IGIEŁKO bardzo proszę
1. klon jawor Worley, szczepiony na pniu, kulisty, młode przyrosty miedziano pomarańczowe, mój ulubiony
2, klon zwyczajny Drummondii " " liście duże, jasno zielone z kremowym obrzeżem
3. klon palmowy Atropurpureum " " liście duże , prawie bordowe
4. klon jesionolistny Flamingo " " młode przyrosty trójbarwne, biało-różowe-zielone
5. klon niziutki ale zgubiłam nazwę
6 klon francuski, liście drobne, zaokrąglone, bardzo błyszczące
7 klon dębolistny, niziutko szczepiony, biało-zielony
8 klon palmowy Bloodgood niziutki, pierzaste liście
9. klon jesionolistny Odessanum , dość duży o intensywnie żółtych liściach, dość mocno go przycinam aby utrzymać go w ryzach
jest jeszcze klon holenderski kolumnowy ale zapomniałam o nim
IZO dobre masz oko, magnolia faktycznie podsadzona jest fiołkami,
klony mam już kilka lat i dobrze się mają , najstarszy Atropurpureum
niestety tej zimy uschnął ale go jeszcze nie wykopałam , bo liczę
że jeszcze odbije
ASZKO klony okrywałam tylko po posadzeniu, a teraz nie okrywam żadnego
i jakoś sobie radzą
ANIU klony były marzeniem mojego męża, więc mu je spełniłam,
te na pniu wysokim , kuliste rosną wzdłuż podjazdu, a inne niskie
w całym ogrodzie, holenderski kolumnowy przy oczku
