Program ochrony drzew - Pomocy ;)
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 10 maja 2010, o 14:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Program ochrony drzew - Pomocy ;)
Witajcie,
jestem studentką ogrodnictwa. Mam dość poważny problem, otóż mam do zaprojektowania dość duży sad. Wybrałam takie gatunki jak: jabłoń, grusza i malina. Jednym z punktów w mojej pracy jest zawarcie ochrony drzew przed szkodnikami i chorobami. Mam przed sobą Program ochrony drzew. Czy ktos moglby mi wyjasnic po krotce- ile w sezonie robi sie oprysków na parcha czy zaraze, ze strony praktycznej? Ja juz sie pogubilam:((
jestem studentką ogrodnictwa. Mam dość poważny problem, otóż mam do zaprojektowania dość duży sad. Wybrałam takie gatunki jak: jabłoń, grusza i malina. Jednym z punktów w mojej pracy jest zawarcie ochrony drzew przed szkodnikami i chorobami. Mam przed sobą Program ochrony drzew. Czy ktos moglby mi wyjasnic po krotce- ile w sezonie robi sie oprysków na parcha czy zaraze, ze strony praktycznej? Ja juz sie pogubilam:((
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4796
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Pomocy ;)
Hello!
Jeśli to taki, porządny program, to tam jest opisany sposób stosowania środków przeciwko wszystkim istotnym ekonomicznie chorobom. Raz- w danej fazie rozwojowej- jeśli wymieniono chorobę, to wykonujemy oprysk przynajmniej raz, a po drugie we wskazówkach w prawej kolumnie dodawane są instrukcje, np. w rodzaju "... od pierwszych objawów do końca czerwca co 10-14 dni..." I można policzyć. Niekiedy preparaty można mieszać w jeden zabieg i bezwzględna ilość oprysków jest mniejsza niż niż suma zabiegów potrzebnych x ilość chorób. Różni się to też w poszczególnych latach, zależnie od pogody, etc. Zwykle w sadach towarowych zabiegów na jednym gatunku jest ponad dwadzieścia.

Jeśli to taki, porządny program, to tam jest opisany sposób stosowania środków przeciwko wszystkim istotnym ekonomicznie chorobom. Raz- w danej fazie rozwojowej- jeśli wymieniono chorobę, to wykonujemy oprysk przynajmniej raz, a po drugie we wskazówkach w prawej kolumnie dodawane są instrukcje, np. w rodzaju "... od pierwszych objawów do końca czerwca co 10-14 dni..." I można policzyć. Niekiedy preparaty można mieszać w jeden zabieg i bezwzględna ilość oprysków jest mniejsza niż niż suma zabiegów potrzebnych x ilość chorób. Różni się to też w poszczególnych latach, zależnie od pogody, etc. Zwykle w sadach towarowych zabiegów na jednym gatunku jest ponad dwadzieścia.
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 10 maja 2010, o 14:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pomocy ;)
Hmmm, no własnie- ta liczba zabiegów mnie przeraziła, czyli wygląda na to że idę dobrym torem. Dziękuję serdecznie i pozdrawiam 

Re: Pomocy ;)
Witam.
Pierwsze zdanie Maryanna jest prawdziwe,dalej...
Każdy sad jest inny i u każdego występuje inny "zestaw" chorób i szkodników.Nigdy nie wykonujemy wszystkich zabiegów zalecanych w Programie a tylko te niezbędne.Niezwykle ważna jest lustracja i wnioski z lat poprzednich.
Dodatkowo każdy rok jest inny i nie ma absolutnie żadnego porównania.
Np zabieg przeciw kwieciakowi ,w moim sadzie,wykonuję raz na kilka lat.Po roku z opryskiem następuje powolna odbudowa populacji szkodnika,a trwa to....3-5 lat,zależy od wielu czynników.
Są jednak sady w których co roku pryska się przeciw kwieciakowi.
Najbardziej uciążliwa choroba jabłoni-parch,tu różnice też są spore.Początek sezonu mieliśmy na Mazowszu łaskawy,a teraz ciągłe zwilżenie,przyrost liścia,opady zmywające śor i opryski muszą być częstsze.
Każdy sadownik sam musi podejmowac decyzję które zabiegi musi wykonać i kiedy.Czasem można poczekać z zabiegiem przeciw jednemu szkodnikowi,aż do czasu zwalczania drugiego(np miodówka i zwójki lub mszyce i zwójki)i wtedy oszczędzamy czas i pieniądze,przy niewielkich stratach.
Obecnie koszt zabiegu chemicznego=śor+woda+paliwo+amortyzacja+praca operatora-jest tak wysoki,że wielu stara się ograniczać wszelkie zabiegi do niezbędnego minmum,bo ceny uzyskiwane za owoce są...."niezbyt wygórowane"
.
Pozdrawiam,Krzyś.
Pierwsze zdanie Maryanna jest prawdziwe,dalej...
Każdy sad jest inny i u każdego występuje inny "zestaw" chorób i szkodników.Nigdy nie wykonujemy wszystkich zabiegów zalecanych w Programie a tylko te niezbędne.Niezwykle ważna jest lustracja i wnioski z lat poprzednich.
Dodatkowo każdy rok jest inny i nie ma absolutnie żadnego porównania.
Np zabieg przeciw kwieciakowi ,w moim sadzie,wykonuję raz na kilka lat.Po roku z opryskiem następuje powolna odbudowa populacji szkodnika,a trwa to....3-5 lat,zależy od wielu czynników.
Są jednak sady w których co roku pryska się przeciw kwieciakowi.
Najbardziej uciążliwa choroba jabłoni-parch,tu różnice też są spore.Początek sezonu mieliśmy na Mazowszu łaskawy,a teraz ciągłe zwilżenie,przyrost liścia,opady zmywające śor i opryski muszą być częstsze.
Każdy sadownik sam musi podejmowac decyzję które zabiegi musi wykonać i kiedy.Czasem można poczekać z zabiegiem przeciw jednemu szkodnikowi,aż do czasu zwalczania drugiego(np miodówka i zwójki lub mszyce i zwójki)i wtedy oszczędzamy czas i pieniądze,przy niewielkich stratach.
Obecnie koszt zabiegu chemicznego=śor+woda+paliwo+amortyzacja+praca operatora-jest tak wysoki,że wielu stara się ograniczać wszelkie zabiegi do niezbędnego minmum,bo ceny uzyskiwane za owoce są...."niezbyt wygórowane"

Pozdrawiam,Krzyś.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1882
- Od: 1 maja 2008, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Program ochrony drzew - Pomocy ;)
Zachęcam koleżankę do lektury "wstępu do programu ochrony roślin" na pierwszych stronach. Znajdziesz tam odpowiedzi na swoje pytania - jakie szkodniki i choroby, w jakich gatunkach, jak często i czy w ogóle jest taka konieczność, w jaki sposób etc. Ułatwi Ci do dalszą pracę. Uwaga praktyczna - pamiętaj o zachowaniu właściwej proporcji w nakładach na ochronę (strona ekonomiczna - bo potem mogą się pojawić pytania "niespodzianki" :P )ogrodniczka87 pisze:... Mam przed sobą Program ochrony drzew...
Pozdrawiam serdecznie
