Moje wszystkie rosiczki rosną sobie pod sztucznym światłem w pokojowej wilgotności powietrza, tak więc nic nadzwyczajnego im nie zapewniam. Nigdy nie miałem problemu z kropelkami. Zawsze zanikają po opryskach lub deszczu te trzymane na zewnątrz, jednak po jakimś czasie zawsze pojawiają się nowe.e_w_u pisze:Mam nadzieje, że moim wysianym rosiczkom też się uda tak ładnie urosnąć i że faktycznie to jakaś mieszanka a nie tylko sama alba.. Twoje śliczniutnie, Nadal nie wiem czemu twoje tak ładnie kropelkują a moje nie chciały... Jak podrosną to będę eksperymentować.
Jeśli dzisiaj je zebrałaś to wystarczy, że wysiejesz je na mokry, kwaśny torf i zapewnisz jak najwięcej światła ( tak samo jakbyś wysiewała nasiona rosiczek). Oczywiście doniczka musi stać na podstawce z wodą. Po około 4 tygodniach muchołówki powinny zacząć kiełkować. W przypadku starszych nasionek musiałabyś zapewnić im zimną stratyfikację, no ale Ciebie to nie dotyczy:). Muchołówki z nasion potrzebują kilku lat żeby osiągnąć dojrzałość, dlatego ten sposób rozmnażania stosuje się bardziej jako ciekawostkę lub próbę uzyskania nowego kultywaru. Siewki normalnie w czasie zimy poddaje się zimowaniu. Powodzenia:)nuska89 pisze:Mateuszu, doczekałam się nasion z muchołówki, ciężko jest je wyhodować z nasion? Może jakaś podpowiedź odnośnie wysiewu? Aaa zebrałam dzisiaj ;)
Pozdrawiam