 
 Kiedyś w jakiejś szkółce widziałam taki właśnie prześlicznie zwisający jałowiec, ale zabij,
nie znam ,co to była za odmiana. Może w jakiejś inteligentnej szkółce będą wiedzieli.
A te 2 Boniki to najlepiej posadź w kupie(tzn w niewielkim odstępie ok.30-40 cm), da to od razu fajny efekt. ;:49
Kiedyś kupiłam 3 róże, miały być różowe i jakieś pośrednie między rabatowymi a wielkokwiatowymi.
 
 Dwie takie były, tylko jak na złość jedna uparcie rosła w górę a druga bardziej na szerokość, mimo,że tak samo cięłam.
Natomast ta trzecia, też różowa, ta co rosła pośrodku miała drobniejsze kwiatki i jej gałązki się jakoś tak pokładły.
Te 2 pierwsze pewnej zimy całkiem zmarzły i musiałam wyrzucić, a ta trzecia rośnie u mnie do tej pory.
Myślę, że jest to Bonica i jeszcze z zacięciem na jakąś wersję małego climbera.
 
 To były moje pierwsze róże....




 Różankę planuję zrobić w takim półkolu na południowej elewacji. Co pasowałoby do tej Boniki dla zrównoważenia kompozycji z drugiej strony półkola? Oj, nabrałam apetytu na te róże
 Różankę planuję zrobić w takim półkolu na południowej elewacji. Co pasowałoby do tej Boniki dla zrównoważenia kompozycji z drugiej strony półkola? Oj, nabrałam apetytu na te róże 
 
 

 
 



 
 

 
 




 
 





 
  
 
 . Zdjęcia serbek wlały otuchę w moje serce, bo miałam listę wymarzeńców na jesień i głosy dochodzące z różnych stron nie były zachęcające, a Twoje róże wyglądają - no ... obiecująco
. Zdjęcia serbek wlały otuchę w moje serce, bo miałam listę wymarzeńców na jesień i głosy dochodzące z różnych stron nie były zachęcające, a Twoje róże wyglądają - no ... obiecująco  
 
		
