Ogród róży

[BarWo]

Wpadłam z rewizytą.....podoba mi się twój ogród a oczko masz podobne do mojego / nieco większe/

[eukomis]

Witaj Justynko ogródek masz piękny i widzę ,że ci ładnie kwitną cesarki, a u mniem w tym roku zakwitła tylko jedna, a takie ładne te pierwsze wiosenne kwiaty.

[asia0809]

Justynko, , uroczo u Ciebie i baaardzo romantycznie. Urzekła mnie studnia i kotki na wierzbie.... o przepraszam, kotek na brzoskwini. Podziwiam, że z trójką szkrabów dajesz radę tyle zrobić .
Co to jest? Forsycja?

[roza333]

Witam dziękuję za ciepłe słowa szkrabów mam czterech 3 synów i córkę .Synowie wszyscy alergicy i astmatycy więc wiecznie chorzy lekarze i leki na zmianę .Po tych ulewnych deszczach mam wodę w piwnicy studnia zalana i cały warzywniak nic chyba z niego nie będzie cebula już taka fajna była i groszek o pietruszce nie wspomnę drzewka zalane a na domiar tego wszystkiego zgubił mi ię mój kochany kot miał gody i już drugi dzień go nie ma w domu smutek gdzie nasz mruczek ,no cóż takie życie pozdrawiam

[roza333]

asia0809 tak to jest forsycja bardzo się rozrosła musiałam ją przyciąć może zrobię z niej sadzonki

[asia0809]

Czwórkę powiadasz, to tym bardziej gratuluję. Jesteś bardzo dzielna dziewczynka, że dajesz wszystkiemu radę. Co do tej wody, to nie martw się rzeczami, na które nie masz wpływu. W końcu zalało prawie wszystkich. Wiem, że to marne pocieszenie, ale zawsze.... Kocurek na pewno zażyje przygody i wróci, w końcu gdzie mu będzie tak dobrze jak nie u Ciebie. Forsycja - miodzio! Ma bardzo ciekawy kolor, taki z leciutką nutą seledynowego.

[Miiriam]

Justynko - mamy podobnie... a mi dzisiaj tak smutno jakoś....

[Elizabetka]

Witaj Justynko.
Przyszłam do Ciebie z rewizytą....i muszę powiedzieć, że kępkowe sadzenie cebulkowych coraz bardziej mnie przkonuje.
No i te kamienie wokół.....muszę zmienić nasadzenia u siebie i tak trzeba będzie zrobić.
Fajna ta studnia ...ładnie obudowana i obsadzona roślinkami.....bardzo miło jest u Ciebie.
A mruczek przyjdzie......choć nasz piesek po ostatnim wypadzie w marcu już nie wrócił.....na pewno coś się stało ale tego się już nie dowiemy.
Ceplutko pozdrawiam i słonka życzę.

[roza333]

Witaj Elizabetko kocur wrócił dziś w nocy nawet nie wiesz jaka jestem szczęśliwa nie wspominając dzieci warzywniak dalej zalany studnię robiliśmy z M sami jak wszystko w ogrodzie a co do kępkowego sadzenia też się przekonałam i fajnie to wygląda a te kamienie przy tej powodzi uratowały mi kwiaty przynajmniej na razie i fajnie to wygląda pozdrawiam

[roza333]

Miriam mi też jet smutno a jak widzę mój warzywniak to mi się płakać chce mam dość tego deszczu

[roza333]

asia0809 jakoś daję radę cały czas coś zmieniam w ogrodzie a teraz po oglądaniu waszych ogrodów to dopiero się zacznie u mnie rewolucja pozdrawiam

[Alania]

Witaj, Justynko Przychodzę z rewizytą
Masz piękną studnię - czy to prawdziwa, czynna studnia?

[Comcia]

Witam Justynko.
Powinnaś chyba specjalnie wyściskać męża za studnię, oczko i wiatraczek :P

Nie martw się deszczami, w końcu miną.
U mnie nie powschodziły ogórki bo i za mokro i za zimno.
Nie wiem jak groszek i bób znoszą tyle wody - od soboty nie byłam bo wiecznie pada.

Za to kociak wrócił

[roza333]

vertigo tak studnia prawdziwa właśnie mi zalewa podwórze

[roza333]

coma95 witaj kociak wrócił i śpi słodko mi ogórki też nie wyrosły groszek zalany cebula też i rzodkiewki pietruszka i cała reszta