bezdomkowe paskudy znajdowałam pod kamieniami - przez przypadek odkryłam...
Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
Tylko, żeby na te "piwne party" ślimory nie zawołały reszty kumpli z całej okolicy...

bezdomkowe paskudy znajdowałam pod kamieniami - przez przypadek odkryłam...
bezdomkowe paskudy znajdowałam pod kamieniami - przez przypadek odkryłam...
- Lady-r
- Przyjaciel Forum

- Posty: 4275
- Od: 3 lis 2006, o 12:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: między Płockiem, a Ciechanowem
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
A ja co nigdy nie miałam ślimaków z przerażeniem znalazłam już parę, ale tych z domkami.
Lądują w nieużytkach i zaroślach, ale czy nie wrócą?

pozdrawiam Ania jestem na etapie wymieniania tego co mi się trafiło na to co mi się podoba ;)
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
Wrócą... i to wcale nie w ślimaczym tempie
Jak nie te... to rodzina
Jak nie te... to rodzina
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
Nooo, a jak jednego uśmiercisz, to reszta przyjdzie na pogrzeb.
Masakra z tymi slimakami, Lisko, aż czy u Ciebie ich nie ma? Bo wieść gminna niesie, że one od Albigowej ciągną. Że niby sadownicy je sprowadzili z Niemiec, żeby jadły spady.
Chociaż ja myślę, że w strefie Schengen nie masz dla nich granic ni kordonów
Bardzo przepraszam, że tak jakoś mało sie udzielam, ale wiecie taki lajf ostatnio...
Smoku, kalina Compactum zakwitnie, to więcej niż pewne, w zeszłym roku już miała całe dwa kwiaty, teraz ma kilka zawiązków. Z nóg nie zwala, ale od czegoś trzeba zacząć
Żemekskjuz
u mnie i tawuła i kalina kurdupelkowate ;-) Za to brzozy wysokie.
Agnieś, na Cecile jak najbardziej namawiam, mam w tej chwili dwa powojniki z tej grupy, z czego Cecile ma najpiekniejszy kolor
Aniu, Lady-r, te z domkami coś tam napsują, ale nie do porównania z tymi bezdomnymi.
Masakra z tymi slimakami, Lisko, aż czy u Ciebie ich nie ma? Bo wieść gminna niesie, że one od Albigowej ciągną. Że niby sadownicy je sprowadzili z Niemiec, żeby jadły spady.
Chociaż ja myślę, że w strefie Schengen nie masz dla nich granic ni kordonów
Bardzo przepraszam, że tak jakoś mało sie udzielam, ale wiecie taki lajf ostatnio...
Smoku, kalina Compactum zakwitnie, to więcej niż pewne, w zeszłym roku już miała całe dwa kwiaty, teraz ma kilka zawiązków. Z nóg nie zwala, ale od czegoś trzeba zacząć
Agnieś, na Cecile jak najbardziej namawiam, mam w tej chwili dwa powojniki z tej grupy, z czego Cecile ma najpiekniejszy kolor
Aniu, Lady-r, te z domkami coś tam napsują, ale nie do porównania z tymi bezdomnymi.
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5486
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
Cholera, a ja humanitarnie przerzucam je przez płot - chyba będę obcasem
A jakby je tak zakopać, to wyjdą?
Chciaż może szybsza śmierć lepsza, tylko one takie bleeeee... 
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
Zakop Dominisiu, zakop - i szykuj się na więcej, z wdzięczności - one w ziemi jajka składają... 
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
Ponoć..100krotka pisze:Nooo, a jak jednego uśmiercisz, to reszta przyjdzie na pogrzeb.
Masakra z tymi slimakami, Lisko, aż czy u Ciebie ich nie ma? Bo wieść gminna niesie, że one od Albigowej ciągną. Że niby sadownicy je sprowadzili z Niemiec, żeby jadły spady.
ale może one przez Słocinę idą.. i dlatego jeden się tylko do mnie przyplątał.. nie wiem..
Ja nie umiem deptać..więc zbieram do słoiczka..na drugi dzień jest z nich ciecz i znów można dokładać.. brrr
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
Dobry wieczór! W towarzystwie ślimaków, niestety
Troszkę się dzisiaj sponiewierałam ;-) przy sadzonkach jednorocznych i odchwaszczaniu. Posadziłam mniej więcej połowę jednorocznych kwiatów, mam nadzieję, ze się przyjmą, były hartowane bezlitośnie
To może mniej gadania, więcej zdjęć...?

No nie, bez gadania sie nie obejdzie, bo kto by skomentował, że to Monsieur Monet
(Agnieś, pamiętasz? W zeszłym roku sadziłam go jesienią, miałaś wątpliwości, czy to on, bo nie wyglądał, teraz ma juz chyba tę słynną, "podręcznikową" barwę)
Kaliny z liściem szerokiem najwyraźniej będą kwitnąć

Rabatka przed domem (Ave, nasionka odłożone
)

Lime Rickey (o ile nie pomięszałam czegoś) i brunnera.

Towarzyskie niezapominajki

A propos, słyszeliście o Święcie Polskiej Niezapominajki? Coś mi sieobija o uszy, że to w maju...niezapominajka jako symbol naszego kraju, ładne, nie?
Takie sobie krzewulce

Troszkę się dzisiaj sponiewierałam ;-) przy sadzonkach jednorocznych i odchwaszczaniu. Posadziłam mniej więcej połowę jednorocznych kwiatów, mam nadzieję, ze się przyjmą, były hartowane bezlitośnie
To może mniej gadania, więcej zdjęć...?

No nie, bez gadania sie nie obejdzie, bo kto by skomentował, że to Monsieur Monet
Kaliny z liściem szerokiem najwyraźniej będą kwitnąć

Rabatka przed domem (Ave, nasionka odłożone

Lime Rickey (o ile nie pomięszałam czegoś) i brunnera.

Towarzyskie niezapominajki

A propos, słyszeliście o Święcie Polskiej Niezapominajki? Coś mi sieobija o uszy, że to w maju...niezapominajka jako symbol naszego kraju, ładne, nie?
Takie sobie krzewulce

"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
Święto Niezapominajki? Obiło mi się o uszy... a nawet o oczy
Taki banner... w Gołuchowie chyba... tam jakiś festyn na tę intencję szykują...
Ja też dziś miałam wieczór ze ślimoniami
ale nim od innych robót się oderwałam, to się ciemnawo zrobiło.. a one zrobiły się niewidoczne... i tylko mlaskanie było słychać 
Taki banner... w Gołuchowie chyba... tam jakiś festyn na tę intencję szykują...
Ja też dziś miałam wieczór ze ślimoniami
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
No teraz Monet wygląda na Moneta
A jak złotlin ładnie Ci kwinie. U mnie coś mu nie pasuje i męczy się biedak.
Śliczna ta limonkowa żurawka. Czyżby z naszej ulubionej szkółki? Poluję na taką.
Śliczna ta limonkowa żurawka. Czyżby z naszej ulubionej szkółki? Poluję na taką.
-
Jurek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2075
- Od: 28 kwie 2006, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z Nienacka
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
a już na pewno na stypę100krotka pisze:Nooo, a jak jednego uśmiercisz, to reszta przyjdzie na pogrzeb.
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
No właśnie, u mnie złotlin niby w takie samej posturze, a kwitnąć nie chce za nic... coś mu nie pasi...
Mówiłam Ci już, że dobra z Ciebie Kobieta...
Bardzo mi się podobał spacer po Twoich rabatkach - super fotki
Mówiłam Ci już, że dobra z Ciebie Kobieta...
Bardzo mi się podobał spacer po Twoich rabatkach - super fotki
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
Ja też mam cowieczorne spacerki w poszukiwaniu ślimaków.
Twój złotlin pięknie kwitnie. Ja mam takiego z pstrymi liśćmi, ale za to kwiatuszki ma pojedyncze takie niepozorne. Coś za coś. A w tym roku jeszcze do niego nie dotarłam. Rośnie z tyłu za azaliami i mam tam lekko utrudniony dostęp
Twój złotlin pięknie kwitnie. Ja mam takiego z pstrymi liśćmi, ale za to kwiatuszki ma pojedyncze takie niepozorne. Coś za coś. A w tym roku jeszcze do niego nie dotarłam. Rośnie z tyłu za azaliami i mam tam lekko utrudniony dostęp
-
magdala
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
100krotko -Twój ogród idzie jak..burza!
Kalina już zakwitła?? Moja ma maciupeńkie zalążki pąków.
Ja na razie nie narzekam na ślimaki - mój pies znalazł jednego winniczka ,z którym
próbował się zaznajomić... Póki co -spokój.
Ja na razie nie narzekam na ślimaki - mój pies znalazł jednego winniczka ,z którym
próbował się zaznajomić... Póki co -spokój.
-
Anula1213
- 200p

- Posty: 205
- Od: 31 lip 2009, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: LUBELSKIE
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
Witaj.
Wyczytałamw twoim wątku, że atakują Cię ślimaki. Mam dobry sposób na te żarłoczne stworzenia. Moja walka z ślimakiami trwała dość długo, zbierałam z dzieciakami ślimaki do wiaderek i wywoziliśmy do lasu. Ale ciągle ich przybywało z sąsiedniej zachwaszczonej działki, były wszedzie, nawet na kostce. Zaczeło mnie to wkurzać, tym bardziej, że one strasznie uszkadzają roślinki. Więc zastosowałam wapno, posypałam wzdłuż działki, obok ogrodzenia (siatki). Ślimaki przechodziły dalej ale te które przeszły wysychały. Wapno powoduje szybkie odwodnienie ślimaków i niestety śmierć. Wapno należy rozsypywać wieczorem, w bezdeszczowa pogodę, bardzo ostrożnie, by nie przedostało się do roślinek.
Życzę powodzenia w walce ze ślimakami.
Wyczytałamw twoim wątku, że atakują Cię ślimaki. Mam dobry sposób na te żarłoczne stworzenia. Moja walka z ślimakiami trwała dość długo, zbierałam z dzieciakami ślimaki do wiaderek i wywoziliśmy do lasu. Ale ciągle ich przybywało z sąsiedniej zachwaszczonej działki, były wszedzie, nawet na kostce. Zaczeło mnie to wkurzać, tym bardziej, że one strasznie uszkadzają roślinki. Więc zastosowałam wapno, posypałam wzdłuż działki, obok ogrodzenia (siatki). Ślimaki przechodziły dalej ale te które przeszły wysychały. Wapno powoduje szybkie odwodnienie ślimaków i niestety śmierć. Wapno należy rozsypywać wieczorem, w bezdeszczowa pogodę, bardzo ostrożnie, by nie przedostało się do roślinek.
Życzę powodzenia w walce ze ślimakami.


