kwiatami nie przejmuje a rosną mu jak szalone

[katrina26]

Moniu to trochę pozwala się odstresować, jak widzę że moje miasto robi się odcięte od świata i kolejne wały powodziowe pękają i mosty zamykają. Strach się bać co to będzie nocą
Anetko nie będę ich cięła niech sobie rosną Trzymam kciuki za twojego wilczomlecza
Aniu to jakiś leniwiec ;) Tak to zazwyczaj jest jak się nie dba o kwiaty to one pięknie rosną.
Igor zapraszam jak najczęściej

[treissi]

Kasiu współczuję Ci - mam nadzieję, ze jednak powódź Cię ominie!

[katrina26]

Moniu mi nie grozi bo ja na 4 piętrze, ale płakać mi się chce jak widzę co się dzieje u mieszkańców ościennych miejscowości
Oby jutro już się woda obniżała.

[treissi]

Kasiu na 4 piętrze bezpiecznie, ale od samego patrzenia co się wokół dzieje... Ehh szkoda gadać

[chan-dzia]

Mi też bezpośrednio powódz nie grozi(no chyba ,że znów sama się zaleje,jak wczoraj )ale to co będzie działo się dookoła ,dotknie i nas,niestety .Musimy pomagać ,tym którzy tej pomocy będą potrzebowali.

[Grzdyl]

Mój sąsiad też się wczoraj zalał.

[chan-dzia]

Ja trochę inaczej byłam zalana

[katrina26]

To ładnie sobie pozwalałaś Aniu Władku mój sąsiad też ;)
U mnie dziś od rana przechodzą burze, ale słonko ładnie świeci więc i humor lepszy.

[arlet3]

Ślicznie tu u Ciebie Kasiu, tak chodzę i podglądam i ślepka przecieram.