Troszkę sobie pobuszowałam u Ciebie Reni i  

  ale cudnie 

  Aż mi sie buzia uśmiechnęła przy tych daturach z własnego siewu,toż to szok masz giganty.Ja zasiałam żółtą już w lutym i wyobraź sobie,że dopiero mi wzeszła 
  
  
 
Jak wszystko u mnie będzie miało taki zapał do rośnięcia to się chyba zabiję 

  własna pięścią 
