Brzoskwinia - sadzenie, cięcie, owocowanie

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
Smolkus1993
200p
200p
Posty: 304
Od: 14 lis 2007, o 14:21
Lokalizacja: Goleniów

Re: Brzoskwinia- pąki kwiatowe

Post »

Jak przycinałem gałązki to nie które były w środku zielone ,lecz jak się patrze na pąki to jakieś takie inne od pozostałych na innych drzewkach nie puszczają nic zielonego a nie wydaje mi się żeby to zrobiły bo inne drzewka oprócz czereśni które tez na razie się nie ruszają dawno puściły już pąki ?
pomolog
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1882
Od: 1 maja 2008, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Brzoskwinia- pąki kwiatowe

Post »

Ponieważ to prawdopodobnie przemarznięte pąki, z których miały rozwinąć się kwiaty. Ale inna sprawa, że i zaczątki liści (z pąków szczytowych) powinny być już widoczne (u nas mają dobre 4-5 cm). Może poproszę fotkę?
Pozdrawiam serdecznie :wink:
Awatar użytkownika
wanderka
200p
200p
Posty: 201
Od: 26 cze 2008, o 22:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Brzoskwinia- pąki kwiatowe

Post »

Z moja brzoskwinia podobnie. Sadzona na jesien. Przycinana na wiosne (marzec) galazki obcinane byly zywe. paczki stoja w miejscu, takie malutkie 3-5 mm zczerniale. Nic a nic jeszcez nie puscila w tym roku. Co z tym drzewkiem?
Acia30
50p
50p
Posty: 72
Od: 22 kwie 2010, o 10:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Brzoskwinia- pąki kwiatowe

Post »

Ja bym była spokojna,jak pisałam na 1-szej str wątku moja w pierwszym roku po posadzeniu bardzo późno wypuściła listki mimo, że gałązki były zielone do czerwca nic się nie działo pamiętam bo jabłonka jednocześnie sadzona miała już piękne listki a brzoskwinka nic ( i też się martwiłam) a potem wszystko nadrobiła a w tym roku ma już kwiaty. Wierzę, że i Wasze w końcu ruszą tylko trzeba trochę poczekac...
rafcio18
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 37
Od: 24 maja 2009, o 17:40

Re: Brzoskwinia- pąki kwiatowe

Post »

U mnie dwie stare brzoskwinie mają pełno kwiatów:)) ale niestety jedna 3 letnia brzoskwinia padła nie przerwała zimy nie pościła nawet pąków gałązki wszystkie były brązowe i suche nie było nic zielonego, została ścięta i poszła do ogniska.
Awatar użytkownika
wanderka
200p
200p
Posty: 201
Od: 26 cze 2008, o 22:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Brzoskwinia- pąki kwiatowe

Post »

Jak powinna wygladac po przecieciu galazka zywej brzoskwini? Moja w srodku jest taka jakby zrewniala kremowo-zoltawa, a obrzeże-kora jest jasno zielona.
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4808
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Brzoskwinia- pąki kwiatowe

Post »

Najlepiej zdrapać wierzch kory delikatnie paznokciem- jeśli ukaże sie zielone, to znaczy że żywe. Analogicznie po przecięciu też zielony krążek da się dostrzec.
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
DarekR
50p
50p
Posty: 51
Od: 30 mar 2009, o 20:17
Lokalizacja: Małopolska

Re: Brzoskwinia- pąki kwiatowe

Post »

Witam. Zauważyłem na brzoskwini wyciek " galaretki w kolorze brązowym". Czy ktoś wie co to może być i jeżeli to jakaś choroba to jak z tym walczyć? Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4808
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Brzoskwinia- pąki kwiatowe

Post »

http://forumogrodnicze.info/search.php? ... mit=Szukaj
maryann pisze:Zabrałem się za operację bez znieczulenia, okazało się, że chora tkanka ma ponad 10cm długości i obejmuje prawie połowę obwodu gałęzi. Wyskrobałem jednak do białego na głębokość i do zielonego na boki, zamalowałem emulsją z Miedzianem, i tyle.
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
mirka2
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 172
Od: 12 cze 2009, o 19:53
Lokalizacja: Toruń

Kędzierzawość

Post »

Problem dotyczy brzoskwini. Pojawiają się kędzierzawe, bąbelkowe-różowe liście. na razie tylko na czubkach gałęzi. Jesienią w okresie bezlistnym opryskałam miedzianem, a 07 kwietnia sylitem. Tak liczyłam, że w tym roku drzewa będą już zdrowe.
Bardzo proszę, poradźcie mi coś. Czy można jerszcze zahamować to choróbsko?
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4808
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Brzoskwinia- pąki kwiatowe

Post »

Raczej niewiele. Bardzo dokładny oprysk(tak, żeby nic nie zostało suchego , a nadmiar aż spływał) w okresie bezlistnym jesienią, a zanim pękną pąki wiosną drugi raz. Raz Miedzianem, a raz Sylitem(albo odwrotnie) powinien wystarczyć. jeśli cos poszło nie-tak, to jedynie intensywne nawożenie azotem(także dolistne) nieco zlagodzi objawy.
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
Jurek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2075
Od: 28 kwie 2006, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: z Nienacka

Re: Kędzierzawość

Post »

mirka2 pisze:Problem dotyczy brzoskwini. Pojawiają się kędzierzawe, bąbelkowe-różowe liście. na razie tylko na czubkach gałęzi. Jesienią w okresie bezlistnym opryskałam miedzianem, a 07 kwietnia sylitem. Tak liczyłam, że w tym roku drzewa będą już zdrowe.
Bardzo proszę, poradźcie mi coś. Czy można jerszcze zahamować to choróbsko?

Za późno przeprowadziłaś oprysk syllitem.W przyszłym roku wykonaj go końcem lutego.
vitara
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 18
Od: 3 maja 2010, o 20:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Brzoskwinia- pąki kwiatowe

Post »

jak miałem go wykonać końcem lutego skoro był mróz - 20 st C
Teraz nie można tego jakoś uratować ?
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4808
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Brzoskwinia- pąki kwiatowe

Post »

Między -20st a pękaniem pąków na pewno musi być kilka dni z temperaturą + kilkanaści stopni. To jest właśnie czas na wiosenny oprysk. Poza tym http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 2&start=70
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
ksyffka
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 22
Od: 14 maja 2010, o 09:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Brzoskwinia - cięcie

Post »

Posiadam brzoskwinię, która wyrosła z pestki,jeszcze nie owocowała.Ostatnio wyczytałam że 'w letnim cięciu powinno się usunąć wierzchołki wszystkich pędów owocujących'.Moje drzewko nie owocowało (chociaż pierwszy raz zakwitło) czy powinnam je przyciąć czy poczekać do wiosny?Ma długie cienkie gałązki i dwa przewodniki ( Bo wiosną przycięłam jej czubek) Tak to wygląda:

Obrazek
Pozdrawiam. Ela
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”