Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 1
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8095
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
Moniko nie wystarczy, przelezie, może nie od razu ale przelezie. Gdzieś czytałam, że minimum to 40 cm.
W domu rodzinnym maliny ( te letnie) od rzędu drzew owocowych oddzielone były 3- metrowym ornym zagonem. Po kilku latach maliny pojawiły się nie w środku zagonu ale między drzewkami owocowymi.
Widać jak doskonale penetrowały glebę poniżej części ornej, jeżeli przedostały się tak daleko.
W domu rodzinnym maliny ( te letnie) od rzędu drzew owocowych oddzielone były 3- metrowym ornym zagonem. Po kilku latach maliny pojawiły się nie w środku zagonu ale między drzewkami owocowymi.
Widać jak doskonale penetrowały glebę poniżej części ornej, jeżeli przedostały się tak daleko.
Pozdrawiam! Gienia.
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
Witam kupiłem dziś maline Laszke ,tylko nie wiem jak ją prowadzić, proszę o podpowiedz
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8095
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
To jest chyba malina letnia a nie jesienna, przeczytałeś już cały ten wątek ?
Pozdrawiam! Gienia.
- Lex
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1018
- Od: 16 mar 2009, o 23:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rostworowo k/Poznania
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
Laszka to owocująca na pędach dwuletnich. A wiec wszystek chorób i całkie ustrojstwo będzie się zwalało na was. A propos, czy słyszał ktoś o jednorocznych jeżynach Prime-Ark45 bądź Prime-Jim? To chyba nowość ....
Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam serdecznie
- krzysztofkhn
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2020
- Od: 15 wrz 2008, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
Witaj Lex !
Są to nowe amerykańskie odmiany. Ponoć wcale nie takie fajne, dla naszej strefy klimatycznej.
Dodatkowo mają " wredną " licencje na rozmnażanie.
Tyle mi powiedziano
Pozdrawiam..
Są to nowe amerykańskie odmiany. Ponoć wcale nie takie fajne, dla naszej strefy klimatycznej.
Dodatkowo mają " wredną " licencje na rozmnażanie.
Tyle mi powiedziano
Pozdrawiam..
Serdecznie Pozdrawiam.
Krzysztof Khn.
Krzysztof Khn.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2988
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
Moje maliny uprawiam w pojedyńczym rządku. Maliny wczesne wypuszczczają z ziemi dużo młodych pędów, które będą owocować w przyszłym roku i tak zastanawiam się, czy powinnam zostawiac wszystkie, a dopiero po sezonie zrobić selekcję i usunąć nadmiar, czy systematycznie usuwać słabsze, pozostawijąc odpowiednią ilość. Czy te które pierwsze wyrastają z ziemi są najlepsze? Jakie są Wasze doświadczenia w związku z moim "problemem"? 

Moje nowe imię Szansa 
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."

"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
Na jesien posadzilam maliny Polka i Polana, przycielam w marcu i do tej pory jeszcze nic nie puscily
Przezyly czy nie?

- Suppa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2016
- Od: 6 mar 2008, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
Oj możliwe że nie, u mnie już rosną wyraźnie, nawet te które pozasychały poodrastały wokół krzewu matecznego.
Pozdrawiam, Maciek.
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
też się nad tym zastanawiam, zwłaszcza że chcę by się rozrosły- tylko czy krzaczki nie będą za słabeostatnia szansa pisze:tak zastanawiam się, czy powinnam zostawiac wszystkie, a dopiero po sezonie zrobić selekcję i usunąć nadmiar, czy systematycznie usuwać słabsze, pozostawijąc odpowiednią ilość. Czy te które pierwsze wyrastają z ziemi są najlepsze?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1602
- Od: 22 mar 2007, o 19:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
Jaka odmiana jest najlepsza z malin letnich?
- smonika
- 500p
- Posty: 648
- Od: 29 gru 2008, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
Ja mam Polanę (podobno) kupioną wraz z działką. Owoce ma bardzo smaczne, krwistoczerwone dosyć duże. U sąsiadów po owocowaniu skracają tylko pędy i na drugi rok owocuje 2x. Ja obcinam je 10 cm nad ziemią, więc u mnie plon jest jeden późnym latem, za to większy. Wada jak każdej maliny - bardzo się rozłazi.
Pozdrawiam, Monika
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
mam polanę wygodna odmiana,malin opór.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2343
- Od: 15 gru 2009, o 11:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
Ja bym Ci poleciła odmianę Canby, może nie jest największa z owoców wsród odmian letnich bo są większe ale za to bardzo plenna i ma bardzo dużo soku w owocach.Jak chcesz mieć duże owoce w kolorze ciemno-wiśniowo-fioletowym to Veten, też ich jest wystarczająco na krzaku ale mniej jak u Canby, jak sprawisz Veten to owocki naprawdę reprezentacyjne.lawenda pisze:Jaka odmiana jest najlepsza z malin letnich?
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
Kupiłam kilka krzaczków maliny Veten. Suzana, napisz proszę coś więcej na temat tej odmiany.
Kasia
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2343
- Od: 15 gru 2009, o 11:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
Dobrze nawozić Vetena, wycinac słabe, cienkie wyrosłe pędy :odbije się to korzystnie na pozostałych (gdy już będą rozrośnięte krzaczory)
Potrafi być wysoka ta malina jak bogate podłoże ale owoce są piękne, duże.Przy suszy trochę drobnieją owoce, po prostu nie dorastają do swojej wielkości.Są dobre do transportu- nie leje się z nich sok jak z innych.
U mnie jest ciężka glina , nie wiem jak zachowują się na piaskach.
Ładne owoce deserowe, ciemne,podłużne.
U mnie na razie nie dostrzegam objawów zamierania pędów, dotychczas nie opryskiwałam niczym.

Potrafi być wysoka ta malina jak bogate podłoże ale owoce są piękne, duże.Przy suszy trochę drobnieją owoce, po prostu nie dorastają do swojej wielkości.Są dobre do transportu- nie leje się z nich sok jak z innych.
U mnie jest ciężka glina , nie wiem jak zachowują się na piaskach.
Ładne owoce deserowe, ciemne,podłużne.
U mnie na razie nie dostrzegam objawów zamierania pędów, dotychczas nie opryskiwałam niczym.