Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5486
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Ewciu, dopiero zerknęłam na fotkę róży - jak to było szczepione? Rozumiem, że w tym roku?
-
gloriadei
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Adrianno,
współczuję strat po przymrozkach
Kaline próbowałam sadzonkować ale na razie nie wyszło, może odkład się uda? ;)
Mała Rybko
Jeśli pęd piennej żyje to zostawiaj te dzikie listki, niech rośnie i zaszczepisz latem , tak jak radzi Dominika
Dominiś
pienne POWINNO szczepić się latem, ale że zawsze się spóźniam to szczepiłam chyba w październiku
Z dwuletniego krzewu caniny wycięłam wszystkie gałęzie poza tym prostym pędem i na nim zaoczkowałam 3 miejsca.
Oczka były lekko owiniete kawałkiem materiału przez zimę. Po zimie obcięłam resztki pędów nad szczepieniem. Oczka ruszyły niedawno
W ogóle nie spodziewałam się, że to sie uda, bo za późno, bo ostra zima itd... a tu surpriza
to będzie odmiana Schneewittchen.
współczuję strat po przymrozkach
Kaline próbowałam sadzonkować ale na razie nie wyszło, może odkład się uda? ;)
Mała Rybko
Jeśli pęd piennej żyje to zostawiaj te dzikie listki, niech rośnie i zaszczepisz latem , tak jak radzi Dominika
Dominiś
pienne POWINNO szczepić się latem, ale że zawsze się spóźniam to szczepiłam chyba w październiku
Z dwuletniego krzewu caniny wycięłam wszystkie gałęzie poza tym prostym pędem i na nim zaoczkowałam 3 miejsca.
Oczka były lekko owiniete kawałkiem materiału przez zimę. Po zimie obcięłam resztki pędów nad szczepieniem. Oczka ruszyły niedawno
W ogóle nie spodziewałam się, że to sie uda, bo za późno, bo ostra zima itd... a tu surpriza
to będzie odmiana Schneewittchen.
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Ewuniu to szczepienie to wyższa szkoła jazdy, jestem pełna podziwu
Widzę również mnóstwo nowości, ogródek już pewnie pęka w szwach
,wilczomlecz prześliczny a powojnik cały w pąkach

- kasia_rom
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4071
- Od: 5 paź 2008, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Ewuniu, ale nowości
Kalina piękna, prawie czuć jej zapach
Szczepienie rewelacja
ale profesjonalnie to zrobiłaś, podziwiam, będzie piekna róża 
Chyba też będę zmuszona próbować zaszczepić, bo moje wyglądają żle, ale jeszcze czekam, tak jak radziłaś, może zdaży się cud
Listki na patykach zostawić
,dobrze wiedzieć bo obrywam 
Kalina piękna, prawie czuć jej zapach
Szczepienie rewelacja
Chyba też będę zmuszona próbować zaszczepić, bo moje wyglądają żle, ale jeszcze czekam, tak jak radziłaś, może zdaży się cud
Listki na patykach zostawić
-
magdala
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Ewo
Jaki piękny ten Wilczomlecz... Czy znasz może nazwę odmiany ?
U mnie na działce mam jakiś wilczomlecz ,ale on straszliwie rozłazi się między innymi roślinami .
Taki bardziej szlachetny jak Twój -pewnie nie będzie tego robił??
Jaki piękny ten Wilczomlecz... Czy znasz może nazwę odmiany ?
U mnie na działce mam jakiś wilczomlecz ,ale on straszliwie rozłazi się między innymi roślinami .
Taki bardziej szlachetny jak Twój -pewnie nie będzie tego robił??
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5486
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Świetnie z tym szczepieniem!!! Jestem pod wrażeniem

- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Przestały przychodzic powiadomienia i ... tak jakoś dawno u Ciebie nie byłam
Ewuniu, przede wszystkim gratuluję udanego szczepienia!
Czy możesz mi powiedzieć, czego dokładnie używasz do obwiązywania miejsca szczepienia?
Mnie też zauroczyły zawilce, ale nie będę sępić, bo w końcu zabrakłoby Ci sadzonek
Pięknie masz teraz w ogrodzie. Czy ta kalina pachnie? Z wyglądu wydaje mi się podobna do kaliny wonnej ... I powojnik wspaniale Ci rośnie. Moje są ze dwa razy mniejsze
Gdybyś w przyszłości chciała multiflory, to powiedz, będę zostawiać siewki i odrosty
Ewuniu, przede wszystkim gratuluję udanego szczepienia!
Mnie też zauroczyły zawilce, ale nie będę sępić, bo w końcu zabrakłoby Ci sadzonek
Pięknie masz teraz w ogrodzie. Czy ta kalina pachnie? Z wyglądu wydaje mi się podobna do kaliny wonnej ... I powojnik wspaniale Ci rośnie. Moje są ze dwa razy mniejsze
Gdybyś w przyszłości chciała multiflory, to powiedz, będę zostawiać siewki i odrosty
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Ewuś jaki sukces z różą pienną...świetnie ją pokazałaś,tzn szczepienie,teraz wiem jak to ma wyglądać,ale mnie kusi ,aby stworzyć sobie taka różę,ale miałabym dylemat ,jaką... 
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
-
gloriadei
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Agniesiu,
dziękuję pięknie!
w sumie zaszczepienie oczka idzie szybko, tylko zawsze loteria czy się zrośnie ...
Ogród się wypełnia... więc zaczęłam dzisiaj trochę przenosić to i owo aby zrobić miejsce kolejnym roślinom.
Parapety zastawione siewkami, a przecież trzeba będzie to gdzies posadzić
Kasiu
niech ta nóżka od piennej róży sobie rośnie, pozwól wybijać pędom,
Nawet jeśli szlachetna część przemarzła, można zaszczepić ją na nowo
Postaram się zrobić instrukcje ze zdjęciami krok po kroku, jak zaszczepić, ale to w czerwcu ;)
Wieczorem podlewałam doniczki i kalina wypełniła zapachem cały ogród , niesamowicie
Zauważyłam, że rozkwita następna - kalina Burkwooda.
Jak będzie pogoda, to jutro ją cyknę.
Magdo,
to jest Wilczomlecz złocisty Lacy (Euphorbia polychroma Lacy) - rośnie w kępie i na razie się nie rozchodzi.
Spróbuje go podzielić po kwitnieniu
Twój to przypuszczalnie wilczomlecz sosnka albo mirtowaty, popularny w ogrodach, sam się zasiewa.
Czy taki:
http://www.atlas-roslin.pl/gatunki/Euph ... issias.htm
Na dobranoc jeszcze ostatnie tulipany i takie tam...





dziękuję pięknie!
w sumie zaszczepienie oczka idzie szybko, tylko zawsze loteria czy się zrośnie ...
Ogród się wypełnia... więc zaczęłam dzisiaj trochę przenosić to i owo aby zrobić miejsce kolejnym roślinom.
Parapety zastawione siewkami, a przecież trzeba będzie to gdzies posadzić
Kasiu
niech ta nóżka od piennej róży sobie rośnie, pozwól wybijać pędom,
Nawet jeśli szlachetna część przemarzła, można zaszczepić ją na nowo
Postaram się zrobić instrukcje ze zdjęciami krok po kroku, jak zaszczepić, ale to w czerwcu ;)
Wieczorem podlewałam doniczki i kalina wypełniła zapachem cały ogród , niesamowicie
Zauważyłam, że rozkwita następna - kalina Burkwooda.
Jak będzie pogoda, to jutro ją cyknę.
Magdo,
to jest Wilczomlecz złocisty Lacy (Euphorbia polychroma Lacy) - rośnie w kępie i na razie się nie rozchodzi.
Spróbuje go podzielić po kwitnieniu
Twój to przypuszczalnie wilczomlecz sosnka albo mirtowaty, popularny w ogrodach, sam się zasiewa.
Czy taki:
http://www.atlas-roslin.pl/gatunki/Euph ... issias.htm
Na dobranoc jeszcze ostatnie tulipany i takie tam...





-
magdala
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
O właśnie -ten mój wilczomlecz to taki "sosenkowaty"
Jest właściwie jak chwast....
Śliczne te tulipany z omiegiem! U mnie Omiegi już na "ostatnich nogach" z kwitnieniem-
może jak teraz pojadę na działkę -to zobaczę kwiaty??
Szczepienia gratuluję
Ja też w sierpniu będę próbować -mam już przygotowaną dziką różę.
Tylko nie wiem jeszcze jaką szlachetną odmianę wybiorę.
Śliczne te tulipany z omiegiem! U mnie Omiegi już na "ostatnich nogach" z kwitnieniem-
może jak teraz pojadę na działkę -to zobaczę kwiaty??
Szczepienia gratuluję
Tylko nie wiem jeszcze jaką szlachetną odmianę wybiorę.
-
gloriadei
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Dominiko
dzięki!
myślę, że za rok u ciebie też będę podziwiać, jak nic
Izuś
dziękuję
, obwiązywałam taśmą (uwaga, nie śmiać się ;) ) która została po przyklejaniu siatek w oknach
- po prostu od razu skojarzyła mi się z taśmą sadowniczą (zboczenie! ) i zostawiłam sobie do tego celu. A takie paski sprzedają też razem z pastą Funaben. W zasadzie można obwiązać czymkolwiek elastycznym, gumowym, nawet kawałkiem pończochy.
Zawilce po kwitnieniu mogę odkopać , starczy dla wszystkich!
Kalina mocno pachnie, kwiaty podobne do wonnej ale jest malutka do 1m. wys.
Powojnik mnie zaskoczył, bo to zeszłoroczna mała sadzonka posadzona dokładnie rok temu , uwierzysz???!!!
Inne powojniki daleko w tyle ...
Dziękuję za ofertę multiflory
. Jeśli mogę to z pewnościa skorzystam w przyszłości.
One łatwo się sieją? To może te moje już rozsieją nasionka? No, może za 2 lata najszybciej.
Teraz posadziłam 20szt. na letnie szczepienie, wiesz, planuje żywopłot różany...
Nelu,
dzięki!
, problem z wyborem? zacznij z tą najbliższą sercu
a potem następne
Jeszcze Iris bucharica i magnolia Orchid

pierwiosnki z "kotem w tle" i fiołki Priceana

dzięki!
myślę, że za rok u ciebie też będę podziwiać, jak nic
Izuś
dziękuję
Zawilce po kwitnieniu mogę odkopać , starczy dla wszystkich!
Kalina mocno pachnie, kwiaty podobne do wonnej ale jest malutka do 1m. wys.
Powojnik mnie zaskoczył, bo to zeszłoroczna mała sadzonka posadzona dokładnie rok temu , uwierzysz???!!!
Inne powojniki daleko w tyle ...
Dziękuję za ofertę multiflory
One łatwo się sieją? To może te moje już rozsieją nasionka? No, może za 2 lata najszybciej.
Teraz posadziłam 20szt. na letnie szczepienie, wiesz, planuje żywopłot różany...
Nelu,
dzięki!
Jeszcze Iris bucharica i magnolia Orchid

pierwiosnki z "kotem w tle" i fiołki Priceana

-
gloriadei
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Madziu,magdala pisze:O właśnie -ten mój wilczomlecz to taki "sosenkowaty"Jest właściwie jak chwast....
Śliczne te tulipany z omiegiem! U mnie Omiegi już na "ostatnich nogach" z kwitnieniem-
może jak teraz pojadę na działkę -to zobaczę kwiaty??
Szczepienia gratulujęJa też w sierpniu będę próbować -mam już przygotowaną dziką różę.
Tylko nie wiem jeszcze jaką szlachetną odmianę wybiorę.
tego chwasta też plewię i wciąż rośnie
Pienna bardzo dobrze wychodzi z Boniki - wiem, że sie powtarzam, ale bardzo ją lubię. Jest nie do zdarcia!
Ale to juz kwestia gustu, wybór ogromny... w każdym kolorze i rozmiarze!
Dzisiaj właśnie chciałam wybrac kilka róż historycznych na żywopłot i nie mogłam się zdecydować
Zacznę od "A", będzie prościej
- abeille
- 1000p

- Posty: 5020
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Ewciu, szczepienie róż piennych to wyższa szkoła jazdy
gratuluję efektów i planów na różany żywopłot. :P
Ciekawe jakiego wyboru róż historycznych dokonasz? każdy ma swoje ulubione, a Ty masz juz ich bardzo dużo i przepieknych.
Pokazuj koniecznie jak to wychodzi
jestem bardzo ciekawa efektu 
Ciekawe jakiego wyboru róż historycznych dokonasz? każdy ma swoje ulubione, a Ty masz juz ich bardzo dużo i przepieknych.
Pokazuj koniecznie jak to wychodzi
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5486
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Piękne kwitnące!!! Muszę zajrzeć, jak mój-twój fiołek (posadziłam go od zachodniej strony).
- kasia_rom
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4071
- Od: 5 paź 2008, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Żywopłot różany...wspaniały pomysł , ale będzie pięknie
Ciekawe jakie róże wybierzesz, trudno się zdecydować
, czy ma być kolorowo czy w podobnych barwach?
A ja się zastanawiam, czy na takich dość grubych "patykach" od róż piennych da się oddzielić ta "skórka",aby tam wcisnąć oczko, ona jest raczej brązowa, czy nie jest za stara?
Ciekawe jakie róże wybierzesz, trudno się zdecydować
A ja się zastanawiam, czy na takich dość grubych "patykach" od róż piennych da się oddzielić ta "skórka",aby tam wcisnąć oczko, ona jest raczej brązowa, czy nie jest za stara?


