Caterina, zwracam honor jeśli chodzi o ambar. Wczoraj sadziliśmy nasze sadzonki dyni, a ponieważ jest ich dużo (prawie 100), to zapomniałam jakie sadziłam i nie sprawdzałam tego w ściągawce. Okazało się, że mam dwie ładne sadzonki ambar, które normalnie wykiełkowały tak, jak inne dynie. Te dwie kolejne, które posiałam ponad 3 tygodnie temu dopiero wyłażą z ziemi (jedna wyszła, druga się czai). Widać tylko, że mają ładne korzenie. A jak Twoje?
Wczoraj z wielką radością sadziliśmy dynie, mam nadzieję, że nic nam ich nie wyżre

. Sadzonki, które są z siewu z połowy kwietnia, są śliczne - mocne, zwarte, mają ładne liście. Okazało się, że nie posiałam sobie dyni Marina di Chioggia, nie wiem, jak przeoczyłam nasiona. Teraz sobie je położyłam na mokrej ligninie, ale nie mam pojęcia, gdzie ja je potem posadzę. Wszędzie mamy dynie
