 
 Skąd ta chęć ochrony ich?
Podobno dorosłe osy nie przeżywają mrozów.

 
 
 
 

 Raczej zabijają pszczoły w walce o pożywienie- dla mnie to dramat-pasożyty i krwiopijcy.Ja je tępię na potęgę, widziałam inwazje os na ule-horror.
 Raczej zabijają pszczoły w walce o pożywienie- dla mnie to dramat-pasożyty i krwiopijcy.Ja je tępię na potęgę, widziałam inwazje os na ule-horror.
Porzeczka - czarna, czerwona czy biała nie jest żadnym pożytkiem dla pszczół. Największym pożytkiem na działce to jest gość, który skopie ziemię.Liriope pisze:a tak na marginesie, to jakim pożytkiem dla pszczół są porzeczki ?
czy jest on na tyle atrakcyjny i chętnie przez nie odwiedzany ?
czy w okresie kiedy kwitną porzeczki nie mają lepszych pożytków ?

 co do wykradania przez osy zapasów z pszczelego ula to  moze próbują ale dostać sie do ula nie jest tak prosto pszczoły nie są w ciemię bite
  co do wykradania przez osy zapasów z pszczelego ula to  moze próbują ale dostać sie do ula nie jest tak prosto pszczoły nie są w ciemię bite  i na ogol albo osa jest przepędzana albo zostaje zabita, u pszczół funkcjonuje taki mechanizm ze każda pszczoła przylatująca z nektarem jest wpuszczana nawet jeśli trafiła  nie do swojego macierzystego ula ,natomiast pszczoły że się tak wyrażę "puste" sa wpuszczane tylko w przypadku  kiedy trafią na "swój ul" z innych ciekawostek  to  jest np to ze pszczoły mają poczucie czasu,potrafia także poinformować swoje towarzyszki gdzie sa kwiatki ,ile dają nektaru, jak daleko trzeba leciec i w którym kierunku - jak na owada nieźle prawda
  i na ogol albo osa jest przepędzana albo zostaje zabita, u pszczół funkcjonuje taki mechanizm ze każda pszczoła przylatująca z nektarem jest wpuszczana nawet jeśli trafiła  nie do swojego macierzystego ula ,natomiast pszczoły że się tak wyrażę "puste" sa wpuszczane tylko w przypadku  kiedy trafią na "swój ul" z innych ciekawostek  to  jest np to ze pszczoły mają poczucie czasu,potrafia także poinformować swoje towarzyszki gdzie sa kwiatki ,ile dają nektaru, jak daleko trzeba leciec i w którym kierunku - jak na owada nieźle prawda   
   


Swagman pisze:Trzeba by zacząć od jakiej literatury na tematy pszczelarskie, bo to jest taka sama hodowla jak każdych innych stworzeń - wiec trzeba zapoznać się z fizjologią pszczół, z zasadami rządzącymi życiem roju,bardzo ważny jest także stosunek danej osoby do pszczół- trzeba pamiętać ze 450 ukąszeń powoduje zejście śmiertelne zdrowej dorosłej osoby a w pełni sezonu w silnym ulu jest 50-60 tyś pszczół- wiec można powiedzieć ze zabawa jest ryzykowna, jeżeli wiec będziesz się bal ze mogą podziabać to sobie od razu odpuść - no i mój poprzednik już napisał ze dobrze by było trochę praktyki zdobyć pomagając w jakiejś pasiece - co do cen sprzętu to bluza pszczelarska {z tym osiatkowanym kapelusikiem} 60-70 zł - chyba ze ktoś woli kombinezon- ok 120 -130 zł,poza tym podkurzacz - ok 40 zł dłuto pasieczne ok 20 zł, zresztą co sie będę rozpisywał
http://pszczelnictwo.com.pl/drobny_sprz ... _s_1a.html odkłady pszczele oraz używane ule można kupić taniej w działach kupię ,sprzedam na stronach i forach pszczelarskich np tu http://www.miesiecznik-pszczelarstwo.pl ... m.php?f=17

