Witam wszystkim moich miłych gości !
Kwitnie fotergilia...!
A to świeżo posadzone omiegi...
ALINA ? Alinko, na pewno będziesz zadowolona z kaczeńców ! Rosną szybko i same się przenoszą. U mnie już się rozsiały nowe trzy kępy ( w ciągu 3 lat). Mają wielkie kwiaty. Jestem zdziwiona, że kaczeńce tak długo kwitną...
Ciekawa jestem, w jakim towarzystwie posadziłaś swoje epimedium ! Moje rośnie obok wielkich funkii i tsugi.
A mostkiem musi przejeżdżać samochód czy taczka..? Jeśli taczka, to płyta skalna by załatwiła sprawę.
KAJPEJ ? Elu, epimedium przez pierwsze 3 lata wyglądało mizernie, chyba mu było za sucho. Teraz się wzmocniło i wygląda naprawdę fajnie. Mam kilka krzaczków. Nad takimi kwiatkami trzeba przystanąć na chwilę... pochylić się ..., nie są tak spektakularne z daleka jak np. niektóre funkie - giganty.
Dzięki za ostrzeżenie w sprawie chmielu. Skoro tak się rozrastał u Ciebie, to może i na mojej suchej glebie się przyjmie. Chcę go posadzić pod lasem , z dala od tarasu, żeby się piął na pień sosny.
FELA ? Felu, dziękuje za tyle ciepłych słów...! Ale to niezasłużone... Przecież pisałam, że większość nasadzeń przy strumyku robiła mi znajoma, ja tylko uzupełniłam. Ale staram się dużo czytać i uczyć się , żeby udało się tworzyć harmonijne kompozycje w innych częściach ogrodu i żeby zasłużyć w pełni na takie pochwały.
GORYCZKA ? Krysiu, jestem szczęśliwa, że podoba Ci się moje miejsce na ziemi. Nad strumykiem jeszcze czynię poprawki, np. przy fontannie i ciemnych cisach będzie biało-zielona trzmielina.
LEMKA ? witaj ,Lemko, w moim ogrodzie ! Cieszę się, że Ci się podoba. Grzyby rzeczywiście przyszły z korą.
Rośliny u mnie są w zasadzie bardzo zwyczajne. Staram się dobrać takie, żeby pasowały do otoczenia ? swojskie i niewymagające, odporne na mróz i kiepską ziemię .
ABEILLE ? dziękuję, dziękuję ! A może zrobisz jeszcze u siebie jakieś malutkie oczko z jedną kępką irysków...? Np. w balii wkopanej w ziemię..?
TAJKA ? Tajko, wiesz, że każdy ogrodnik może bez końca rozmawiać o swoim ogrodzie, a tym bardziej słuchać pochwał...! Jest mi niezmiernie miło, że i Tobie się podoba.
SZYSZUNIA ? dziękuję Iwonko! Chyba muszę pokazać jakieś ?nie dorobione? fragmenty ogrodu dla równowagi...A jest ich dużo...
IZA ? w Białym Ogrodzie ?się dzieje?...Jedna jodła kalifornijska (posadzona jesienią , ponad 2-metrowa) idzie do wymiany, nie przyjęła się niestety. Pewnie miała uszkodzoną bryłę korzeniową. Lada dzień będę dosadzać nowe rośliny. Muszę też dopracować ?plecy? tej części ogrodu ? ma tam być ściana zieleni, dalej luźne nasadzenia aż do ogrodzenia. Teraz wszystko widać z ulicy po wymianie płotu. Mam nadzieję zrobić relację z tego przedsięwzięcia wczesnym latem. A póki co ? parę zdjęć, pokazujących , co kwitnie w Białym Ogrodzie...
DODAD ? Dorota, mnie się bardzo języczka pomarańczowa podoba. Ma kwiaty w kolorze , który lubię, ozdobne liście. Rośnie u mnie w kilku miejscach, ale... nigdy nie osiąga pełni urody, bo w większości ma za sucho, szybko więdnie na słońcu. A te kępy, które rosną przy wodzie i wilgoci mają dość ? niszczą ślimaki ! Moje ślimaki też w niej gustują ! Co prawda, dużych kęp nie zżerają w całości, ale liście co roku są powygryzane. W tym roku jeszcze jakoś nie !
Ślimaki po prostu staram się zbierać. Jednak zawsze znaczna część liści języczki jest poniszczona. Bardzo mi szkoda, ale może dzięki temu ślimaki nie ruszają host, których dużo rośnie obok.
MAG ? Magda, masz rację, że te tulipany takie rozbuchane ! ? formą i kolorem. Są jedynym akcentem kwiatowym w tej części ogrodu, więc to uchodzi. Niebieskie bratki są eksperymentem, cieszę się, że uważasz, że udanym .
ARTAM ? cieszę się, Marta, że Twoje doświadczenie potwierdza, że białe rabaty się sprawdzają. Zaraz idę zwiedzać Twój aktualny ogród. A dzwonki będą !
ELSI ? Elu, perukowiec złoty ( Golden Spirit = Ancote ) jest piękny ! Jego złote liście rozświetlają ogród cały sezon, a jesienią stanowi niezwykle barwną plamę. Pokaż koniecznie, jakie miejsce mu znalazłaś ! Moje epimedium rubrum rośnie w półcieniu. Z tego , co wiem ?cień też może być.
Host mam bardzo dużo ! Różne odmiany, ale chyba niezbyt wyszukane. Bardzo je lubię ( pokażę następnym razem). Żurawek natomiast mam niewiele (15 szt.). Teraz od Igi kupiłam Sparkling Burgund, Southern Comfort i Amber Waves, miałam Creme Brulee i jakąś zieloną od Uli. Wiem, że odmian jest masa, ale ja nie mam żyłki kolekcjonerskiej ! Kupuję rośliny , które mi się podobają i pasują do kompozycji i warunków, panujących w moim ogrodzie.
LUCY ? witaj Lucy, miło mi Cię gościć!
MINISMOK ? dziękuję za ?chmielowe? wskazówki !
Co do tamaryszka, to niestety Ci nie pomogę...bo go nie mam ! Moja wiedza jest tylko książkowa. Wiem, że jedne odmiany są wrażliwe na mróz, inne nie lubią kwaśnej ziemi. Zastanawiałam się , czy posadzić go u siebie, ale jakoś nie mogę się na razie zdecydować. Nie lubię różowego koloru, może dlatego.
A tu , różowo kwitnące rośliny, skąd one u mnie...?
