Elizabetka po śląsku cz.4
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz.4
Jejku jaka wspaniała fotka
masz zdolną córkę
moje aksamitki już wzeszły 
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz.4
Agnieszko dzięki.
Kryśko....w końcu mamy wiosnę....doczekaliśmy się
Iwonka przyjedź do mnie kosztuje 12zł.
......odłożyć?
Jadźko polowała aż upolowała.
Celinko
ja też jestem pod wrażeniem. Gratuluję wschodów.

Kryśko....w końcu mamy wiosnę....doczekaliśmy się
Iwonka przyjedź do mnie kosztuje 12zł.
Jadźko polowała aż upolowała.
Celinko
- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8278
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Re: Elizabetka po śląsku cz.4
Tulipaowo, żonkilowo, szafirkowo
Ja pomidorki też siałam po 15 maja , ale teraz są dopiero takie jak Twoje, chyba chłodniej miały i rosły wolniej. Teraz kilka wstawiłam do inspektu a kilka na struszku przy oknie. Te w inspekcie przez tydzień pięknie podrosły, a te na stryszku ani grama
Zabrałam do domu.
Ja pomidorki też siałam po 15 maja , ale teraz są dopiero takie jak Twoje, chyba chłodniej miały i rosły wolniej. Teraz kilka wstawiłam do inspektu a kilka na struszku przy oknie. Te w inspekcie przez tydzień pięknie podrosły, a te na stryszku ani grama
- Iwcia&Patyrek
- 500p

- Posty: 770
- Od: 5 sie 2007, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz.4
kUrde super... tylko nie wiem kiedy miałabym miec czas na przyjazd.. studia, praca a za chwilę mam miec robotników..bo przymierzamy się do ocieplenia domu..., więc na dodatek jeszcze dochodzi mi wysadzenie roślin z terenów "zagrożonych"
w mniej zagrożone
Więc nie wiem kiedy miałabym czas, nic na pewno nie mogę powiedziec
Więc lepiej nie odkładaj, jak się zjawię a będą, to kupię, a jak nie będzie... no to innym razem..
do szczęscia dużo nie potrzeba
Iwcia&Patyrek zapraszają
Iwcia&Patyrek zapraszają
- bogusia177
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5556
- Od: 14 wrz 2007, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzislaw Śląski
Re: Elizabetka po śląsku cz.4
Witej Eluśko
,polotałach po Twoi zegródce i widza że Ci sie fest rozrosła ,kwiotków Ci przybyło od łonskigo roku coch u Ciebie była ,mosz łogromniście fajnie .
Wiym sama po sobie ,że każdy kwiotuszek fest raduje ,a jeszcze bardzi jak sie im pszaje ,myśla że łobie do tego noleżymy i sie nimi cieszymy .
A fynsterbrety ,to Ci za chwila przebierom od zasiotych ,pa .....przyleca zaś
Wiym sama po sobie ,że każdy kwiotuszek fest raduje ,a jeszcze bardzi jak sie im pszaje ,myśla że łobie do tego noleżymy i sie nimi cieszymy .
A fynsterbrety ,to Ci za chwila przebierom od zasiotych ,pa .....przyleca zaś
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Elizabetka po śląsku cz.4
Elżuś a gdzieś taki karmniczek dla ptaszków kupiła - superancki i praktyczny.
Też by się mi taki podobał.
Widać wiosna u Ciebie w pełni.
Buziaczki.

Też by się mi taki podobał.
Widać wiosna u Ciebie w pełni.
Buziaczki.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- eury
- 200p

- Posty: 410
- Od: 1 kwie 2009, o 22:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jabłonna k/Warszawy
- Kontakt:
Re: Elizabetka po śląsku cz.4
Elżuś!jak u Ciebie kolorowo
aż się napatrzeć nie można.
Ech,chciałabym mieć tyle miejsca na roślinki co ty.Jabłonie ci już kwitną i wisienki....ech...i znowu coś pysznego jesienią z nich uważysz
Wiesz,ja też nie zlikwidowałam jeszcze jadłodalni sikorkowej...chociaż paskudy porozsiewały mi nasion i teraz mam co rwać
ale to też ma swój urok - przynajmniej wiem co sikorkom nie smakuje 
Ech,chciałabym mieć tyle miejsca na roślinki co ty.Jabłonie ci już kwitną i wisienki....ech...i znowu coś pysznego jesienią z nich uważysz
Wiesz,ja też nie zlikwidowałam jeszcze jadłodalni sikorkowej...chociaż paskudy porozsiewały mi nasion i teraz mam co rwać
Ogrodowa miniaturka Eury
Storczykowe bidulki Eury
Pozdrawiam Viola - rodzaj rośliny z rodziny fiołkowatych?
Storczykowe bidulki Eury
Pozdrawiam Viola - rodzaj rośliny z rodziny fiołkowatych?
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Elizabetka po śląsku cz.4
Eluś i u Ciebie też mszyce na żer przyleciały ...to zakała wszystkich ogródków...Oprysk zrobiony,ale co z tego jak deszcze nastały i mikstura zmyta z liści.Mrówki to kolejne szkodniki,trzeba by było wszystkie kamienie zlikwidować ,one najczęściej tam wiją swoje gniazda...
Śliczny karmniczek,szkoda ,że baterie wysiadły,dalszej części by się pooglądało. 
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
-
Monia68
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11667
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Elizabetka po śląsku cz.4
Eluś, dziękuję za życzenia 
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Elizabetka po śląsku cz.4
Elżbietko-poidełko super i na pewno gołąb do środka nie wlezie z racji gabarytów.Do aparatu fot.polecam akumulatorki Sanyo,długo na nich można ciągnąć i szybko się naładowują do pełna.Kupiłam cztery i mam na zmianę.
W zagródce ślicznie,wiosennie i kolorowo,szkoda,że pojawiły się już mszyce.
W zagródce ślicznie,wiosennie i kolorowo,szkoda,że pojawiły się już mszyce.
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Elizabetka po śląsku cz.4
Ano właśnie, my czujemy się w ogródkach coraz lepiej, ale mszyce, poskrzypki i ślimaki też

Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Elizabetka po śląsku cz.4
Taaa...
U mnie zwłaszcza mszyce czują się wyśmienicie ostatnio
A pada prawie cały czas..
U mnie zwłaszcza mszyce czują się wyśmienicie ostatnio
A pada prawie cały czas..
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Elizabetka po śląsku cz.4
ANIU niestety ostatnia pogoda sprzyja różnym gadom
trzeba cały czas mieć rękę na spryskiwaczu 
- marzanka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3910
- Od: 21 lut 2010, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
Re: Elizabetka po śląsku cz.4
Więc podglądałam ,podglądałam a dzisiaj nie wytrzymałam i napisałam ,super ,ślicznie ,wspanialę,Córa może fotograf? bo tak trafić to niejeden fachowiec nie potrafi 
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz.4
Agnieszko to już końcówka ...zczynają przekwitać.
Pomidorki siałam po 15 marca a teraz na całednie wystawiam na dwór....na noc chowam bo strasznie zimno się zrobiło.
Iwonka ...jak by co to wpadnij.
Boguśko już mom puste bo powynosiłach do sieni....a część przesadzono na zegrodka. Przyleć.
Grażko to taki rozweselacz w te deszczowe i zimne dni. Kiedy słonko wyjdzie.
Violu wiosenne już powoli przekwitają ale za jakis czas zacznie się różanie. A chwasty i trawa rosną jak głupie.....i tak okropnie zimno się zrobiło i mokro.
Neluś na razie tylko na jednym krzaczku zauważyłam mszyce...a sio...niech sobie idą do lasu. Mrówek jest sporo.
Moniś
Ewko dzięki za radę....mam jakieś akumulatorki ale dziwnym trafem jak ja potrzebuję zrobić fotki to zwyle są baterie wyładowane
Basiu...widać wszyscy czekali na wiosnę z utęsknieniem.
Aniu u mnie też pada i w dodatku zrobiło się okropnie zimno.
Jadźko i jak tu nie trzymać ręki na pulsie skoro tela gadziny się czai wkoło.
Marzanko witaj w mojej zegrodce ....cieszę się, że Ci się podoba i dzięki za miłe słowa dla mojej córci. Nie jest fotografem ale lubi robic fotki....i teraz widzisz czemu baterie wiecznie padnięte. A sikorek u nas sporo się kręci i przeszukuje każdy krzaczek i drzewko...mam nadzieję, że mszyce też znajdą.
dwa lata temu sadzone szachownica kostkowana dopiero w tym roku się pokazała



opuncja przeżyła


Skalnica i maczek..... ładnie się rozsiał




Szachownice w ubiegłym roku w ogóle nie kwitły



Tu lilie Od Hanki i piwonie od Izki


