
Ogród Gosi cz. 2
- bodzia3012
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5399
- Od: 10 wrz 2009, o 08:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Ogród Gosi cz. 2
Gosiu ja tylko tak żartowałam , wiem , że lepiej się babuli jak nie ma naszych mężów 

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25217
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród Gosi cz. 2
Grzesiu, tak naprawdę za dużo to nie zobaczysz, bo to bardzo nieduży krzaczek. Ale gorąco polecam, jedna z najładniej pachnących roślin.
Bożenko, przecież wiem
Znam się na żartach, w dodatku przecież znam Twoje poczucie humoru. Nie jeden raz uśmiałam się będąc u Ciebie.
Bożenko, przecież wiem

- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród Gosi cz. 2
Młode przyrosty na iglakach to dla mnie ich największy walor. W ogóle lubię odcienie majowej zieleni - jest zupełnie inna niż latem.
Re: Ogród Gosi cz. 2
Jestem z powrotem
Widziałem, kwiatostany ma bardzo ładne, niestety nie mogę sprawdzić jak pachnie, pozostaje mi tylko wierzyć w jego wyjątkowość 


- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25217
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród Gosi cz. 2
Aniu ja też uwielbiam iglaki wiosną. Masz rację, że wiosną kolory są chyba najbardziej intensywne z całego sezonu. Najgorzej prezentują się rośliny w pod koniec sezonu, kiedy kolory są już wyblakłe.
A czy Ty też uważasz, że najładniejsze kolory są w najbardziej pochmurny dzień. granatowe niebo jest doskonałym tłem przede wszystkim dla zieleni.
Grzesiu bardzo polecam. Ja kupiłam sobie formę szczepioną, żeby mieć jeszcze miejsce na inne nasadzenia. Muszę upychać roślinki gdzie się da.
A czy Ty też uważasz, że najładniejsze kolory są w najbardziej pochmurny dzień. granatowe niebo jest doskonałym tłem przede wszystkim dla zieleni.
Grzesiu bardzo polecam. Ja kupiłam sobie formę szczepioną, żeby mieć jeszcze miejsce na inne nasadzenia. Muszę upychać roślinki gdzie się da.

Re: Ogród Gosi cz. 2
Witam w nowym wątku!
Trochę mnie nie było, a tu proszę nowy wątek i piękne prezenty.
Ja ostatnio sama sobie robię prezenty
tylko przyznam, ze trochę skromniejsze 

Trochę mnie nie było, a tu proszę nowy wątek i piękne prezenty.

Ja ostatnio sama sobie robię prezenty


Moje królestwo
Zapraszam serdecznie do mnie:-) Jola
Zapraszam serdecznie do mnie:-) Jola
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25217
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród Gosi cz. 2
Jolu jak dobrze, że już jesteś. Ostatnio sporo osób, a to nie ma czasu, a to odcięte od netu.
Ja sobie też robię prezenty.
Ja sobie też robię prezenty.

Re: Ogród Gosi cz. 2
Zachwycające sa teraz iglaczki. Ich świeże przyrosty tak cieszą.
Zrobiło się jakoś weselej w ogródkach.

- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród Gosi cz. 2
Gosiu, faktycznie w bardzo słoneczne dni niebo jest takie wyblakłe, dlatego ciężko mi np. zrobić ładne zdjęcia- mój aparat jeszcze bardziej je wybiela i wychodzi tragicznie. Najlepiej polować na niebo wczesnym rankiem albo wieczorem- światło jest wtedy korzystniejsze. A lubię też takie burzowe- kontrastowe niebo, rośliny prezentują się wtedy nieziemsko 

-
- 1000p
- Posty: 2982
- Od: 9 mar 2010, o 10:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Ogród Gosi cz. 2
Gdzieś mi zniknęłaś, zaczęłam szukać i natknęłam się na nowy wątek. Stąd ta moja niewiedza o nowo nabytych kalinach.
Więc się melduję. Zdjęcia będe podziwiać w domu bo wpracy się nie otwierają
Pa
Więc się melduję. Zdjęcia będe podziwiać w domu bo wpracy się nie otwierają
Pa

Pozdrawiam Monika
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25217
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród Gosi cz. 2
Izo witam Cię w moim ogródeczku
Teraz z dnia na dzień będzie weselej. Teraz czekamy na festiwal rododendronowy, a potem na róże.
Aniu, żebym to ja miała taki aparat jak Twój
Moniko ja też mam ten sam problem w pracy. Dlatego wchodzę tylko do swojego wątku bo nie zależy mi na zdjęciach
W dodatku mogę to zrobić dopiero prawie przed samym wyjściem z pracy, bo mam jej tyle, że czasami śniadanie jem w biegu.

Teraz z dnia na dzień będzie weselej. Teraz czekamy na festiwal rododendronowy, a potem na róże.
Aniu, żebym to ja miała taki aparat jak Twój

Moniko ja też mam ten sam problem w pracy. Dlatego wchodzę tylko do swojego wątku bo nie zależy mi na zdjęciach

W dodatku mogę to zrobić dopiero prawie przed samym wyjściem z pracy, bo mam jej tyle, że czasami śniadanie jem w biegu.
- Agatra
- 500p
- Posty: 678
- Od: 23 lis 2009, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/Płock
Re: Ogród Gosi cz. 2
A gdzie zdjęcia kalin? Myślałam że już dawno posadzone.
Kasia

Kasia
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25217
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród Gosi cz. 2
Kasiu zapomniałam zrobić
Jutro nadrobię.
Nie posadzone, bo przygotowuję miejsce.
Powiem Ci, że pogoda coraz bardziej mi się podoba. W weekend ładnie, w tygodniu gorzej, a najgorzej jak siedzę w pracy. I tak ma być. Jak przychodzę do domu jest piękne słoneczko i można popracować w ogrodzie. Tylko zaczęły się te ch..ne komary.
Dzisiaj z moją sąsiadką pozwiedzałyśmy nasze ogródki, bo tak lubimy raz w tygodniu inspekcję zrobić, ale wygoniły nas te bestie.
Mam już pączki na 2 różach
Jedna nn, do identyfikacji, a druga kupiona pod nazwą Ruby red, ale nie znalazłam na jej temat żadnych informacji.

Jutro nadrobię.
Nie posadzone, bo przygotowuję miejsce.
Powiem Ci, że pogoda coraz bardziej mi się podoba. W weekend ładnie, w tygodniu gorzej, a najgorzej jak siedzę w pracy. I tak ma być. Jak przychodzę do domu jest piękne słoneczko i można popracować w ogrodzie. Tylko zaczęły się te ch..ne komary.
Dzisiaj z moją sąsiadką pozwiedzałyśmy nasze ogródki, bo tak lubimy raz w tygodniu inspekcję zrobić, ale wygoniły nas te bestie.
Mam już pączki na 2 różach

Jedna nn, do identyfikacji, a druga kupiona pod nazwą Ruby red, ale nie znalazłam na jej temat żadnych informacji.
- Józef
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2325
- Od: 26 mar 2006, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chrzanów
- Kontakt:
Re: Ogród Gosi cz. 2
a ja niedawno chwaliłem się że u mnie nie ma komarów...dziś to odwołuję..przeżyliśmy zmasowany atak..pogryzły nawet moją żonę choć zwykle to ja byłem celem..
a nie jedzenie śniadań wcale nie jest takie złe..wbrew temu co radzą żeby śniadanie zjeść samemu,obiadem podzielić się z przyjacielem z kolację oddać wrogowi.ja rano wypijam kawę (parę papierosów) i nie jem nic do powrotu z pracy.
Wreszcie na chwilę przestało padać i udało mi sie skosić trawnik...
a nie jedzenie śniadań wcale nie jest takie złe..wbrew temu co radzą żeby śniadanie zjeść samemu,obiadem podzielić się z przyjacielem z kolację oddać wrogowi.ja rano wypijam kawę (parę papierosów) i nie jem nic do powrotu z pracy.
Wreszcie na chwilę przestało padać i udało mi sie skosić trawnik...