Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
Witaj Jadziu,kolorowo się zrobiło w Familokowej!Czy z chwastami walczysz jednoręcznie tylko fizycznie czy wspomagając chemią?
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
Jadziu tulipanków że hej, mam nadzieję też je jutro zobaczyć na żywo 
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
Witam popołudniowo .Niestety słonko się schowało i zrobiło się chłodniej ,więc i mnie wywiało z ogródka .Posdziłam wreszcie mieczyki gdyż ciągle były jakieś inne prace- ważniejsze
IWONKO bardzo się cieszę
,że zobaczysz je na żywo
IGORZE mam też inne pełne tulipany oprócz tych czerwonych
EWUNIU niestety na chwasty nie używam żadnej chemii a jak się pokazują to zaraz je wyrywam wszystko na razie JEDNORĘCZNIE
.Teraz się śmieję ,że ze mnie taki jednoręki bandyta ,ale jakoś sobie radzę
LIDZIU mam więcej białych tylko bardzo rozproszone po ogródku .Bardziej podobają mi się takie miszane kępki tulipanów
IWONKO bardzo się cieszę
IGORZE mam też inne pełne tulipany oprócz tych czerwonych
EWUNIU niestety na chwasty nie używam żadnej chemii a jak się pokazują to zaraz je wyrywam wszystko na razie JEDNORĘCZNIE
LIDZIU mam więcej białych tylko bardzo rozproszone po ogródku .Bardziej podobają mi się takie miszane kępki tulipanów
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5486
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
W takim razie, Jadziu, osłaniaj przed silnym słońcem przez kilka dni, zwiększając stopniowo dawkę (można postawić je za jakimś parawanem z czegokolwiek, ustawionym od południa).
-
goryczka143
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
JADZIU!
Tulipany masz przepiękne. Codzienne kwitną inne. Ogród Twój wygląda wspaniale.
Tulipany masz przepiękne. Codzienne kwitną inne. Ogród Twój wygląda wspaniale.
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
Jadziu... ten tulipanek wpadający w fiolet, to ode mnie
Ale ten drugi już nie
Ale ten drugi już nie
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- Hanka 1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3057
- Od: 30 kwie 2008, o 20:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
Co jest z Wami śląskie dziewczyny.Ty Jadziu cierpiąca na rękę Bogusia na nogę czy Wy aby nie razem były na nartach albo na weselu ? /chciałam Cię trochę rozweselić/.Tulipany fajniutkie.Bardzo podoba mi się,że masz je w większych kępkach.U mnie raczej pojedynczo i dlatego chyba nie ma takiego efektu.JAKUCH pisze:Teraz się śmieję ,że ze mnie taki jednoręki bandyta ,ale jakoś sobie radzę
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
Witaj jednoręki bandyto.
.....
Ale sobie wykombinowałaś.
Cudne są te białe tulipanki, takich pełnych jeszcze nie widziałam.
Zdrowiej Jadziu i szanuj łapkę, bo czeka ją wiele wysiłku w ogródku.
Jutro idę na targ - ciekawe co mi się znów przyklei do łapek......
Ale sobie wykombinowałaś.
Cudne są te białe tulipanki, takich pełnych jeszcze nie widziałam.
Zdrowiej Jadziu i szanuj łapkę, bo czeka ją wiele wysiłku w ogródku.
Jutro idę na targ - ciekawe co mi się znów przyklei do łapek......
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
ładne tulipany.
- marzanka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3910
- Od: 21 lut 2010, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
Już pisałam u Basi ale trudno wiek ma swoje prawa mogę się powtarzac ,sierpień i wrzesień cięzki będzie ,będę miała na pieńku z rodziną ale trudno tulipany kupię w duuuuuuuuuuużej ilosci 
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
Witam wieczorowo -nocna porą .Musiałam zrobić ze sobą trochę porządku ,gdyż sama z 1 ręką nie za wiele zdziałam .Synowa zadecydowała ,że trochę zmian upiększających mi się przyda jak jutro zjawią się mili goście
.Chyba nawet nie zdążę wszystkich poodwiedzać gdyż trochę czasu mi to zajęło .Syn pokazywał mi rysunki i robiliśmy kosztorys a propo nowej ogródkowej altany .
. Chyba wreszcie i ta inwestycja dojdzie wreszcie do finału
STACHU witam Cię w mojej oazie i także na Forum .Cieszę się ,że podobają Ci się te tulipany ,niektóre bardzo poospolite
GRAŻYNKO zdziwiłabym się gdyby Ci się coś nie przykleiło do rączek
,ale jak się przyklei to normalka .Jak tu wyjść z pustymi rękami jak wszyscy kuszą . No niestety będzie mnie trochę roboty czekać jak inwestycja ruszy ,tylko szlag mnie trafia ,że jestem uziemiona
poniekąd
HANIU widać mamy słabe kości ,albo chcemy szybko wszystko zrobić .Do wszystkiego dochodzi się metodą prob i błędów . Też myślałam ,że pojedyncze nasadzenia są ładne. Teraz widzę ,że takie rozproszone nie dają takiego efektu
BASIU już nie mogę się doczekać
GOSIU one oba są Twoje i jest jeszcze jeden mniejszy ,ale on dopiero zakwitnie .Specjalnie zaznaczyłam Twoje i od Eukomis
KRYSIU jeszcze dużo nie rozkwitniętych czeka na swoje 5 minut
DOMINIKO na razie zostaną jeszcze z mamą w domciu i po południu pójdą dziennie na powietrze jak słońce przejdzie .Zauważyłam ,że przez szybę słońce spaliło mi listki pomidorów oczywiście nie wszystkie listki .Bardzo mnie to zaciekawiło ,gdyż nigdy nic podobnego mi się nie zdarzyło
MARZANKO co się łamiesz Twój ogród Twoje wydatki na ulubione roślinki i tak trzymać
Cieszę się ,że o mnie nie zapominacie i zasyłam wszystkim odwiedzającym
i życzę kolorowych snów

STACHU witam Cię w mojej oazie i także na Forum .Cieszę się ,że podobają Ci się te tulipany ,niektóre bardzo poospolite
GRAŻYNKO zdziwiłabym się gdyby Ci się coś nie przykleiło do rączek
HANIU widać mamy słabe kości ,albo chcemy szybko wszystko zrobić .Do wszystkiego dochodzi się metodą prob i błędów . Też myślałam ,że pojedyncze nasadzenia są ładne. Teraz widzę ,że takie rozproszone nie dają takiego efektu
BASIU już nie mogę się doczekać
GOSIU one oba są Twoje i jest jeszcze jeden mniejszy ,ale on dopiero zakwitnie .Specjalnie zaznaczyłam Twoje i od Eukomis
KRYSIU jeszcze dużo nie rozkwitniętych czeka na swoje 5 minut
DOMINIKO na razie zostaną jeszcze z mamą w domciu i po południu pójdą dziennie na powietrze jak słońce przejdzie .Zauważyłam ,że przez szybę słońce spaliło mi listki pomidorów oczywiście nie wszystkie listki .Bardzo mnie to zaciekawiło ,gdyż nigdy nic podobnego mi się nie zdarzyło
MARZANKO co się łamiesz Twój ogród Twoje wydatki na ulubione roślinki i tak trzymać
Cieszę się ,że o mnie nie zapominacie i zasyłam wszystkim odwiedzającym

- Hanka 1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3057
- Od: 30 kwie 2008, o 20:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
Czy Ty Jadziu już podlewasz?-widzę szlauch.Ja jeszcze w tym roku nie podlewalam ale jak jutro nic nie popada to chyba będę musiała.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
HANIU już podlewałam ,ale tylko trochę gdyż wsadzałam roślinki a nie mogę tej drugiej ręki za bardzo nadwyrężać .Dlaego puściłam na wolne obroty a sezon już się zaczął ,więc i wąż musi być już na miejscu docelowym 
- bogusia177
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5556
- Od: 14 wrz 2007, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzislaw Śląski
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
Dziołcho złoto Jadzinko ,,tuż jo nic nie wiym ,coś to popochała
,,z tą rękom ,????
komu chciałaś przywalić ,,żeś sie do gipsu dostała ....długo mosz zamiar być uziymiono ,,,,współczuja Ci ,,
Ale zegródka i w ni.... mosz ogromnie fajnie ,,,,kuruj się ,,a chłopeczek niech Cie wyręczo ,,,we wszystkim
komu chciałaś przywalić ,,żeś sie do gipsu dostała ....długo mosz zamiar być uziymiono ,,,,współczuja Ci ,,
Ale zegródka i w ni.... mosz ogromnie fajnie ,,,,kuruj się ,,a chłopeczek niech Cie wyręczo ,,,we wszystkim



