Kwintesencja ogrodu leśnego - cudneTajka pisze:
Mój ogród przy lesie cz.2
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Mój ogród przy lesie cz.2
-
tadeusz48
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3393
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.2
Witaj TAJKO, nareszcie pokazałaś swoje roślinki w pełnej krasie, jestem pod wrażeniem ich dorosłości, dorodności i piękna . Więcej takich zdjęć.
-
marzenaF
- 1000p

- Posty: 1679
- Od: 24 sie 2009, o 11:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Mój ogród przy lesie cz.2
Morze zieloności Tajeczko i tak bym chciała,żeby pod moimi iglakami się zazieleniło /hosty/ i zabordowiło /zurawki/ Coś mi jednak podgryza żurawki
parę z nich jest już prawie bezlistnych!
pozdrawiam zielono zakęconych Marzena:)
Spełnione marzenie Marzenki
Spełnione marzenie Marzenki
Re: Mój ogród przy lesie cz.2
Tajko pokazałaś śliczne zdjęcia bujnej zieleni , ze słonecznego ogrodu ,
Gdzie Ty tyle słońca znalazłaś i Twój ogród wygląda jak z bajki .
Gdzie Ty tyle słońca znalazłaś i Twój ogród wygląda jak z bajki .
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11366
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.2
Aniu- Zielona dziękuję Ci bardzo.
Cieszę się, że Ci się podoba , pomimo, że jest wiele piękniejszych ogrodów, a w dodatku robię beznadziejne zdjęcia, jestem jakaś niereformowalna.
Witaj Tadeuszu dziękuję za miłe słowa i że odwiedzasz mój ogród. Za wiele tych roślin poupychałam na niezbyt dużej powierzchni i teraz w niektórych miejscach trudno przejść, ciągle trzeba coś przycinać. Pozdrawiam serdecznie.
Witaj Marzenko sama jestem ciekawa, co podjada Twoje żórawki, jeśli nie masz ślimaków, jak są podjadane w ziemi, to może nornice. U mnie tak uwzięły się na sasanki, nigdy nie mogę dochować się większej kępy.
Andrzeju jeszcze raz dziękuję, za Twoją poradą przed następnym wyjazdem na działkę muszę się zaopatrzeć w coś skutecznejszego.
Adamie witaj. Mój wnuczek ma na imię Adaś.Dziękuję za odwiedziny.Słońce było u nas w sobotę , po deszczowym piątku i przed deszczową niedzielą. To i tak miałam farta.
Dziękuję za miłe słowa.

Witaj Tadeuszu dziękuję za miłe słowa i że odwiedzasz mój ogród. Za wiele tych roślin poupychałam na niezbyt dużej powierzchni i teraz w niektórych miejscach trudno przejść, ciągle trzeba coś przycinać. Pozdrawiam serdecznie.
Witaj Marzenko sama jestem ciekawa, co podjada Twoje żórawki, jeśli nie masz ślimaków, jak są podjadane w ziemi, to może nornice. U mnie tak uwzięły się na sasanki, nigdy nie mogę dochować się większej kępy.
Andrzeju jeszcze raz dziękuję, za Twoją poradą przed następnym wyjazdem na działkę muszę się zaopatrzeć w coś skutecznejszego.
Adamie witaj. Mój wnuczek ma na imię Adaś.Dziękuję za odwiedziny.Słońce było u nas w sobotę , po deszczowym piątku i przed deszczową niedzielą. To i tak miałam farta.
Dziękuję za miłe słowa.
- peonia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1068
- Od: 26 mar 2006, o 11:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pólnocny wschód
- Kontakt:
Re: Mój ogród przy lesie cz.2
Taju, podziwiałam krzewy , enikant cudowny i Rh też , miło popatrzec kiedy własne poniszczone deszczem i słabiej kwitnące niż w ubiegłym roku.
Zaczęło się od rabaty-Beata Paulina
"Ludzie nie dlatego przestają się bawić, że się starzeją, lecz starzeją się, bo się przestają bawić."
Mark Twain
"Ludzie nie dlatego przestają się bawić, że się starzeją, lecz starzeją się, bo się przestają bawić."
Mark Twain
-
x-d-a
Re: Mój ogród przy lesie cz.2
Witaj Tajeczko, pięknie kwitną Ci Rh i inne krzewy majowe
A hosty i iglaczki masz nadzwyczaj dorodne; mam wrażenie, że i jednym, i drugim bardzo odpowiada tegoroczna dość zimna i bardzo mokra aura :P
Pogoda ciągle fatalna, nosa się nie chce wyściubić na zewnątrz, więc tym milej pooglądać takie piękne ogrody jak Twój....choćby tylko wirtualnie.
Pozdrawiam i życzę dużo słoneczka
A hosty i iglaczki masz nadzwyczaj dorodne; mam wrażenie, że i jednym, i drugim bardzo odpowiada tegoroczna dość zimna i bardzo mokra aura :P
Pogoda ciągle fatalna, nosa się nie chce wyściubić na zewnątrz, więc tym milej pooglądać takie piękne ogrody jak Twój....choćby tylko wirtualnie.
Pozdrawiam i życzę dużo słoneczka
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Mój ogród przy lesie cz.2
Tajko- jesteś za skromna- ogród masz czarujący, bardzo przyjazny dla oka
. Zdjęcia- to co ważne pięknie oddajesz, niczego tym widokom nie brakuje (tylko zapachu nie można niestety przenieść na ekran ).
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11366
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.2
Peonio witaj.U mnie różaneczniki także słabiej kwitną niż w ubiegłym roku.Może to przyczyna mroźnej zimy, a może po prostu odpoczywają. Pozdrawiam serdecznie.
Daluniu witaj.
Dziękuję za odwiedziny. Masz rację hosty i iglaki, to chyba jedyne rośliny, które sobie z deszczu nic nie robią. Ale kwitnące rośliny bardzo cierpią i okres kwitnienia z pewnościa szybciej się zakończy. U nas w sobotę była ładna pogoda, przynajmiej wykosiłam trawnik, a wczoraj i dzisiaj cały czas pada. pozdrawiam serdecznie. 
Daluniu witaj.
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11366
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.2
Aniu- Zielona dziękuję Ci bardzo, skoro tak uważasz, to może masz rację, tylko żebym te zdjęcia ładniejsze robiła.

- ankha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2378
- Od: 5 kwie 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. białegostoku
Re: Mój ogród przy lesie cz.2
Pięknie u Ciebie, jak zwykle i pewnie las pachnie deszczem...
uwielbiam taki zapach 
-
Monia68
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11667
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mój ogród przy lesie cz.2
Witaj, Tajeczko
Dziękuję za odwiedziny!! Rh pięknie Ci kwitną, Roseum, chociaż bez stymulacji, też dobrze się prezentuje
Enkiant w tym roku u mnie mizerny, ale to młoda sadzonka.
Pozdrawiam Cię serdecznie
Dziękuję za odwiedziny!! Rh pięknie Ci kwitną, Roseum, chociaż bez stymulacji, też dobrze się prezentuje
Enkiant w tym roku u mnie mizerny, ale to młoda sadzonka.
Pozdrawiam Cię serdecznie
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11366
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.2
-
Monia68
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11667
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mój ogród przy lesie cz.2
Tajeczko, zapraszam serdecznie
Mam nadzieję, że kolejne rozwiną się przy bardziej sprzyjającej pogodzie...
Jest ciepło, więc pąki pękają, ale deszcz skutecznie odbiera urodę kwiatom...
Jest ciepło, więc pąki pękają, ale deszcz skutecznie odbiera urodę kwiatom...
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11366
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.2
Aniu- Ankha witaj, las pachnie deszczem, ale w ogrodzie normalny smog zapachowy. Najsilniej pachnie kalina koreańska , no i bzy- lilaki i konwalie.



