Niekonwencjonalne środki ochrony roślin

[bishop]

Nie mają cen, ciekawe, czy tańsze niż kostka czosnkowa Knorr'a?

No i zastanawia mnie co to jest "forma alkocholowa"?

[hanka55]

Półlitrowa butla mydła potasowego z czosnkiem,
starczająca u mnie chyba na 2-3 sezony, kosztuje ok. 9-12 zł.
tu, Mydło Ogrodnicze Potasowe, kosztuje 10,80 + przesyłka

[Marzenna]

Przeczytałam wątek i zastanawiam się czy oprysk z mleka pomógłby teraz w walce z mączniakiem na róży? Czy mleko powinno być w stosunku 1;1?
Czy można go zastosować naprzemiennie z

Mleka jak na razie nie stosowałam, ale na mączniaka azali z bardzo dobrym skutkiem: 4 łyżki proszku do pieczenia, 2 łyżki szamponu, płynu do mycia itp, 4 litry wody. Ale ostrożnie, bo na przykład floksy popaliło. Azalie miały się po tej miksturze świetnie, a mączniak zniknął.

Do Hanki 55 - czy uważasz że oprysk roztworu bioczosu można stosować włącznie z metodami podanymi wyżej? Piszesz, że używasz mydła potasowego - czy także do oprysków?

Mam problem z mączniakiem na 4 młodych różach i chciałabym wybrać najlepszą metodę walki.

Pozdrawiam

[Krycha]

To o mleku ciekawe, nie słyszałam jeszcze, ale na pewno spróbuję

[wolodi]

Mleko nie pomoże ani na mączniaka, ani tym bardziej na mączlika szklarniowego. Może wykazywać pewne właściwości ochronne. Np. bywa stosowane przez producentów do ochrony przed infekcjami wirusowymi. Natomiast nie pomoże, gdy już wystąpiła choroba, ani tym bardziej nie pomoże w zwalczaniu szkodników - zwłaszcza dość trudnego szkodnika jakim jest mączlik.
Natomiast z preparatów całkowicie nieszkodliwych dla stałocieplnych i szeroko dostępnych polecam:
Miedzian
Preparaty siarkowe
Biochikol
Grevit
Bioczos

[trzmiel]

Dobym preparatem na mączlika szklarniowego, mszyce czy bawełnice jest naturalny preparat:
Agricolle.
Pojawił się też całkowicie nowy preparat do likwidacji nicieni glebowych i pędraków (a ma przy okazji działanie biostymulujace):
Biomass Sugar
Pozdrawiam Maciek

[Nalewka]

Biomass Sugar - dzięki, dzięki, dzięki!!!
Tego środka szukałam po ostatniej Mai w ogrodzie, ale w sześciu sklepach internetowych nic o tym nie słyszeli, nazwy nie znali, ja zresztą też nie, tylko opis z programu tv.... Podobno jest tańszy od dotychczasowych środków i bardziej hm... naturalny, czy inaczej mówiąc - mniej szkodliwy dla środowiska. ale to ostatnie to pewnie takie tam gadanie reklamowe

[trzmiel]

Biomass Sugar jest to preparat naturalny uzyskiwany z trzciny cukrowej /hydrolizaty cukru/.
Rzeczywiście jest niegrożny dla środowiska naturalnego, ładnie pachnie i działa nie tylko na pędraki ale przede wszystkim na nicienie glebowe niejako ,,odkażając" glebę (a dodatkowo działa jako biostymulator na rośliny).
Wiecej o Biomass Sugar
http://www.trzmiel.pl
Pozdrawiam Maciek

[kajo]

Czy Biomass Sugar występuje tylko w opakowaniach 20-o litrowych? No i ta cena 470zł. Na moje 3 ary to przydałaby się jakaś konfekcja. Czy ktoś używał już tego preparatu? I z jakim skutkiem?

[trzmiel]

Dostępne są też opakowania 5 litrowe.
Pozdrawiam Maciek

[Krycha]

Zajmuje się przede wszystkim kwiatami, może ktoś mi podpowie w jakich nawozach jest dużo potasu, bo słyszałam ze potas dobrze wpływa na kwiaty. I mam jeszcze jedno pytanie, podobno dobrze jest zrobić gnojówkę z liści i młodych wilczków pomidorów, czy w takim roztworze będzie potas, bo podobno w pomidorach jest?

[niedobry]

...w tych wilkach chyba nie pardzo bo potas magazynuje sie w owocach...ale może sie mylę...ja zrobiłem oprysk mlekiem litr 0,5 % na póltora litra ciepłej wody ( coby pomidorasy nie zaznały szoku)i wykonałem oprysk pomidorków i papryk w tunelu ...następnie dyń, ogórków i cukinii w polu...i mleka poszło troszkę ale już zawsze raz w tygodniu będę tak pryskał raz w tygodiu a ogórki szczególnie pod koniec sezonu dzień w dzień...ah...i jak zostało mi juz 5 litrów niepotrzebnych to na próbę opryskałem jedną redlinke ziemniaków eksperymentalnie...zobaczymy...natomiast co do oprysków gnojówką z pokrzywy i cebuli...to pomidorki juz dostały tez...natomiast bób, który zwabił jak zwykle sporo mszyc bo kwitnie dostał gnojówką 1 do 10 oprysk i nastepnego dnia ani jednej mszycy!!!!...jednak mozna ekologicznie...super

[Asik78]

niedobry,skorzystałam z Twojej proporcji oprysku mlekiem na pomidory.
W takim rozcieńczeniu,jaki podałeś
Wczoraj opryskiwałam,tylko ten zapach w folii nie do zniesienia

[Krycha]

U mnie w folii jest posadzone ponad 100 pomidorów, folię mam w tym samym miejscu już od 10 lat, nie odkażam ziemi i nigdy nie pryskam pomidorów niczym, jak do tej pory nie miałam chorób. To znaczy kiedyś kupiłam bawole serca i one mi niby duze rosły, ale po jakimś czasie zaczęły mieć plamy, miałam je dwa razy i za każdym razem było to samo, więc z nich zrezygnowałam.
Utrzymuję folię w stanie suchym podlewam tylko raz na jakiś czas, ale bardzo mocno i gdy trochę podeschnie spulchniam ziemię motyczka, aby wilgoć dłużej się zachowała. Niektórzy uważają, ze wtedy woda szybciej paruje, ale to nieprawda. Poza tym wczesną wiosna kupuję ze dwadzieścia krzaków pomidorów na rynku sprawdzając ich kondycję czy nie są chore, a resztę mam z swoich wysiewów. Nie sadzę wcześniej całej folii pomidorami, bo używam jej do produkcji rozsady. Nasiona wysiewam do doniczek na początku kwietnia. Wysadzając swoje flance mam pewność, że są zdrowe.

Tak wyglądają moje folie wiosną.

[natala2707]

Witam!

Dowiedziałam się, że wyciąg z pokrzywy jest bardzo dobry na pozbycie się mszyc.
Jednak interesuje mnie jaki dokładnie składnik chemiczny wpływa na to? Może ktoś z Państwa pomógłby mi z tą informacją?