Ogródek aleb-azi

[Zielona_Ania]

Debiut bodziszkowy wielce udany w takim razie. Na pewno warto mieć ich więcej w ogrodzie.
Porzeczki będzie obfitość

[chatte]

Cóż za cierpiąca twarz! Biedactwo Czy dostał potrójna porcję pieszczot i pocieszań od każdego członka rodziny? Dla zwierzaków to bardzo ważne. Czasem myślę, czy nie potrzebują takiej troski i uwagi bardziej niż ludzie Ciesze się bardzo, ze jest poprawa. Mam nadzieję, że w związku z tym tajemniczy Izulek wyruszy w podróż do krainy kwitnących krzewów ... ?

Bodziszek intrygujący ... czy to żałobny? I piękny klematis, tak bujnie kwitnący!

[aleb-azi]

Psia bida ma się lepiej - macha ogonem i po raz pierwszy od sześciu dni okazał zainteresowanie jedzeniem i wąchaniem kwiatków w ogródku W domu nastroje o wiele bardziej pogodne, niż aura za oknem. Zaraz pójdę nadrabiać zaległości w spaniu, a jak pośpię to zaległości w ogródkach.

Aniu Zielona - już mi na porzeczkę leci ślinka. Pryskałam dziś wodą z octem, bo już się na krzaczki rzuciły mszyce Wszędzie ich pełno, ani chłód ich nie wystraszył, ani deszcz nie przeszkadza. Pancerne jakieś te mszyce, czy co? Jak pancerne, to ocet ich nie poparzy... Jutro pooglądam skutki.

Czarodziejko - to mu trzeba przyznać, że cierpi malowniczo Ale faktycznie był w kiepskiej formie i nawet go nie interesowało podłączanie do kroplówki. Dziś ten numer nie przejdzie, ale nie szkodzi bo zaczął jeść.I jak nie uważać i troszczyć się o psie nieszczęście, co nawet poskarżyć się nie może. Ale z wyjazdu w stronę czarodziejskiej krainy raczej nici - jeździmy codziennie do veta na zastrzyki, a w łapie wenflon...

Intrygujący bodziszek i owszem żałobny. Czarodziejki wiedzą wszystko Muszę się poduczyć bodziszków. Wkoło tego chodzę wkoło i nadziwić mu się nie mogę. A klematis piękny, jak nigdy dotąd I to tak sam z siebie... no może z deszczu

[ewa f]

Powojnik piękny Ja dwa dni temu nabyłam ten sam gatunek o kwiatkach biskupich

[aleb-azi]

Zaraz zasnę z nosem w kompie... Coś zostawię na sen i na przebudzenie. Zielono wkoło, prawda? Hosty nie znane mi z imienia - zaskakują chęcią życia. Wcześniej parę lat je męczyłam pod świerkami... były takie marne, że zapomniałam jak wyglądają. Chodzę i zastanawiam się, skąd ich się tyle nabrało. Z forum? I jeszcze nadal uroczy ciemiernik orientalny.

[aleb-azi]

Ewo - biskupi będzie baaardzo strojny. Jakoś tak nie pomyślałam i mój zlewa się z kolorem muru. Albo nie - nie zlewa się, tylko jest idealnie dopasowany

[kocica]

Izo, pisałam o Twoim skalniaku bo mi się bardzo podoba . Te powojniki botaniczne mnie załamują, są takie piękne, a ja ich nie mam. To okropne przeoczenie.

[Alionuszka]

Hosty rosną Ci jak na drożdżach,nie gryzą je ślimaki ,to ich przysmak... Ciemiernik jeszcze kwitnący...ho,ho,ale w sumie mój też jeszcze ma kwiaty... Bodziszek żałobny u Ciebie jakby ładniejszy,i liście jaśniutkie,u mnie ciemna zieleń z jeszcze ciemniejszym wzorem pośrodku...liścia

[aleb-azi]

Ewuś - tak ciut ciut, to się przekomarzałam A powojniki botaniczne są urocze - ale tylko ten zdecydował się pozostać w moim ogródku. Kilka definitywnie odmówiło współpracy zaraz po posadzeniu. Z pewnością nadrobisz niedopatrzenie... będę podglądać Twoje wybory.

Nelu - jak tylko oczy otworzę, to jest kontrolne zbieranie ślimaków - przecież każdy wie, gdzie w jego ogródku spędzają poranki te bestie Troszkę zjadły, ale wolą kapustę i kalafiora. Zniknęły z warzywnika i będę musiała zrobić nową dostawę Nad ślimakami panuję jak na razie, ale mszyce wymykają się spod kontroli.
A może mój bodziszek jest chory albo z niedoborami ??? Bo on jeszcze ma różowość na liściach, zieleni ciemnej ani nic... Oglądam go z nieustającym zadziwieniem. Rośnie na jasnym stanowisku, a u Ciebie?

[Alionuszka]

U mnie też mu słońca nie brakuje...Mszyc o dziwo ...nie mam za wiele ,czy opryski z czosnku i mydła co dały...?Ale przypomniało mi się ,że można opryskać jednodniowym wyciągiem z pokrzywy z dodatkiem paru kropel Ludwika....Wczoraj nastawiłam wyciąg... ,wieczorem ,gdy już byłam padnięta ...olśnienie -pokrzywa moczona w wiadrze nie zużyta... no to dawaj do słojów i do lodówki.Jutro pryskanko...
U mnie nie można zapanować nad ślimakami...pasuje im klimat,mokro,gliniasto i pełno roślin do konsumpcji... Muszę wyszukać na polu bylicy ,czyli piołunu,porozkładać na grządkach,ślimory uciekają od niej ,drażnią ich zmysł powonienia...

[aleb-azi]

Jednemu los ślimaki zsyła, drugiemu mszyce. Ślimaki na piasku mają ciężki żywot, więc nie stanowią plagi. A ty Nelu będziesz musiała im tortury z bylicy sprawić, żeby ich żywot za lekki nie był
Dziś mszyce na szybko wodą z octem i mydłem ogrodniczym dręczyłam. Muszę pokrzywę nastawić Piękne mi urosły pod siatką Jestem z nich naprawdę dumna.

[artam]

Jednemu los ślimaki zsyła, drugiemu mszyce.

A trzeciemu pędraki, pozwolę sobie uzupełnić tę maksymę

Muszę pokrzywę nastawić Piękne mi urosły pod siatką Jestem z nich naprawdę dumna.

No proszę, jak to nigdy nie wiadomo, co się komu tak naprawdę podoba Tu niby powojniki,róże, tulipany, a tak naprawdę to tylko przykrywka, najważniejsze mieć dorodną pokrzywę!

[Zielona_Ania]

Hosty to jednak powinny się znaleźć w każdym ogrodzie- tyle odmian jest do wyboru. Dobrze że znalazłaś im lepsze miejsce. A ten ciemiernik to pięknie się trzyma.
U mnie też tragedia z mszycą- suchodrzew, trzmielina, bez, są opanowane przez te czarne zarazy. Już chyba nie pomoże żadne naturalne remedium. Zaczynam myśleć nad ciężką artylerią

[dodad]

Izo, hosty pięknie ci rosną. na pewno będziesz zadowolona

[chatte]

Ciemiernik orientalny jeszcze piękniejszy od żałobnego.

(...) z wyjazdu w stronę czarodziejskiej krainy raczej nici - jeździmy codziennie do veta na zastrzyki, a w łapie wenflon...